Dodany: 03.11.2008 19:06|Autor: agawebb
Czytac czy nie czytac - oto jest pytanie...
"Katedra w Barcelonie".
Moze niefortunnie zaczelam czytac ta powiesc zaraz po zakonczeniu "Dziwnych losow Jane Eyre". Po subtelnych opisach w tej romantycznej, gotyckiej opowiesci przybita zostalam okrucienstwami z pierwszych stronnic "Katedry".
Nie widze nic intelektualnie pociagajacego, ani tym bardziej estetycznie interesujacego w opisach gwaltow, czy katowania. Sam fakt nieszczesliwego wydarzenia jest o tyle ciezki, ze moim zdaniem nie ma potrzeby dodatkowo obciazac czytelnika szczegolami. Czy maja one wstrzasnac nim tak, zeby dodatkowo zachecic go do lektury? W moim przypadku odnosi to dokladnie odwrotny skutek.
Zastanowilo mnie to cos przy okazji. Mam wrazenie jakby autor opisywal zdarzenia z odleglej przeszlosci, poslugujac sie estetyka XX wieku. Ta niespojnnosc powoduje dyskomfort.
Nie jestem jeszcze gotowa odlozyc tej ksiazki bez przeczytania. Jestem wierna swojemu uwielbieniu do powiesci historycznych. Ale to chyba niestety jedyny powod. Zwlaszcza po przeczytaniu recenzji innych czytelnikow.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.