Dodany: 25.07.2008 00:12|Autor: Czajka

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Owocowy kontrkonkurs dla Melusi


1.
Ze skórzanego bukłaka cytryny rozlewaliśmy parę złotych kropel na dwie sole, które niebawem zostawiły na talerzach pióropusze swoich ości fryzowanych jak pióra i dźwięcznych jak cytra.

2.
Mała dziecina łakoma i chciwa,
Jak to często w świecie bywa,
Nigdy na tym nie przestała.
Co Mama dała.

Były dwa jabłka, trzeciego żąda;
Były trzy gruszki, za czwartą spogląda;
Dano cukierków, to zawsze zamało;
Dano pierniczek, dziecię ciastka chciało.

3.
Za dziedzińcem sad duży ciągnął się od brony,
Czteromorgowy, wkoło płotem ogrodzony,
Kędy drzewa wysokie i kwieciem okryte
Rodzą granaty, gruszki, jabłka smakowite,
Słodkie figi. Toż drzewa oliwne tam były,
Przez rok cały tak zimą, jak latem rodziły,
Bo w ciepławym zefirze, co tam wciąż powiewa,
Jeden owoc się kłuje, drugi już dojrzewa,
Jabłko idzie po jabłku, gruszkę gruszka spycha,
Figa figę, i owoc zawsze się uśmiécha.
Widać tam i winnicę, bujną w winogrona,
Część jej duża na upał słońca wystawiona,
Ażeby schły jagody; więc jedne w kosz biorą,
Drugie tłoczą. Wiośnianki dochodzą niesporo.
Tu kwiat ledwie, tam już się rumienią jagody.

4.
Był sad.
Drzewa owocne, zasadzone w rzędy,
Ocieniały szerokie pole; spodem grzędy.
Tu kapusta, sędziwe schylając łysiny,
Siedzi i zda się dumać o losach jarzyny;
Tam, plącząc strąki w marchwi zielonej warkoczu,
Wysmukły bob obraca na nią tysiąc oczu;
Owdzie podnosi złotą kitę kukuruza;
Gdzieniegdzie otyłego widać brzuch harbuza,
Który od swej łodygi aż w daleką stronę
Wtoczył się jak gość między buraki czerwone.

5.
Czasem rano - najczęściej w poniedziałki - chowam się, żeby zakłócić porządek. Kiedy indziej wydaje mi się, że postąpię bardziej przebiegle, jeśli zajmę swoje miejsce w kolejce między A i C, po czym odbędę tę samą trasę co wszyscy - nie muszę nawet podnosić nóg: potężne magnesy w posadzce przesuwają nas po oddziale niczym marionetki...
Siódma - otwierają się drzwi stołówki i wchodzimy do środka w odwrotnym szyku niż do umywalni: najpierw Wózkarze, potem Chodzący, a na końcu Okresowi. Bierzemy tace, stawiamy na nich płatki kukurydziane, jajka na bekonie, kładziemy grzanki - i dziś rano konserwową brzoskwinię na postrzępionym liściu sałaty.

6.
- Co wolisz, miód czy marmoladę(*) do chleba?

I na co się zdecydował?

* marmoladę wytwarza się z owoców podobnie jak nalewki, tylko rzadziej. :)
Wyświetleń: 3426
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: MELCIA 25.07.2008 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Ze skórzanego bukłaka... | Czajka
Trójka i czwórka to chyba coś Mickiewiczowsko-Pana-Tadeuszowatego, z tym, że czwórka na pewno, a trójka być może. :)

Dziecina z dwójki przypomina mi moją siostrę, ale skojarzenia książkowe na razie nie nasuwają się ;)

A szóstka to na pewno jakiś fragment Puchatkowo-Królikowy, toteż na miód zdecydował się z pewnością!

Główkuję uparcie nad piątką, na pewno ją czytałam...

Główkuję wciąż, czując się przy tym jak pewien miś o bardzo małym rozumku... ;)
Użytkownik: Czajka 25.07.2008 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Trójka i czwórka to chyba... | MELCIA
Trójka i czwórka - blisko jesteś, Pan Tadeusz to też jest, tylko gdzie? Na pewno jeden ściągał (inspirował się drugim), prawda jakie podobne? :))
Dwója jest akurat w tym wierszyku bardzo niewinna, ale w innych było znacznie bardziej dramatycznie o płakaniu i cerowaniu i koleniu różą.
Szóstka się zgadza, ale czy Puchatek tylko na miód by się zdecydował? :))
Piątkę już pewnie w dużej jej części czytałaś, jeżeli jesteś wytrwałą konkursowiczką (a jesteś przecież) - jedynkę zresztą też. :))

Użytkownik: MELCIA 29.07.2008 09:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Trójka i czwórka - blisko... | Czajka
Yyy, myślę, że Puchatek wybrał i miód, i marmoladę :)
Piątki chyba jednak nie czytałam, bo w głowie pustka...

O, podpowiedzi skryta w milczeniu Czajkowym!
Cóż robić, gdy nic mi więcej nie wchodzi do głowy?
Milczy ma pamięć, nie podpowiada tytułów na uszko...
Cóż konkursowatego zrobię? Zjem sobie... jabłuszko! :)
Użytkownik: Eirenn 26.09.2008 09:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Yyy, myślę, że Puchatek w... | MELCIA
Piątka to "Lot nad kukułczym gniazdem".
Użytkownik: majja 26.09.2008 23:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Yyy, myślę, że Puchatek w... | MELCIA
Puchatek wybrał i miód, i marmoladę, ale podziękował za chleb, bo nie chciał być żarłokiem. :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: