Dodany: 04.10.2008 22:38|Autor: 0Kamila0

Książki i okolice> Zestawienia tematyczne

Co dla nastolatków?!


Witam. Mam piętnaście lat i nie trawię tzw. książek dla nastolatek/ów. Uważam to za kompletną tandetę.Po pierwsze zawsze są o miłości. Po drugie ta ich miłość jest zawsze taka sama: o Boże mam X-naście lat i jestem brzydka, a ten Bartek z 3b tak strasznie mi się podoba. Wksiążce opisane sa "wpadki" biednej nastolatki, a potem i tak zawsze jest happy end, bo Bartek z 3b od dawna był w niej zakochany.
OCHYDA!!
Choc najchętniej czytam książki przyrodnicze lubię czasem sięgnąć po jakiś romans... i w tej dziedzinie cenię sobie bardzo twórczość Janusza L Wiśniewskiego(Samotność w sieci i oczywiście jego genialne opowiadania).Ciekawa jestem czy istnieje chociaż jedna książka "dla nastolatków", która potrawfiłaby mnie choć trochę zainteresować i choć trochę "wciągnąć".
Wyświetleń: 9617
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: mika_p 04.10.2008 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Prawie wszystkie książki są o miłości, może wyłączając awanturniczo-przygodowe, których odbiorcami są chłopcy i młodzi mężczyźni ;)

Spójrz na moją wypowiedź w tym wątku:
[artykuł niedostępny]

Owszem, są to ksiażki o miłości, ale też o trudniejszych zagadnieniach, miłość niekoniecznie jest na pierwszym planie (pomijając może Grzegorską-Wolin). To są dobre książki - czytałam je jako nastolatka, kiedy tylko się pojawiły, z przyjemnością przeczytałam kilka lat temu jako żona i matka; wytrzymują próbę czasu i doświadczenia czyli.
"Blaszki i kokony" są o wyborze drogi życiowej, "Zeganaj na zawsze" to młodziutka modelka w Paryżu, "Trudne powroty" to chłopak (no, młody mężczyzna,a le we wczesniejszych tomach poznajemy go jako chłopaka) uczący w małej szkółce.

A jak calkiem nie o miłości, to fantastyka: Pratchett (cały Świat Dysku), "Glizdawce" lub "Gra Endera" Carda, "Hobbit" i "Władca pierścieni" Tolkiena, "Kroniki Narnijskie" Lewisa (jeśli jeszcze nie znasz), cykl "Szpital kosmiczny" White'a, przepiękny "Tkacz iluzji".
Albo kryminały - urocza, wciagająca Agatha Christie lub Joanna Chmielewska, najpierw, te starsze powieści, potem nowości (a na początek cykl o Teresce i Okrętce, od "Zwyczajnego życia", i nie wolno się zrażać tym, ze na początku Tereska cierpi z nieodwzajemnionej miłości do Bogusia ;-) ). Lub Gardner.

No i starocie, o miłości, ale jak napisane! "Potop", "Duma i uprzedzenie", "Mansfield Park", "Nad Niemnem". Pierwsza i czwarta to lektury, warto je przeczytać zanim staną się obowiązkowe, o wiele wieksza przyjemność.
Użytkownik: falkor 05.10.2008 01:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Przeglądając twoje oceny książek zauważyłem, że podoba ci się Wharton. Polecam więc "Tato" i "W księżycową jasną noc". U mnie na półce stoją one obok "Zaklinacz koni" Nicholas Evans. Myślę, że też ci się spodoba.
Na Biblionetce ktoś polecał, jako lekturę do gimnazjum, "Złodziejka książek" Markus Zusak. Podpisuję się pod tą propozycją.
Na koniec coś lżejszego, co nie musi się tobie spodobać, ale może warto spróbować: "Kuzynki", "Księżniczka", "Dziedziczki" Andrzeja Pilipiuka. Ja wracałem do tej trylogii kilkakrotnie.
Użytkownik: klapek_lewy 06.10.2008 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
A próbowałaś sięgnąć po Musierowicz? Fakt, że to książki które pasują do Twojego opisu zakończonego słowem „ohyda”, ale możesz mi wieżyc, że sposób w jaki są napisane i przede wszystkim niesamowite poczucie humoru autorki, nie pozwoli Ci nazwać ich kiczowatymi, czy tandetnymi.
Użytkownik: koczowniczka 06.10.2008 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: A próbowałaś sięgnąć po M... | klapek_lewy
Tak, "wierzę", że Musierowicz może się spodobać.
Użytkownik: scandal 09.10.2008 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Saga o Niecnych dżentelmenach.
Chłopcy z placu broni? (wiem wiem staroć ale mnie urzeka)
Użytkownik: Ramblas 17.10.2008 23:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
W prawdzie nie mam 15 lat, ale myślę, że też jestem jedną z młodszych "biblionetkowiczek". Ja bardzo cenię Marię Nurowską, z tego co widzę nic jej nie czytałaś. Z młodzieżówek myślę, że warto "Zapałkę na zakręcie" i "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów". Ja w Twoim wieku namiętnie czytałam Jana Austen i Musierewiczową.
Użytkownik: princesse 24.10.2008 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: W prawdzie nie mam 15 lat... | Ramblas
"Stowarzyszenie wędrujących dżinsów" - łatwa i przyjemna książka:)
A może coś Ewy Nowak? Warto spróbować.
Mnie urzekła książka "Wyznania gejszy" - polecam:)
Użytkownik: Ramblas 24.10.2008 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: "Stowarzyszenie wędr... | princesse
Co do Ewy Nowak się zgadzam:) To można polecić napewno.
Użytkownik: princesse 24.10.2008 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do Ewy Nowak się zgadz... | Ramblas
Książki E. Nowak czytałam ja, a wraz ze mną mama i babcia:) A teraz wzięła się za nie młodsza siostra.
Użytkownik: Nutria95 25.10.2008 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Ja mam 13 lat i przy "Pokoju na poddaszu" popłakałam się. Nie jest to książka o miłości. Uwielbiam ją. Bardzo lubię M.Musierowicz, ale widziałam, że inni już ją polecali. Wypożycz sobie kilka książek H.Ożogowskiej na pewno Ci się spodobają.
Użytkownik: Jagusia 02.11.2008 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam 13 lat i przy &quo... | Nutria95
A może masz własny "Pokój na poddaszu" i chciałabyś tę książkę sprzedać lub wymienić na coś? Od dawna jej poszukuję.
Użytkownik: Akrim 02.11.2008 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: A może masz własny "... | Jagusia
Jagodo, "Pokój na poddaszu" jest w tej chwili na Allegro za 4,50 :-)
Użytkownik: Jagusia 02.11.2008 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jagodo, "Pokój na po... | Akrim
Dziękuję!!!
Użytkownik: Jagusia 05.11.2008 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jagodo, "Pokój na po... | Akrim
Kupiłam to. Dziękuję Ci najmocniej!.
Użytkownik: Jagusia 02.11.2008 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Propozycje do poczytania w ogóle.
Proponuję stowarzyszenie, ale "Stowarzyszenie umarłych poetów" Nancy Kleinbaum, "Moje drzewko pomarańczowe" Vasconcelos Jose Mauro, "Alchemik " Paulo Coelho, "Zabić drozda" Lee Harper, "Dziwny przypadek psa nocną porą " Mark Haddon, "Franky Furbo" W. Wharton, ksiażki Johnatana Carolla. Miłego czytania!
Użytkownik: Paulina5 03.11.2008 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Mam tyle samo lat co ty i mam takie same zdanie na temat książek dla nastolatków.Ja polecam ci książki Nicholasa Sparksa,
Cecelii Ahern,Zofii Chądzyńskiej,Jarosława Iwaszkiewicza oraz Teresy Lubkiewicz-Urbanowicz.Ja czytam książki tych pisarzy i naprawdę mi się podobają:)

P.S.Teraz czytam,, Za wcześnie umierać'' więc też gorąco ci polecam.
Użytkownik: Karmazyn Młody 12.11.2008 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
"Godzina pąsowej róży" Marii Kruger.

Polecam spojrzeć :-)
Użytkownik: Panterka 20.11.2009 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: "Godzina pąsowej róż... | Karmazyn Młody
Ja bym w ogóle całą Kruger poleciła. Oraz powieści o uczennicach z internatów, pensji etc. O tu sobie zerknij: Szkoly z internatem, pensje, boarding schools...
Użytkownik: klemens 14.11.2008 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
ALberto Manzi "Pomyleniec" - przeczytałem w wieku lat 16( pozyczyła mi go koleżanka z klasy) i bardzo mi się podobało. Nie jest to ksiązka dla nastolatków, ale uważam, że mając już 15 lat można już czytac ksiązki "poważne". I warto by były wartościowe( czyli zmuszające o myslenia, ale optymistyczne- przynajmniej wg mojej opinii). Ta z pewnością jest.
Użytkownik: aiczka 05.08.2009 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: ALberto Manzi "Pomyl... | klemens
Moim zdaniem wciągające i lekkie są różne klasyczne powieści historyczne, przygodowe (każda z wątkiem romansowym) takie jak cykl o trzech Muszkieterach Dumasa, "Hrabia Monte Christo" tegoż, "Pogromca Zwierząt" i "Ostatni Mohikanin" Jamesa Fenimore Coopera, "Krystyna córka Lavransa" Sigrid Undset, "Kapitan Blood" Rafaela Sabatiniego, "Ivanhoe" Waltera Scotta. Nie wiem, czy trafiłyby w Twój gust, ale ja za nimi szalałam (i wciąz mi się podobają, bo to po prostu dobre książki).
Użytkownik: agata66 18.11.2009 07:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
A jakiego rodzaju lubisz książki?
Użytkownik: Wiki2 18.11.2009 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Jeżeli chcesz coś z romansów to polecam, już tutaj była o tym mowa. "Ivanhoe" - romans historyczny, polecam również Saga o ludziach lodu (47 tomów) bardzo wciągajace w zasadzie można je czytać albo po kolei tomami albo na wyrywki.
A może "Dom na Sekwanie" - Wiliam Wharton
albo "Masz nową wiadomość" Kelly Harte
Użytkownik: inspiracyjna 19.11.2009 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeżeli chcesz coś z roman... | Wiki2
Ja lubię książki dla nastolatków, ale rozumiem,. każdy ma inny gust.

Nie mów nikomu...
świetna książka! Tyle, że nie jestem pewna tytułu, wchodze na google, pisze, a tu okazuje się, że jest taka książka, ale o całkowicie innej tematyce...ach!

Oskar i Pani Róża, Dzieci z Dworca Zoo, Kamila, Brzydcy;P
Użytkownik: wojni 27.11.2009 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Polecam książkę pierwszą jak i drugą cześć Forresta Gumpa autora Groom Winston.
Jest to naprawdę dobra książka która potrafi rozbawić do łez.
Użytkownik: Herm. 08.02.2010 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam piętnaście lat... | 0Kamila0
Rzeczywiście, spora część książek adresowanych do nastolatek opowiada głównie o miłości. Ja takie książki czytałam w wieku 10-11 lat. Wtedy wydawały mi się takie "dorosłe". Teraz wszystkiego rodzaju pamiętniki, zwierzenia, historie nastolatek, księżniczek czy kogo tam jeszcze omijam szerokim łukiem.

Natomiast nadal chętnie sięgam po literaturę bardziej dziecięcą niż młodzieżową, ale zaliczaną do klasyki, np. "Tajemniczy ogród", "Mała księżniczka", "Zaczarowane baletki" czy "Małe kobietki". Myślę, że różnica tkwi w tym, że dzisiejsza literatura młodzieżowa skupia się na samej miłości, na zakochaniu. Książki pisane kilkadziesiąt równie wiele uwagi poświęcały przyjaźni, zaufaniu, cieple rodzinnym. Książki wyżej wymienione nie uświadamiają nam niczego, czego byśmy wcześniej nie wiedzieli, tylko przypomina, że we współczesnym świecie istnieje również przyjaźń, zaufanie czy miłość - ale nie tylko do swojego chłopaka.

Z książek współczesnych tego typu polecam "Cukiernię pod Pierożkiem z Wiśniami".

Polecam również "Bardzo białą wronę" autorstwa Ewy Nowak. O miłości w nietypowy sposób.

Poza tym, jeśli masz 15 lat, spokojnie możesz czytać część książek dla dorosłych. Polecam niektóre powieści Isabel Allende: "Dom duchów", "Córka fortuny", "Opowieści Ewy Luny". Gotowość do czytania książek, w których poruszane są tematy dla dorosłych (i nie, nie chodzi tu tylko o sferę intymną), każdy musi poczuć. Ja część książek Allende przeczytałam w wieku 13 lat. Natomiast spora część moich rówieśniczek nie wychodzi poza "Pamiętnik księżniczki".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: