Dodany: 29.06.2008 14:58|Autor: karinka1

Wasze ulubione postacie


Ja mam dwie, całkowicie odmienne; Gringoire i Frollo. Frollo Klaudiusz... chociaż Jan również był rewelacyjny. Zresztą wszyscy bohaterowie byli niepowtarzalni, nawet Febus, którego czytelnik powinien raczej potepiać niż podziwiać, budzi sympatie. Krótkotrwałą, przyznaję, ale jego przechwałki w pokoju św Marty były komiczne, chociaż irytujące.
"A czy widziałaś mnie, ślicznotko, w paradnym kaftanie?-Nie, niestety- odparła. -Bo w nim dopiero pięknie się prezentuję".
Gringoire nadaje całej powieści lekkości, rozładowuje napięcie, czasami dzięki niemu śmiałam się przez łzy.
Frollo... Frollo był bardzo interesującą postacią. Analiza tego bohatera to temat na oddzielną dyskusję, postać bardzo podobna do mojego ukochanego upiora z opery, więc pewnie nie jestem obiektywna w mojej hm... sympatii.
A Wy jak sądzicie? Kto szczególnie Was urzekł?
Wyświetleń: 7566
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: xxoverdramatic 29.06.2008 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwie, całkowicie ... | karinka1
Dokładnie - Gringoire i Frollo i mam podobnie też z upiorem :)
Za to najbardziej wkurzająca Esmeralda mimo wszystko
Użytkownik: szahnamee 30.07.2008 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwie, całkowicie ... | karinka1
Również szczerze uśmiałam się przy Piotrze Gringoire. Żałuję, że tak mało go było w powieści. Archidiakon działał mi na nerwy, starzec któremu nadmiar wiedzy padł na mózg i zachciało mu się młodej, egzotycznej Esmeraldy...
Użytkownik: aquamarine 01.11.2008 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Również szczerze uśmiałam... | szahnamee
Tak, Gringoire zdecydowanie był najlepszy. Mnie także irytowała Esmeralda, choć trochę na koniec zrobiło mi się jej żal...
Użytkownik: Paideia22 28.12.2008 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Gringoire zdecydowan... | aquamarine
Właściwie nie ma w tej powieści zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o bohaterów... Mnie tam podobała się pustelnica, wzruszyłam się trochę słysząc jej historię. No i oczywiście owe trzy kobiety, które tę historię opowiadały (lub też słuchały) - bardzo lubię takie komiczne postacie, od razu wyobrażam sobie, które aktorki mogłyby najlepiej zagrać takie role :)
Użytkownik: jajko007 11.06.2009 01:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwie, całkowicie ... | karinka1
Moim zdaniem z punktu widzenia kreacji artystycznej wszystkie postaci były świetnie skonstruowane (hmm...może prócz E. ale o tym potem). Zarozumiały Febus, fantastyczny, charyzmatyczny Klopin, 'zezwierzęciały' Quasimodo, nawet ta lalunia Laura czy jak jej tam...Bohater i JEGO świat. Niezwykle podobało mi się, że autor do tego stopnia potrafił się prawdziwie wczuć w każdego z nich, żadna postać nie kulała, chociażby ze względu,iż narrator traktował ją płytko i spychologicznie. Akcja (idealnie zmiarkowana) zarzuca na czytelnika haczyki z każdej strony, z każdego punktu widzenia. Niezmiernie poruszył mnie Frollo ze swym bratem. Ich relacja była żywa i ciekawa. Późniejsza sytuacja z Janem dogłębnie mnie wzruszyła.A sam archidiakon był fascynującym myślicielem (hmm no chyba utożsamiałam się z nim, choć pozornie nic nas nie łączy). I wszystko było wspaniale, wreszcie wykopałam książkę w swoim guście (Mmm w dodatku średniowiecze, a jakże :) ), z tym pięknym starannym, poetyckim językiem (bo obecnie język przestał być elementem dzieła - jest tylko narzędziem zapisywania historyjki, często kiepskiej :/ ), lecz oczywiście wszystko spaprał ten żałosny koniec. Wszystko się rozmemłało, no nie mogę znaleźć innego słowa. Miało być tragicznie, rozumiem, spointowanie motywu przeznaczenia, a było równie wzruszające jak Tetmajer... Sto razy lepsze byłoby niedopowiedzenie, niedosyt skręcający trzewia. Osobiście zrobiło mi się gorzko; prawdziwie gorzko w ustach (a w czasie czytania piłam mocną herbatę bez cukru i mnie tak nie ruszała). A Esmeralda doprowadzała mnie do szału niemożebnie. Tak, czysta piękna, urocza dziewica, a w gruncie rzeczy głupia (i dlaczego mężczyźni tak niepochlebnie mówią o kobietach ? Ba :/)najszpetniejsza wewnętrznie. Przylepiła się do tego Febusa nie wiadomo czemu, nie mówiąc o Gringoire, którzy mieli ją .... Brzydziła się Quasimodo, chodź prawie tańczył dla niej. Przecież Frollo miał dla niego więcej serca. I nie rozumiem czemu został uznany za potwora; w obu przypadkach powierzchowność była przeszkodą. Stali się źli, bo brakowało im jakiejś więzi (a między sobą nie rozumieli się) i zdurnieli dla żałosnej Cyganki, która z nich brechtała. Dla żadnego z nich nie czuła nawet wdzięczności (wielki mi morał o ;przeznaczeniu'). Była maksymalą egoistką - fakt, że 'niewinną'.Wybaczam autorowi staraszne przewinienie zakończenia zważywszy na epokę i trochę inną estetykę. Tyle
Użytkownik: Paulina* 13.04.2011 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem z punktu wid... | jajko007
Moim zdaniem Esmeralda to zdecydowanie pozytywna postać. Bardzo dobrze że nie jest ideałem. Pamiętajmy że ma tylko szesnaście lat, ma prawo czasami zachowywać się głupiutko. Gdyby żyła współcześnie pewnie kochałaby się w boskim Edwardzie…
Użytkownik: Malusia-kiciusia 13.01.2011 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwie, całkowicie ... | karinka1
Mnie najbardziej urzekła postać pustelnicy, szczególnie w tej scenie kiedy za wszelką cenę chciała ratować swoje dziecko. Postać Esmeraldy też mnie oczarowała. Było mi jej żal, ale jestem w stanie ją zrozumieć. Natomiast nie mogę zrozumieć postaci filozofa, który dla mnie jest totalnym egoistą. Dla mnie uosobieniem dobroci jest Quasimodo, który tylko przez swoją brzydotę został potępiony przez ludzi.
Użytkownik: keira2016 13.04.2011 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie najbardziej urzekła ... | Malusia-kiciusia
Uwielbiam Hugo za to jak świetnie potrafi ukazać wnętrze postaci. Wszyscy bohaterowie są godni uwagi, ale zdecydowanie najbardziej rozbudowaną, pełną sprzeczności osobą jest Frollo. Wszystkie jego rozterki, rozpacz z powodu niedoszłej egzekucji Esmeraldy. Świetnie przedstawione. Godna uwagi jest też pustelnica.
Użytkownik: Paulina* 13.04.2011 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam Hugo za to jak ... | keira2016
Znalazłam kiedyś grafiki, na których ksiądz Frollo ma twarz Richarda Dawkinsa. (Zaznaczam że widziałam tylko te ogólnodostępne.) Gdyby tak Dawkins się dowiedział :D...

http://elenatria.deviantart.com/gallery/273099#/du​v5d9
Użytkownik: keira2016 24.05.2014 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam Hugo za to jak ... | keira2016
Jezu, ale byłam głupia.
Użytkownik: Paulina* 08.06.2011 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwie, całkowicie ... | karinka1
Febus bez kaftana:

http://davidkawena.deviantart.com/gallery/89102#/d​yonzy

Inne urocze obrazki:

http://browse.deviantart.com/?qh=§ion=&q=esmer​alda+frollo#/d1l4bo3
http://browse.deviantart.com/?q=esmeralda%20frollo​&order=5&offset=72#/d3dqwzt
http://browse.deviantart.com/?q=esmeralda&order=5&​offset=24#/d3ib04u
http://browse.deviantart.com/?q=frollo&order=9&off​set=144&offset=192#/d2wi9nc
http://hunchbackofnotredame.deviantart.com/gallery​/29938115#/d1lg9el

Tylko dla osób o mocnych nerwach ;)

http://jeftoon01.deviantart.com/#/d3ev2nc
Użytkownik: MELCIA 03.08.2011 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwie, całkowicie ... | karinka1
Według mnie, najbardziej fascynującą postacią był Frollo Starszy, czyli Klaudiusz. "Dzwonnika z Notre Dame" warto przeczytać choćby tylko ze względu na TAKIEGO bohatera. Tajemniczy, okrutny, a zarazem budzący litość w swoim cierpieniu apostata wzbudził moją sympatię i tak już zostanie. Poza tym, mamy pewne cechy wspólne... Nie, nie jestem archidiakonem, ale lubię samotność i książki, które często przedkładam nad towarzystwo ludzi. Czysty Klaudiusz Frollo w młodości.

Gringoire również budził moją sympatię. Aż do pewnego wydarzenia, związanego z kózką.
Użytkownik: Paulina* 02.12.2011 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Według mnie, najbardziej ... | MELCIA
Blog prowadzony przez Polaka (uprzedzam że na niektórych ilustracjach jest zakończenie książki):
http://www.claudefrollo.com/
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: