Dodany: 10.12.2004 21:58|Autor: ogram

Raczej nie rozumiem...


A ja przeczytałam "Antka" sama z siebie, nikt mi nie kazał, w szkole (I lub II klasa) lekturami były wiersze Tuwima dla dzieci, jak np. "Słoń Trąbalski", a że czytanie kochałam zawsze, to sięgnęłam po tę książkę i nie żałowałam potem, bo, pomimo tego pieca, podobała mi się i w pewnym sensie na mnie wpłynęła, ale w ten pozytywny sposób. Spojrzałam po prostu na to bardziej neutralnie, choć byłam taka mała. Zrozumiałam, co Prus chciał przekazać. A że nie zawsze można takie rzeczy opowiedzieć używając kwiatków na łące i szczęśliwej kochającej rodziny... Trudno.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10102
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: