Dodany: 09.10.2013 22:32|Autor:

Książka: Zgorzkniała pizda
Sveland Maria
Notę wprowadził(a): misiabela

z okładki


Sara ma trzydzieści lat i już jest prawdziwą zgorzkniałą pizdą.

Pewnego dnia, kiedy wszystko staje się nie do zniesienia, zostawia męża i dziecko i chcąc spokojnie pomyśleć, wyjeżdża na tydzień na Teneryfę.

Do czytania w podróży zabiera klasyk z lat siedemdziesiątych - "Strach przed lataniem" Eriki Jong. Podczas lektury zastanawia się, jak doszło do tego, że bardziej niż za przygodnym numerkiem tęskni za tym, by przespać całą noc.

Myśląc o wszystkich znanych jej kobietach, które podobnie jak ona w domowym więzieniu pozbawiane są energii, Sara czuje się oszukana i rozgoryczona. Czy wszystkie dziedziczą to w linii prostej - a ona ze swym neurotycznym perfekcjonizmem jest nieodrodną córką nerwowej matki, zmywającej naczynia pokrytymi egzemą dłońmi?

[Czarna Owca, 2013]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 996
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: andrea14-10 10.10.2013 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Sara ma trzydzieści lat i... | misiabela
Trochę nie na temat (ale tylko trochę). Zaskoczył mnie tytuł. Nie znam ani książki, ani autorki i raczej nie mam zamiaru czytać - podejrzewam, że to coś z tzw. "literatury kobiecej", a więc z definicji nie dla mnie. A tytuł zaskoczył i zastanowił, ponieważ zupełnie niedawno książka G. G. Marqueza "Rzecz o mych smutnych kurwach" nie mogła się ukazać w Polsce pod tym tytułem z powodu obaw wydawcy. Tłumacz, Carlos Marrodan Casas wielokrotnie się na ten temat wypowiadał, w jego tekście zamieszczonym na okładce książki można przeczytać, że ma nadzieję, iż kiedyś będzie można wydać powieść Marqueza pod jej właściwym tytułem. Tymczasem jednak jest ona wydawana jako "Rzecz o mych smutnych dziwkach". A tutaj - proszę bardzo, "Zgorzkniała pizda". Od czego to zależy? Czy słowo "kurwa", po którym Polaków rozpoznaje się na całym świecie i którego wielu używa jako przecinka, jest bardziej wulgarne i niecenzuralne niż "pizda"? A może to tylko sprawa widzimisię wydawcy? Czyżby Wydawnictwo Czarna Owca było mniej pruderyjne niż Muza?
Użytkownik: Eida 10.10.2013 12:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę nie na temat (ale ... | andrea14-10
Też się nad tym zastanawiam ;-)
Użytkownik: Akrim 15.06.2014 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Sara ma trzydzieści lat i... | misiabela
Link do rozmowy z autorką http://kultura.newsweek.pl/maria-sveland-zgorzkniala-pizda-rozmowa-z-autorka-newsweek-pl,artykuly,271377,1.html
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: