Dodany: 21.04.2008 21:04|Autor: Doktor Zawisza

Czytatnik: Moja czytatka

Ballada o ogniu


Kiedyś opowiadałeś o ogniu
Płonącym w oczach mnichów
Tlącym się w sercach starych ludzi
Pochłaniającym wszystkie smutki
I wszystkie anioły

Opowiadałeś o ogniu
Mieszkającym w starych górach
Zagnieżdżonym w jeziorach
Kryjącym się w polskich lasach
I jaskiniach

Opowiadałeś o ogniu
Powstającym z twego smutku
Mieszkającym w twojej duszy

Opowiadałeś mi o ogniu dobrym i złym
Potem zapytałem odważnie
Czy twój ogień nadal płonie
Nie odpowiedziałeś

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2772
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: Doktor Zawisza 21.04.2008 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś opowiadałeś o ogni... | Doktor Zawisza
Błąd! zamiast "w jeziorach" jest "w w jeziorach". sorry.
Użytkownik: illerup 22.04.2008 19:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Błąd! zamiast "w jez... | Doktor Zawisza
Możesz edytować.
Użytkownik: Edycia 22.04.2008 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś opowiadałeś o ogni... | Doktor Zawisza
Intrygujące.:) Nawet bardzo.:)
Tylko nie jestem pewna, czy ballada może być taka krótka? Nie wiem, może się mylę, ale ballada od początku do końca o czymś opowiada. No chyba, że będzie ciąg dalszy Twojej ballady o ogniu, bo coś mi się nagle urwało "...nie odpowiedziałeś", czuję niedosyt.
Popatrz - ballada - to słowo skojarzyło mi się z:
"Nie płacz Ewka",
albo
"Autobiografią" Perfektu

"Miałem dziesięć lat, gdy usłyszał o mnie świat, w mej piwnicy był nasz klub. Kumpel radio zniósł, usłyszałem 'Blue Sued Shoes' i nie mogłem w nocy spać (...)"

Tak samo jest jeśli mówisz do kogoś:

"Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak na twe babskie łzy, po ulicy miłość hula wiatr wśród rozbitych szyb, patrz poeci śliczny prawdy sens, roztrwonili w grach (...)" itd.

To są bardzo dokładnie opowiedziane historie. Co o tym sądzisz?
Użytkownik: Doktor Zawisza 23.04.2008 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Intrygujące.:) Nawet bard... | Edycia
To tylko tytuł. Nie znaczy to, że to prawdziwa ballada.
Użytkownik: Edycia 23.04.2008 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: To tylko tytuł. Nie znacz... | Doktor Zawisza
A! Już teraz rozumiem. To jest wiersz, w którym ktoś opowiada o ogniu. Powinnam się trzepnąć w główkę, bo jak zobaczyłam ballada, to miałam od razu w myślach fantastycznie zdarty głos Markowskiego!

A swoją drogą, to może moja sugestia może być dla Ciebie inspiracją i napiszesz jakąś prawdziwą balladę.

Pozdrawiam
Użytkownik: Doktor Zawisza 23.04.2008 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: A! Już teraz rozumiem. To... | Edycia
Na pewno tak. Tylko jeszcze nie wiem o czym.

PS. też uwielbiam Perfect. Najlepszy Polski zespół.
Użytkownik: Edycia 24.04.2008 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno tak. Tylko jeszc... | Doktor Zawisza
Cześć doktorze!
Masz u mnie ++++++++++++tyyyyyle plusów za PS.
Niepowtarzalny głos Markowskiego, genialne głębokie w swym znaczeniu teksty piosenek i jeszcze brzmienie gitary elektrycznej. To jest cały Perfekt. Ten zespół zawsze już zostanie legendą.
A co dla mnie najważniejsze, to co doceniam w Grześku najbardziej, jest to, że nie pcha się nigdzie na siłę. Zna swoje miejsce i swój czas. To tak jak śpiewa:

"...trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym, wśród tandety lśnić jak diament..."
właśnie, niepokonani - klasyczna ballada - uwielbiam.

Napisz balladę!
Użytkownik: Doktor Zawisza 24.04.2008 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Cześć doktorze! Masz u m... | Edycia
Mam w domu całą dyskografię tego zespołu. Oryginalną. Na głowę biją Lady Pank (panasewicz od 10 lat fałszuje i łapie zadyszkę). Nie śpiewają o pierdołach przynajmniej.

O czym można balladę napisać?
Użytkownik: Edycia 24.04.2008 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam w domu całą dyskograf... | Doktor Zawisza
Panie dr Zawiszo! Gdybym Pana spotkała, to by Pan dostał ode mnie buziaka w policzek!

Nie chciałam tu rzucać nazwiskami, ale masz Pan Doktorze moje podejście do życia, szczerze! I bezpośrednio!

Panasewicz dla mnie zawsze miał nienaturalnie wymuszony chrypliwy głos, a ja oprócz oka! Mam też wrażliwe ucho! Śpiewał zawsze gardłowo, dlatego nic mu z tego nie wychodziło. Słuchałam ich trochę w ich wzlocie w latach 80', ale palma jaka odbiła Borysewiczowi, skreśliła tą grupę w mojej ocenie na zawsze. Wiesz o co chodzi, ten "incydent wrocławski", gdzie Borysewicz wyeksponował swoje genitalia, i to świntuch, zrobił w czasie koncertu dla najmłodszych w dzień dziecka. A teraz staruchy wpychają się na siłę na arenę jak klauny. Koń by się uśmiał.

Grześka uwielbiam za to, że kocha życie i jest prawdziwym mężczyzną z klasą!
Popatrz! Wyszystkie jego teksty mówią o tym, że chce się żyć. Ale oprócz ballad, on też potrafi dać nieźle czadu. Chodzi mi o "Idz precz" i jeszcze coś..., ale zapomniałam.;)

PS. Słuchaj, balladę to możesz napisać nawet o sobie, może o jakiejś przygodzie, albo o jakimś znajomym, czy przyjacielu, który Ci coś opowiedział, i głęboko, to w Tobie tkwi.
Użytkownik: Doktor Zawisza 25.04.2008 14:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Panie dr Zawiszo! Gdybym ... | Edycia
Dzięki.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: