Dodany: 05.12.2004 16:16|Autor: Morpheus83

bez tytułu


Niewątpliwie jedna z najlepszych książek Clancy'ego.

Tym razem przenosimy się do czasów, gdy Jack Ryan był jeszcze dzieckiem. Głównym bohaterem książki jest młody komandos John Terrence Kelly. Gdy z rąk narkotykowego gangu ginie jego dziewczyna, Kelly decyduje się na samotną krucjatę przeciwko narkotykowemu światu. Książka każe zadać sobie pytanie, co to jest zło. Czy zabójstwo mordercy, potencjalnego mordercy, też jest złem? Czy prawo dostatecznie nas chroni, czy musimy sami walczyć o swoje bezpieczeństwo? Temat niezwykle aktualny i interesujący nie tylko w USA, ale także w naszym pięknym kraju.

Kelly'ego ściga całe FBI oraz miejscowa policja z ojcem Ryana na czele. Dodatkowo jako komandos Kelly wykonać musi niebezpieczną misję ratunkową w Wietnamie dla CIA. Czy wyjdzie z niej cało, czy wróci do domu? A jeśli wróci, to czy nie pozbawi się tym samym wolności?

Wartka akcja, wielkie emocje, niespodziewane zakończenie, które określić można stanem śmierci i zmartwychwstania bohatera. Książkę gorąco polecam. Właściwie o powieści tej nie można napisać złego słowa. Czytając ją, wiele razy stawiałem sobie pytanie, czy główny bohater jest pozytywnym, czy może negatywnym - i jak ja zachowałbym się na jego miejscu. Książkę przeczytać też należy z innego powodu. Jest to niejako wstęp do całej serii powieści poświęconych Jackowi Ryanowi. Bez jej znajomości niektóre kwestie poruszane w późniejszych częściach będą dla nas niezrozumiałe, przez co książki wydawać się będą mniej atrakcyjne. Jeszcze raz gorąco polecam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10133
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: michacy 06.10.2006 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewątpliwie jedna z najl... | Morpheus83
,,Tym razem przenosimy się do czasów, gdy Jack Ryan był jeszcze dzieckiem.''

No nie do końca dzieckem, jest już na studiach, ma wtedy około dziewiętnastu lat. Jest taka scena kiedy rozmawia z ojcem, z której się dowiadujemy, że przyjechał do domu na wakacje.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: