Przewodnik po renesansowej Polsce
To nie miało być dzieło życia Klonowica, a stało się najbardziej znanym jego utworem. Spisany wierszem przewodnik po renesansowej Polsce; opis spływu po Wiśle poprzedzony długaśnymi wywodami autora na temat: co się godzi, a co nie godzi czynić "ślachetnie urodzonemu" i dlaczego spośród wielu zajęć, którymi może parać się człek jego czasów, flisactwo jest tym, które godzi się czynić "ślachetnie urodzonemu". Najwyraźniej Acernus (to łacińska forma jego nazwiska) miał straszny kompleks niższości wobec "ślachty", bo sam był mieszczaninem lubelskim, ale to już jego problem. Całość czyta się dość drętwo, ale w miarę spływu trochę to dziełko nabiera kolorów. Głównie dzięki temu, że autor faktycznie był uczestnikiem takiego spływu i pisał na podstawie własnych przeżyć, a nie cudzych opisów. Wśród wielu płodów talentu polskich pisarzy renesansowych to dziełko jeszcze w miarę jest strawne, choć Kochanowskiemu nie dorasta do pięt. Mimo wszystko...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.