Dodany: 01.05.2009 23:52|Autor: gosiaw
Kontrkolory dla Czajki
1. Noc była czarna jak sumienie faszysty...
2. Rozpostarli derki na piasku. W miarę jak przygasał płomień, zmniejszał się krąg światła, znikały nachylone gałęzie i tylko blada poświata wydobywała z mroku pnie drzew.
- Śpisz, G.? - odezwał się w ciemności L.
- Nie. Czego chcesz?
- Będziemy mieli króliki różnych kolorów.
- Jasne - odpowiedział sennie G. - Czerwone, niebieskie, zielone... Miliony królików.