Teksty z przesłaniem...
Ostatnio dosć często słucham polskiego gotyku, zwłaszcza w wykonaniu zespołu Closterkeller i zauważyłam, że spora część ich piosenek niesie w sobie naprawdę głębokie przesłanie.
Np.: "Władza"
Kłamstwo uderza od tyłu
Kłamstwo uderza z przodu
Za mną plakat
Przede mną wojna, koszmar głodu
Uczą mnie nienawidzić
Kiedy patrzę w ten ekran
Kiedy oczy zamykam
Trafiam znów do piekła
Władza tak jak narkotyk
Władza to wielka siła
Rodzi miłość i lęk
Czasami też zabija
Obiecuje tak wiele
W słowa prawdę owija
Gdy uklękniesz dłoń poda
Lecz umie też zabijać
Spijali mu słowa z ust
Gdy nad nimi stał
Na transparentach
I w oczach mieli jego twarz
Ginęli jeden po drugim
Tylko by jemu służyć
Piekło było na ziemi
On stał na górze
Władza tak jak narkotyk
Władza to wielka siła.....
Czyż nie jest to prawda? Czy Anja śpiewając, że władza jest jak narkotyk, że władza to wielka siła, nie ma racji?
Kolejna piosenka, która urzekła mnie swoim przesłaniem to: "W moim kraju".
W moim kraju
W moim kraju
Wieje czarny wiatr
Znów nie mogę spać
W moim kraju
W moim kraju
Czasem boję się żyć
Coraz zimniej mi
To tu polityka wysysa mózg
To tutaj asa zabija król
Gdy trwa zimna wojna serca i słowa
Coraz mniej miejsca żeby się schować
Gdy myślą chcesz zwyciężyć świat
A sercem wygrać bój z kamieniem
Wołasz do ludzi
A kiedy nikt nie słyszy
Codzień wstajesz bledszy
I bardziej jesteś niczym
Bo tu polityka wysysa mózg
Bo tutaj asa zabija król
To tu polityka wysysa mózg
To tutaj asa zabija król
Gdy trwa zimna wojna serca i słowa
Coraz mniej miejsca żeby się schować
W moim kraju...
Jak widać piosenka sprzed kilku lat nadal jest aktualna a "w moim kraju" nic się nie zmieniło - nadal jest jak było, nadal pełen jest absurdu i nie wszystko jest tak, jak winno być ("tutaj asa zabija król")...
Czy można spotkać się jeszcze z piosenkami o takim przesłaniu? Czy teraz można spotkać się z tekstami "jest już ciemno..." i " jak anioła głos...", bez obrazy dla nikogo, ale takie teksty są bez sensu - autor sili się na wymyślne przenośnie, a to mu nie za bardzo wychodzi, i stąd mamy kicz.