Użytkownik: mafia 15.08.2008 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom W Bielsku-Białej też jest skomputeryzowana: http://www.ksiaznica.bielsko.pl/


;)

Użytkownik: xxoverdramatic 16.08.2008 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom U nas też jest strona: www.biblioteka.gliwice.pl/ i jest nawet katalog książek.
Przy okazji może ktoś z Gliwic zaglądnie i wytłumaczy mi czy do tego katalogu hasło dla każdego jest takie same czy trzeba nahabywac panią z czytelni??

Użytkownik: vinga9 16.08.2008 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom W Raciborzu, moim mieście, również jest. Już od dłuższego czasu. Ostatnio przeszła badzo gruntowną metamorfozę. Jest bardziej "profesjonalna", łatwiej się po niej poruszać i podaje więcej informacji.
http://www.biblrac.pl/
Sama jestem tam częstym gościem... z racji maniakalnego szperania po katalogach :D

Użytkownik: Aquilla 16.08.2008 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom Bytom nie gorszy od Gliwic :D

http://www.biblioteka.bytom.pl/

A czy sama biblioteka będzie skomputeryzowana, tego jeszcze nie wiem. Jak widać na stronie - remont, remont, remont :/

Użytkownik: safin 16.08.2008 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom W mojej bibliotece w Wejherowie [ www.biblioteka.wejherowo.pl ] komputeryzacja istnieje już od kilku lat, o ile dobrze pamiętam. Nie podoba mi się tylko jedna rzecz. W każdej z filii mam osobne konto i jeśli chcę sprawdzić, ile czasu zostało mi na oddanie książki, muszę wchodzić na każdy z profili osobno. Ale tak poza tym, to jest całkowicie dobrze.

Chociaż komputeryzacja ma też swoje złe strony. Największą dla użytkowników zmorą jest naliczanie kary za każdy dzień. Zanim działały komputery książkę można było przetrzymać nawet prawie pół roku i zostać jedynie skarconym surowym wzrokiem pani z biblioteki. A tak, byłem świadkiem, jak kobieta była winna bibliotece prawie 400 złotych za przetrzymanie 6 książek o 3 miesiące. Przecież to kupa kasy! Jedyne, co mogli zrobić, to rozłożyć jej to na raty!

Użytkownik: asbb 16.08.2008 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej bibliotece w Wejh... | safin Dlaczego złe? Termin trzymania książek powinien być respektowany. Chociaż wysokość kary jest naprawdę imponująca.

Użytkownik: Natalinda 17.08.2008 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego złe? Termin trzy... | asbb Zgadzam się z poprzednikiem, że termin oddawanie książek powinien być przestrzegany. Ja osobiście kiedyś przetrzymałam książkę o kilka dni i musiałam zapłacić ok 3 zł. Nie było to zbyt przyjemne ale jestem świadoma że to ja zawiniłam.

Ale wracając do głównego tematu.

W moim mieście istnieją dwie filie bibliotek połączone systemem komputerowym
http://www.mbp.boleslawiec.pl/. Od kiedy powstał internetowy katalog książek zaoszczędziłam dzięki niemu wiele godzin. Nie muszę już wybierać się za każdym razem do centrum miasta (a mieszkam na obrzeżach,)po to żeby sprawdzić czy dana pozycja jest w zbiorze. Plusem jest także fakt że odpada mi sterczenie przy katalogu kartkowym.

Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 18.08.2008 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom Ja jako osobnik z gatunku tych wygodnickich ;) przyznaję, że takie internetowe bibliotekowe wyszukiwarki bardzo ułatwiają mi kontakty z daną biblioteką (sądzę, że Panią z biblioteki ułatwia to kontakt ze mną;)
W Szczecinie sieć bibliotek miejskich i Książnica Pomorska posiada własne strony i skatalogowane w sieci zbiory. Szkoda tylko, że Książnica wprowadziła do internetu tylko pozycje od 1994 roku :(

Użytkownik: wenoma 31.08.2008 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak jest w inny... | Kuba Grom http://biblioteka.tgory.pl/
Są komputery.
I jest już katalog internetowy i można rezerwować książki siedząc w domu i tylko odbierać :)
I kontakt mailowy i smsowy (wysyłanie przypomnień o przetrzymanych książkach, o tym, że jakaś zarezerwowana pozycja jest już dostępna).