Dodany: 13.02.2009 14:12|Autor: cesare
Arcydzieło. Największa powieść XX wieku!
Tarjei Vesaas to jeden z największych pisarzy XX wieku. Urodził się w 1897 roku w Vinje, debiutował w 1923 r. powieścią "Menneskebonn" ('Ludzkość'). Już jego pierwsze utwory - powieści, poezje i dramaty - określają charakterystyczne cechy jego pisarstwa: nastrojowość, wielką wrażliwość na zjawiska przyrody, subtelność w kreśleniu postaci. Z wczesnego okresu twórczości pochodzi, wydana również w Polsce, powieść "Wielka gra" z 1934 r. Przełom, nowy etap w twórczości pisarza wyznacza pochodząca z 1940 roku krótka powieść "Nocne czuwanie", w której dochodzą do głosu okupacyjne nastroje niepokoju, grozy i niebezpieczeństwa - jest to dzieło w pełni już dojrzałe artystycznie, w którym Vesaas w sposób mistrzowski przedstawił psychozę tłumu. Prawdziwe wydarzenia literackie stanowią także następne dzieła pisarza: ""Wiosenna noc", "Ptaki" i oczywiście "Pałac lodowy" z 1963 roku, przedostatni utwór pisarza.
"Pałac lodowy" to niewątpliwie jedno z największych arcydzieł XX wieku. Jest to - niezwykle prosta, a zarazem kunsztowna w formie - krótka, przesycona symboliką powieść. Tematem jest niezwykła, egzaltowana przyjaźń pomiędzy dwiema jedenastoletnimi dziewczynkami, Siss i Unn, zawiązana w przeciągu jednego zimowego wieczoru, a następnie przerwana brutalnie przez śmierć jednej z nich w lodowym pałacu - zamarzniętym wodospadzie. Dalsza część opowieści to opis swoistej żałoby Siss po śmierci Unn, mającej charakter gorączkowych snów, niezwykłych wizji, wędrówek nad zamarznięty wodospad. Ostatni, wieszczony przez fletniarzy, dzień zimy - dzień zagłady lodowego pałacu - przynosi pogodzenie się Siss ze śmiercią przyjaciółki, wprowadza ją w świat dorosłości.
Niezwykle istotna jest w tym utworze olśniewająca, oniryczna atmosfera, plastyka obrazowania przedziwnej urody zimowych scenerii, wspaniały poetycki język kreujący niemal baśniowe, choć całkowicie realistyczne, sytuacje. Nie pada w tej książce ani jedno zbędne słowo.
Utwór Vesaasa jest dosyć tajemniczy pomimo doskonałej prostoty historii, którą opowiada. Jak się podkreśla, charakterystyczne jest, że w jego utworach zarówno narrator, jak i postacie nie formułują prawie żadnych sądów ogólnych, z których tak często wyprowadza się sens utworu. Pisarz tworzy tylko pewną wizję sytuacji ludzkiej - do której można przymierzać rozmaite interpretacje.
Należy żałować, iż z bogatej twórczości wielkiego Norwega, zmarłego w 1970 r., na język polski przełożono zaledwie kilka powieści i kilkanaście opowiadań, które w dodatku w świadomości literackiej Polaków są prawie w ogóle nieobecne. Nawet krytycy literaccy zdają się nie mieć świadomości istnienia tak wielkiej indywidualności literackiej; a przecież, jak pisał jego polski wielbiciel Jarosław Iwaszkiewicz: "Zadziwiający pisarz ten Vesaas - jego skondensowane powieści są czymś budzącym wiarę w literaturę europejską"*.
Warto więc poznać przynajmniej te nieliczne dzieła Vesaasa dostępne w języku polskim, z "Pałacem lodowym" na czele - największą literacką iluminacją, jaką kiedykolwiek przeżyłem! Stanowiącą kwintesencję tego, czego oczekiwałbym od literatury.
---
* Jarosław Iwaszkiewicz,"Szkice o literaturze skandynawskiej", wyd. Czytelnik, Warszawa 1977, s. 312.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.