Dodany: 27.12.2013 14:56|Autor: Zoana

Grudzień 2013


42. Bezsenność (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl)) - 3,5

Niestety książka ta okazała się moim trzecim rozczarowaniem twórczością Kinga (po "Buicku 8" i "Roku wilkołaka"). Choć może raczej częściowym rozczarowaniem, bo do mniej więcej połowy czytało się "Bezsenność" z przyjemnością i ciekawością. Przede wszystkim bohaterowie byli dość niecodzienni, bo w większości przypadków liczyli sobie od sześćdziesięciu lat wzwyż, a to miła odskocznia od pięknych i młodych postaci obecnych w 95% książek, także uznałam to za atut. Wraz z nasilaniem się tytułowej przypadłości u głównego bohatera, rosła też moja ciekawość, co też tym razem król horrorów wymyślił.

I niestety nie spodobało mi się to, co wymyślił. Wyjaśnienie zagadki dla mnie było raczej komiczne, najeżone absurdalnymi rozwiązaniami, punkt kulminacyjny jakiś taki nijaki, a obszerne dygresje, którymi King tak lubi raczyć czytelnika, po raz pierwszy mnie wymęczyły. Denerwowała mnie również rozwlekłość opisów, typu: on spojrzał na nią, ona uśmiechnęła się, on ścisnął jej dłoń, ona odwzajemniła uścisk, on westchnął, ona podniosła na niego oczy, on uśmiechnął się, ona tym razem nie odwzajemniła uśmiechu, itd. I takie coś następowało nawet wtedy, gdy akcja teoretycznie miała być wartka. Do tej pory wydawało mi się, że King z każdego, nawet najbardziej niedorzecznego konceptu potrafi zrobić dobry horror (vide "Christine" i samochód-zabójca), ale jednak nie potrafi. Nie z każdego.


43. Sezon burz (Sapkowski Andrzej) - 5

Udany powrót wiedźmina. Nawet bardzo udany! Początkowo byłam nieco zawiedziona, że "Sezon" nie stanowi kontynuacji sagi i nie rozstrzyga niejasnego zakończenia ostatniego tomu, ale po namyśle stwierdziłam, iż niektóre opowieści powinny pozostać niedokończone. Najnowszą powieść z głównym cyklem łączą po prawdzie tylko bohaterowie i uniwersum, ale kilka subtelnych wzmianek pozwala uznać "Sezon" za prequel sagi wiedźmińskiej. Konstrukcyjnie książka do pewnego momentu przypomina bardziej zbiór luźno ze sobą powiązanych opowiadań (co początkowo niezbyt przypadło mi do gustu), które jednak składają się w końcu w zgrabną całość. Poza tym podobało mi się wszystko, bo jest tu wszystko, co w książkach AS-a lubię - ciekawa fabuła, wartka akcja, wyraziste postacie, soczyste dialogi, sarkazm, ironia, gorzkie odbicie naszej rzeczywistości i natury ludzkiej, a przede wszystkim ten styl! Pełnokrwisty, rubaszny i błyskotliwy, co najbardziej cenię u autora, bo próżno szukać podobnego u jakiegokolwiek innego pisarza.

Boję się tylko, że Sapkowski nie potrafi spłodzić już naprawdę dobrej książki NIE o wiedźminie (tak, myślę tu o nieszczęsnej "Żmii"). Choć historie z Geraltem w roli głównej mogę czytać do woli i wcale nie obrażę się za kolejną, to jednak mam nadzieję, że AS jeszcze nas czymś zaskoczy. W każdym razie nie dość, że dzięki "Sezonowi" zakończyłam rok czytelniczy na piątkę, to jeszcze nabrałam ochoty, by przypomnieć sobie jeśli nawet nie całą sagę, to przynajmniej zbiory opowiadań o wiedźminie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 608
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: