Dodany: 25.01.2008 16:24|Autor:

z okładki


Najbardziej obawiamy się dzisiaj chorób psychicznych. W czołówce zbiorowych lęków zdetronizowały one nawet gruźlicę i raka. Choroby psychiczne oferują tak szeroki katalog symptomów, że praktycznie każdy znajdzie w nim "coś dla siebie". Dlaczego tak wielu z nas chce się leczyć, podczas gdy naprawdę nic nam nie dolega? Jak wyjaśnić to "psychoszaleństwo"? Współcześni hipochondrycy uważają, że popadli w depresję, mimo iż żadna diagnoza tego nie potwierdza; podejmują najrozmaitsze rodzaje terapii, często zbędnych i kosztownych, a niekiedy wręcz niebezpiecznych. W końcu terapia staje się rytuałem, a psychoanalityk zaczyna pełnić rolę przewodnika, spowiednika i doradcy duchowego.

Spróbujmy odróżnić leczenie, które rzeczywiście nam służy, od tego, któremu poddajemy się ze względu na modę, nadmierną zapobiegliwość czy też przemożną chęć bycia doskonałym. Warto nauczyć się rozpoznawać oznaki tej nowej, urojonej choroby, jaką jest hipochondria psychiczna, która w miarę upływu czasu może nas doprowadzić do prawdziwego przygnębienia lub wręcz do progu szaleństwa.

[Klub dla Ciebie, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1054
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: