Dodany: 26.06.2008 11:54|Autor:

Książka: Cztery czerwcowe dni
Gale Iain
Notę wprowadził(a): Legion

nota wydawcy


Trzy armie na polach pod Waterloo. Dwóch wielkich wodzów, Napoleon i Wellington, którzy po raz pierwszy stają przeciw sobie.

"Cztery czerwcowe dni" to powieść opisująca batalię pod Waterloo z perspektywy oficerów, którzy odegrali w niej kluczową rolę: pułkownika De Lanceya, szefa sztabu Wellingtona, podpułkownika Macdonella, pruskiego generała Ziethena, marszałka Neya i samego Napoleona. Autor obszernie wykorzystał wspomnienia uczestników i naocznych świadków wydarzeń. Dzięki temu udało mu się znakomicie oddać zarówno strategiczne posunięcia dowódców, jak i krwawe realia walki wręcz. Czytelnik jest wraz z bohaterami na polu bitwy. Czuje frustrację Neya, gdy jego jazda zostaje podczas szarży rozniesiona na strzępy, i wraz z Gwardią podpułkownika Macdonella broni Hougoumont do ostatniego żołnierza.

Ta książka to fascynująca opowieść o męstwie i honorze, walce o chwałę i zwycięstwo. Autor przedstawia atmosferę wojny z takim mistrzostwem, że choć znamy wynik bitwy, do końca śledzimy wydarzenia z zapartym tchem.


"Porywająca powieść o ludziach wojny".
Bernard Cornwell, autor cyklu "Kampanie Richarda Sharpe'a"


Iain Gale pochodzi ze szkockiej rodziny o tradycjach wojskowych. Jest redaktorem biuletynu wydawanego przez National Trust for Scotland i krytykiem sztuki w "Scotland on Sunday". Mieszka pod Edynburgiem. Oprócz "Czterech czerwcowych dni" opublikował dotąd dwie powieści przygodowe z cyklu o Jacku Steelu.

[Rebis, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1936
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: edward56 18.09.2009 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzy armie na polach pod ... | Legion
Nowe spojrzenie autora na bitwę pod Waterllo. Nie mamy następnego opracowania historycznego, a mamy walkę przedstawioną oczami jej uczestników. Sfabularyzowany sposób przedstawienia wydarzeń czterech czerwcowych dni 1815 roku oddaje nie tylko atmosferę na XIX - wiecznym polu walki, ale również panujący na nim wielki chaos.

Autor rozprawia się z mitem "romantyzmu" pola walki. Sceny walk przedstawione malowniczo na balistycznych obrazach przedstawiające starcia z tamtego okresu czy ekranizacjach wojen napoleońskich, okazują się wojną straszną, okrutną w takim samym stopniu jak XX - wieczne konflikty zbrojne. Czytelnik znający epokę napoleońską zauważy, że autor wyraźnie sympatyzuje z Brytyjczykami, przedstawiając ich jako bojowników sprawy wolności.

Autor stara się odpowiedzieć na pytanie co czuł Napoleon obserwując klęskę swoich żołnierzy, jak wyglądała jedna z najsłynniejszych bitew świata z perspektywy dowódcy pułku. Warto sięgnąć po książkę i przeżyć jeszcze raz bitwę pod Waterllo.
Użytkownik: Bibliomisiek 31.05.2010 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowe spojrzenie autora na... | edward56
Dobry rzeczowy komentarz. Powinien pójść jako recenzja. Dzięki niemu książka leci do schowka :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: