Autoportret
Obudziłem się z hipnozy – nocy deszczowej
Roztrzęsiony przez ponurość odchodzącej ciszy
Ta dziewczyna, tak odległa, niczym sny o łąkach
Rozpędzała sen z mych powiek swoim tnącym krzykiem
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.