Dodany: 26.10.2013 23:03|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Kiedy rodzina nie cieszy…


Dobra książka nie zawsze jest książką, którą przyjemnie się czyta. Na przykład „Zniknąć” – trzy opowieści o trudnych relacjach rodzinnych, postrzeganych z punktu widzenia dzieci.

Pierwsza, „Zniknął”, opisuje konsekwencje przenoszenia na dzieci własnych niespełnionych ambicji. Michal, ojciec Jakuba i Martina, „jest tylko człowiekiem, który w młodości chciał pojechać na mistrzostwa świata, a teraz nie pojedzie na nie nawet jako ojciec i trener młodego zawodnika”[1]. Młodszego syna, słabowitego i bojaźliwego, już dawno spisał na straty, nie zauważając, że do reszty stargało to i tak już wątłą nić uczucia między nim a żoną i ośmieliło faworyzowanego starszego chłopca do znęcania się nad malcem. A kiedy i ten starszy okazuje się „nie taki, jak sobie to ojciec wyobrażał, jak go wychował i jak sobie wymarzył”[2], młodszy zaś po nieszczęśliwym wypadku nie może już „koniec końców wszystkim pokazać”[3], zostaje tylko alkohol. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Dla matki i ojca chyba już nie ma ratunku, ale może chociaż Kubie uda się uratować odrobinę siebie, wyjść z tego domu przypominającego „naczynie wypełnione syropem, w którym bardzo ciężko się poruszać”[4]?

W drugim opowiadaniu, „Na krótko”, szesnastoletnia Pavlína i jedenastoletni Vojta płacą za młodzieńczą lekkomyślność matki. Dziewczyna „zajada” wszystkie wzruszenia, tyje i wciąż wierzy, że ojciec, który nie spędził z nią ani godziny, zdobywając się łaskawie jedynie na przysyłanie od czasu do czasu paczek z byle jakimi – ale przecież amerykańskimi! - ciuchami, odmieni jej życie, zabierając ją za ocean, gdzie „wśród tych wszystkich wielorybów będzie wyglądać jak miss”[5]. Chłopiec swojego ojca nie zna nawet z fotografii; ma tylko zniszczoną koszulkę jako jedyną po nim pamiątką. Bieda, brak autorytetu i brak miłości to nie jest dobry grunt dla pozytywnych emocji, więc Vojta rozładowuje swoje frustracje, obsesyjnie wycinając z każdego będącego pod ręką papieru jakieś wzory i kształty, a jeśli ma za co – modele okrętów, których kolekcja stanowi jego jedyny powód do dumy. Lecz i to zostaje mu odebrane, Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Trzecia historia, „Wianuszek”, pokazuje, że urazy z dzieciństwa mogą być o wiele trwalsze, niżby się mogło zdawać, zwłaszcza gdy stoi za nimi zatajona, a bolesna, prawda. Małżeństwo rodziców Helenki rozpadło się bardzo szybko. Czteroletniej dziewczynce trudno pojąć, że już przed urodzeniem była dla swojej matki głównie przyczyną wstydu i zgryzoty, a teraz stanowi ciągłe przypomnienie tamtych chwil. I trudno jej też zrozumieć, że gdy pojawia się siostra z drugiego małżeństwa matki, ona ma zachowywać się jak dorosła: ustępować, wybaczać, pomagać. Z biegiem czasu robi się jeszcze trudniej, bo Hanka uważa za niesprawiedliwe, że starsza siostra nie dzieli się z nią zabawkami i ubraniami, którymi ją hojnie obdarowuje nieobecny na co dzień ojciec, a Helenka – że Hanka, matka i ojczym oczekują od niej postawy „co moje, to twoje”. Kiedy dwadzieścia lat później Hanka odkrywa rodzinną tajemnicę, niełatwo obu siostrom znaleźć wspólny język, a cóż dopiero mówić o odbudowaniu uczuć, których tak naprawdę nigdy nie było…

Świetna rzecz, mocna, z tych, których czytanie aż boli. Efekt tylko trochę popsuty przez kłopotliwą technikę narracji; w dwóch pierwszych opowiadaniach jest to szczególnie męczące, bo zasadniczo narratorami są główni bohaterowie – Kuba i Vojta – ale ni stąd, ni zowąd w ich monologi włącza się narrator zewnętrzny, relacjonujący wydarzenia z punktu widzenia któregoś z pozostałych członków rodziny, czasem nawet bez żadnej przerwy, od kolejnego zdania tego samego akapitu. Ale mimo tego mankamentu „Zniknąć” to coś, co się na długo zapamięta i po czym sięgnie się bez oporów po kolejne utwory młodej czeskiej pisarki (pod warunkiem, że ktoś zechce je wydać – a biorąc pod uwagę wzmianki w serwisach literackich naszych południowych sąsiadów, zdaje się, że warto!).


---
[1] Petra Soukupová, „Zniknąć”, przeł. Julia Różewicz, wyd. Wydawnictwo Afera, 2012, s. 40.
[2] Tamże.
[3] Tamże.
[4] Tamże, s. 84.
[5] Tamże, s. 209.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 997
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: