Dodany: 22.10.2013 09:40|Autor: Auriga

Książki i okolice> Książki w ogóle

1 osoba poleca ten tekst.

Czytaj Książki


Ciekawy artykuł o czytaniu :

http://natemat.pl/78871,czytanie-to-nasza-przyszlosc-przekonuje-brytyjski-pisarz-neil-gaiman
Wyświetleń: 1368
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Edycia 22.10.2013 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawy artykuł o czytani... | Auriga
Ja jestem narazie w "małym dołku", jeśli chodzi o czytanie książek przez moje dzieci.:( Jestem uzależniona od czytania książek, i już od najmłodszych lat czytałam swoim dzieciom do poduszki i w ciągu dnia. Notorycznie chodziliśmy do biblioteki. Często kupowałam książki na prezent pod choinkę itd. Teraz moje dzieci mają 11 lat i co? Wolą siedzieć przy laptopie i buszować po internecie. Z wielkim trudem czytają lekturę, a jeśli namówię na wypożyczenie książki, to słyszę marudzenie.... Teoria czytanie najmłodszym runęła w gruzach.... Narazie odpuściam namawianie, mam nadzieję, że same dorosną do czytania.:)
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 22.10.2013 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jestem narazie w "mały... | Edycia
Heh, obawiam się, że będę miał podobnie. Na razie mój 3-letni synek Adaś przynosi mi książkę jak tylko zmienię pokój. A że sam chodzę z książką dosłownie wszędzie (wychodzę z założenia, że lepiej mieć książkę pod ręką i nie mieć okazji do poczytania, niż mając okazję, żałować, że się nie wzięło ;) ), to ostatnio Adaś wychodząc z domu także zawsze książkę musi ze sobą do ręki wziąć. Ma całą kupę bajek, dużo książeczek na jego wiek (głównie o traktorach, autach, pociągach i zwierzątkach) i mam nadzieję, że mu miłość do czytania zostanie. A córka - 1 rok, na razie książki głównie Adasiowi konsumuje ;D
Użytkownik: Mmyszunia 26.10.2013 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawy artykuł o czytani... | Auriga
Moja córeczka ma 4 latka i jak do tej pory książki kocha, myślę tak jak ja. Mam gorącą nadzieję, że tak pozostanie. Teraz jest zapisana do biblioteki, ale do niczego jej nie zmuszam. Bywają owszem dni, kiedy woli obejrzeć bajeczkę. Jednak zawsze wraca do książeczek, czy to z obrazkami, czy ostatnio także bez. Zarówno nowsze opowieści, na kanwie popularnych bajek telewizyjnych czy baśnie, albo książeczki z mojego dzieciństwa, gdyż wszystkie je po mnie odziedziczyła :). Myślę, że jeśli postaram się mądrze zagospodarować jej czas to nawet jak podrośnie będzie wiedziała, że czytanie jest bardziej wartościowe i przyjemne niż laptop :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: