Dodany: 15.06.2008 19:21|Autor: Gilma
Polecam
Tamara - nieco zbuntowana szesnastoletnia wrocławianka - mieszka z matką, właścicielką salonu kosmetycznego i jej młodym przyjacielem. Ojciec, od lat mieszkający w Kanadzie, nie utrzymuje kontaktu z córką.
Po krótkim, ale zachęcającym początku z Wrocławia przenosimy się do Wrzosowa, gdzie Tamara ma spędzić wakacje. U ciotki, siostry ojca. I gdzie odkrywa różne różności z przeszłości rodziny.
Z pewnym niepokojem zaczynałam czytać tę książkę - fakt, że została nagrodzona w konkursie, w którym pierwsze miejsce bardzo mnie rozczarowało, napawał mnie pewnym lękiem ;).
Przeszłam do porządku dziennego nad literówkami z pierwszych stron (ze trzy)*, a dalej... poszło już gładko. Z zaskoczeniem wciągnęłam się w ciekawą fabułę, czekając niecierpliwie na kolejno odkrywane karty.
Podoba mi się narracja - nie przeszkadza, jest przyjazna dla oka i "ucha". Autorka sprawiła, że ogarnęły mnie wspomnieniowe klimaty rodem z "Zapałki na zakręcie", "Zęba Napoleona", serii Portrety wydawnictwa Horyzonty. Z pewnością sięgnę po inne jej książki.
Z dużą przyjemnością przeczytałam "Ćmy i motyle" - lekką, ale potrafiącą zainteresować powieść, w sam raz na wakacyjne (i nie tylko) czytanie, zarówno dla córek, jak i dla matek.
---
* Wyd. Telbit, 2008.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.