Dodany: 21.06.2013 22:22|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Kontrchichot dla Ultramaryny


Biedząc się nad rozszyfrowaniem tajemniczych śmiechów i śmieszków, trudno nie uraczyć stosowną ich porcyjką naszej dzielnej Rozśmieszaczki.

A otóż i one:

1.

Od momentu w którym szeroko otwierał oczy — cieszył się sobą, życiem i światem, choć w końcu żadna z tych rzeczy nie była wyłącznie do śmiechu. Od niemowlęcych jednak czasów aż po dzień dzisiejszy, kiedy to ukończył równo czternaście lat i trzy miesiące, I. S. ogromnie lubił się śmiać.
Wymagało to charakteru. I. S. bowiem — ciemny blondyn o jasnej skórze, orzechowych oczach, krótkim nosie i długich nogach — śmiał się w sposób, który zdaniem jego rodziców najbardziej przypominał (cytujemy) „atak kaszlu u oszalałej z pośpiechu i ciężko zagrypionej kukułki".
Mniej więcej przed sześcioma laty któryś ze złośliwych kolegów nagrał śmiech I. na taśmę. Potem puścił mu ją bez uprzedzenia. I. słysząc dziwne odgłosy zaczął bardzo głośno się śmiać. Dopiero po dłuższej chwili zrozumiał, jak bardzo podobne do siebie są obie te muzyki. Wtedy przestał się śmiać. Rzecz w tym jednak, że taśma nie przestała.

2.

Myślałem, że mnie krew zaleje. A ona zaczęła się śmiać, jakby nagle zwariował skowronek i zaczął ślicznym głosem śmiać się bez upamiętania.
— Ależ czytałam, czytałam! Śmiałyśmy się z W. przez cały wieczór!…
— To to takie śmieszne? — pytał głos z mego grobu.
— Okropnie!
— Ha!
— Co panu jest?
— Nic. Myślałem, że ja chyba umiem napisać miłosny wiersz…
Ironia polała się z tego „ja”, jak krew z zarżniętego cielęcia.
— Proszę pana — mówi ona ze zmarszczonym czołem — jeśli kto tak jak ja czytał miłosne wiersze Petrarki, tego byle co nie zdziwi… Wszystko dla mnie po tym jest śmieszne.
Petrarka? zaraz, zaraz! coś słyszałem, ale nie wiem z jakiego powodu. Nie śmiem się przyznać, że nie czytałem czegoś, co ona czytała, bo to się wydawało nieprawdopodobne, ale kobieta zawsze wynajdzie coś, czego nikt nie wynajdzie.
— Czy pani to ma?
— Proszę, mogę panu pożyczyć. To nie moje, więc niech pan odda…
Poszedłem nad rzekę i czytałem Petrarkę; zachłannie, szybko, z rozpaczą. Boże ty mój! I „to” ma być lepsze od moich wierszy? Nie! Skonam ze śmiechu.

3.

P. zmieszał się i tłumiąc wstydliwy chichot, powiedział:
- Panna D. ... chi-chi... przepraszam... tak ślicznie kicha, że naprawdę... chi-chi-chi... jestem oczarowany... Marzyłem o takiej żonie... chi-chi... przepraszam... Daję słowo.
Chichot jego był tak zaraźliwy, że pan K. śmiał się do rozpuku. Nawet A. uśmiechał się półgębkiem. A W. na dowód zadowolenia złapał obu braci naraz i podrzucił ich w górę
jak parę szczeniaków. Jedynie pan L. zachował należytą powagę.

4.

Ten z ręko łypnoł sie na wójta, na uczycielke, na nas, jakby badał, czy tu sie nie robi z niego śmieszków. Nie rozumiem, obywatelu, mówi, o co wam sie rozchodzi? Mały śmieszek przeleciał i wszystkie oglądnęli sie na mojego teścia Pietruka, bo też ma przymówisko o co sie rozchodzi. A ten z ręko aż kolorów dostał, chichi usłyszawszy, myśli że z niego śmiejo sie.
O co sie rozchodzi, spytał sie raz jeszcze, i śmiechu przybyło.
Wyświetleń: 1445
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Oio 22.06.2013 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Biedząc się nad rozszyfro... | dot59Opiekun BiblioNETki
O, dzisiaj przez cały dzień nie miałam dostępu do Internetu i dopiero teraz wieczorem zobaczyłam te przygotowane dla mnie fragmenty :)

2. "Bezgrzeszne lata", Kornel Makuszyński
3. Chyba "Tryumf pana Kleksa" Jana Brzechwy
4. Yyyy... "Kyś" Tatiany Tołstoj?

Nad 1 jeszcze pomyślę.

:)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 22.06.2013 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: O, dzisiaj przez cały dzi... | Oio
2 i 3 bezbłędnie.
4 - nie aż tak daleko :-).
Użytkownik: Oio 30.06.2013 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: 2 i 3 bezbłędnie. 4 - ni... | dot59Opiekun BiblioNETki
A to 4 to może "Konopielka" Edwarda Redlińskiego?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.07.2013 07:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A to 4 to może "Konopielk... | Oio
Tak jest!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: