Użytkownik: martin ede... 09.01.2008 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula W sumie w moim życiu muzyka jest fundamentem prawie wszystkiego.Czasem staram się podążać tropem nut i wersów.Muzyka staje się motywem przewodnim życia tak samo jak książki.Muzyka jest dla mnie wszystkim...pozdro

Użytkownik: hankaa 09.01.2008 14:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Taki temat albo podobny już chyba był...

a muzyka ostatnio jest dla mnie ucieczką od ludzi, problemów, od obowiązków, od nauki.
Służy rozprężeniu, zapomnieniu, i że tak się wyrażę: beztroskością na świat i ludzi. Takim ala światem schizofermicznym... zagłusza mi hałas życia codziennego. Ale słucham rzadko ostatnio, bo ciągle rozmawiam przez telefon (taka praca) i nie zawsze mam ochote jeszcze czegokolwiek słuchania...

Użytkownik: Jedydiana 09.01.2008 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Generalnie to chyba materiałem do pracy...

Użytkownik: Korniszon13 09.01.2008 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Towarzyszy mi cały czas. Czasem uzupełnia jakąś czynność jak czytanie czy praca umysłowa nad mymi zadaniami szkolnymi w domu do zrobienia, przy nauce albo po prostu pomaga się zrelaksować.
Ostatnio dość dużo słucham reggae - baardzo pozytywna i radosna muzyka, poprawia mi nastrój i pozwala wypocząć, a o to ostatnio ciężko. :)

Użytkownik: miłośniczka 09.01.2008 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Towarzyszy mi cały czas. ... | Korniszon13 Reggae? A coś konkretnie polecasz??? :))

Użytkownik: Korniszon13 09.01.2008 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Reggae? A coś konkretnie... | miłośniczka Dubska - bardzo melodyjne, słuchanie ich sprawia mi ogromną przyjemność.
Cała Góra Barwników - pierwsza płyta, o tytule jak nazwa zespołu, zawiera bardzo ciekawe melodycznie utwory, ale są trochę uboższe dźwiękowo, niektórym to przeszkadza, jednak i tak dobrze się słucha. Na drugiej płycie ten poziom jest wyższy, ale mnie akurat bardziej podoba się pierwsza. :)
Indios Bravos - znam tylko płytę "Mental Revolution" - podoba mi się, dość spokojne, ale pozytywne i bynajmniej nie smutne.
Koniec Świata - nie do końca reggae, trochę ska, nieco bardziej punkowe brzmienie. "Punky reggae" na to mówią. ^^
Vavamuffin - dynamiczne, energiczne, czasem jednak niebezpiecznie zbliża się do hip-hopu (jak dla mnie to marnie, bo nie przepadam za tym rodzajem muzyki), aczkolwiek są utwory, które bardzo mi się podobają. Szczególnie warta uwagi ich pierwsza płyta "Vabang!", inne, których słuchałem nie wywarły już na mnie takiego wrażenia.
Habakuk - czasem słucham, acz średnie. Tylko niektóre, pojedyncze kawałki albo kiedy ma być tylko tłem. Nic specjalnego.
Paprika Korps - podobno warte uwagi, tak mówią. Znam tylko kilka kawałków z ich strony internetowej i cóż, się podobają. Nazywają się "heavy reggae", może rzeczywiście coś w tym jest. ;f

Nie za dużo? xD

Użytkownik: miłośniczka 09.01.2008 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Dubska - bardzo melodyjne... | Korniszon13 Nie, coś tam poszperam! :) Moje ostatnie odkrycie muzyczne to właśnie Bebe(pisałam w sąsiednim temacie), zakochałam się. Za Habakukiem nie przepadam jakoś szczególnie, wpada łatwo w ucho, ale do serca mi nie trafia. Ani merytorycznie, ani dźwiękowo. Zresztą, byłam kiedyś na koncercie. :-)

Użytkownik: monikhaa 12.01.2008 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, coś tam poszperam! :... | miłośniczka Gdyby nie było książek, kina i MUZYKI - nie było by "mnie całości". Wydaje mi się, że te 3 składowe tworzą moją odrealnioną, dominującą połowę
Aktualnie spodziewam się dziecka, więc nie wiem czy przypadkiem nie przybędzie mi jszcze jednego "elementu składowego". ;)Mocno realnego.

Użytkownik: Korniszon13 15.01.2008 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, coś tam poszperam! :... | miłośniczka Jak pisałem - Habakuk tylko czasem i w ograniczonych ilościach, nic specjalnego.
Na szczęście są lepsze. I ta muzyka naprawdę skupia pozytywne emocje. No, lubię, lubię. ^^

Użytkownik: historynka92 25.01.2008 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Na to pytanie można by odpowiadać godzinami... no przynajmniej ja bym mogła :) Bo dla mnie muzyka jest wszystkim. Towarzyszy mi wszędzie i nie wiem jak mogłabym wytrzymać bez niej choć jeden dzień ;)
A tak nieco poważniej to muzyka jest sposobem na ucieczkę w inny świat (podobnie zresztą jest z książkami). No i może na tym poprzestanę... :)
Pozdrawiam :)

Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Na to pytanie można by od... | historynka92 Na to pytanie można by odpowiadać godzinami - to samo pomyślałam ;). Dla mnie muzyka nie jest wszystkim, nie towarzyszy mi wszędzie i mogę wytrzymać bez niej wiele dni - ale dodaje mojemu życiu smaku. Jest sposobem na ucieczkę - w wyobraźnię. Generuje marzenia. Wpisuje się w nastroje. Potrafi motywować. I jeszcze - daje złudzenie łączności z innymi ludźmi, wspólnoty, bliskości.

Użytkownik: Mała_kobietka 16.02.2008 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Muzyka jest dla mnie w pewnym sensie czymś rozrywkowy a także muzyka w komputerze zastępuje mi teledyski w tv.

Użytkownik: go_siaa 29.02.2008 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Muzyka jest dla mnie w pe... | Mała_kobietka Muzyka jest dla mnie przyjemnością, relaksem, wytchnieniem, zapomnieniem, wspaniałym doświadczeniem, rozmarzeniem, ucieczką w nieznane... Myślę, że gdyby nie muzyka, była bym uboższa w pewną cząstkę...

Użytkownik: 82zabcia 15.06.2011 23:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Muzyka jest dla mnie w pe... | Mała_kobietka Mnie tak samo. Właśnie teraz słucham sobie na YouTube jednej z piosenek Laury Pausini.

Użytkownik: Kinga199 17.10.2011 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Muzyka jest dla mnie ważnym elementem życia. Muszę jej słuchać i muszę śpiewać. Dnia bez muzyki nie wytrzymam.

Użytkownik: MELCIA 26.11.2011 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Muzyka jest dla mnie ważn... | Kinga199 Muzyka pozwala mi uciec od rzeczywistości, pomaga poczuć się kimś innym, niż jestem. Uwielbiam ekspresję w muzyce, mocne rytmy, pomimo, że "na co dzień" jestem raczej nieśmiała i spokojna. Wyobraźcie sobie dziewczynę o wyglądzie potulnej uczennicy, cichą jak myszka, a w odosobnieniu słuchającą ostrego rocka - to będę właśnie ja :) Wydaje mi się, że to dlatego, że często tłumię w sobie negatywne uczucia. Muzyka pozwala mi się ich pozbyć w "bezpieczny" sposób.

Kiedyś zaprezentowałam koleżance jeden z moich ulubionych utworów muzycznych, a była to "Straszna pieśń o Mackiem Majchrze" - słowa Brechta, muzyka Kurta Weilla, wykonanie Kazika. Kto zna, ten może zrozumie zdumienie koleżanki. Bo zrobiła wielkie oczy i powiedziała: "Martwię się o ciebie, że słuchasz takich rzeczy... Nigdy bym się po TOBIE nie spodziewała takiego nihilizmu...". A ja na to, że nihilistką nie jestem (podobnie ktoś, kto słucha "Międzynarodówki", nie staje się przez to komunistą), a Mackiego i Weilla potrzebuję, żeby się "rozładować". Tylko, że nie każdy to rozumie.

Uwielbiam też głośno śpiewać (no, wiecie, "każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej" :))

Użytkownik: lukasz3004 15.08.2012 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Muzyka pozwala mi uciec o... | MELCIA Muzyka dla mnie ... Hmm można powiedzieć , że wszystkim . Pomaga regulować emocję ,zmieniać je , lub kierunkować je w jakimś konkretnym kierunku .Potrafi być odskocznią od codziennych problemów , pomaga się wyciszyć , lub nawet konkretny gatunek dobrany do odpowiedniego nastroju potrafi zastąpić rozmowę , której nie ma się z kim przeprowadzić , potrafi mnie rozweselić jak i przytłumić . A słucham prawie każedego gatunku (może oprócz polskiego rapu i totalnej łupanki) , jednak moim absolutnym faworytem jest Serj Tankian , jego śpiew wchodzi w mój umysł niczym miłe słowa wypowiadane przez przyjaciela szeptem prosto do ucha .

Staram się poznawać samego siebie słuchając muzyki. Obserwuje , jak dana piosenka niosąca konkretne emocje wpływa na mój nastrój , lubie obserwować tak samo innych ,z pozoru nie lubiejących danego gatunku muzycznego , który "zaaplikowany" w odpowiednim momencie zaczyna im się bardzo podobać .

Użytkownik: Merry1987 18.09.2012 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Muzyka dla mnie ... Hmm m... | lukasz3004 dla mnie muzyka to ucieczka w świat, w którym mogę zamknąć się z moimi myślami i delektować się każdą chwilą, ważne jest by mieć dobry sprzęt do muzyki wtedy to już w ogołe wpływ muzyki na moje ciało jest masakrycznie potężny

Użytkownik: rabbit25 05.01.2013 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Lekkim zmieniaczem świadomości.

Użytkownik: Fortima_pl 11.01.2013 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Lekkim zmieniaczem świado... | rabbit25 Czasem nawet nie tylko lekkim. Fantastycznie jest odpłynąć od rzeczywistości, słuchając koncertu e-moll Chopina albo symfonii "Z Nowego Świata" Dworzaka. W innych sytuacjach rolę "promu" może spełniać Chór Aleksandrowa, w jeszcze innych muzyka The Beatles. Ale klasyka górą. ;)

Użytkownik: katiii3 19.08.2013 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasem nawet nie tylko le... | Fortima_pl zawsze słucham muzyki obojętnie co bym nie robiła muzyka to styl życia :)

Użytkownik: nevar007 19.12.2013 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Jak ktoś kiedyś powiedział: "Muzyka to ścieżka dźwiękowa życia" :)

Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ktoś kiedyś powiedzia... | nevar007 Bardzo mi się podoba to określenie. Czyje to słowa?

Użytkownik: czervon 07.03.2014 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Dla mnie muzyka jest czymś niezwykłym. Czymś czego nie można dotknąć, ale o czym można myśleć i sobie wyobrażać. Osobiście słuchając muzyki, bardzo często "odlatuję" wsłuchując się w jej głębie. Można powiedzieć, że muzyka działa na mnie kojąco i mnie odpręża.

Użytkownik: Konciaknet 05.08.2014 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie muzyka jest czym... | czervon Muzyka to, coś bez czego nie wyobrażam sobie swojego życia. To niesamowita chwila relaksu zawsze i wszędzie.

Użytkownik: foreignerpoland 18.06.2015 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie muzyka jest czym... | czervon W moim przypadku muzyka, której słucham(głównie trance i futurepop), jest wyrazem moich aktualnych odczuć i emocji. Raz są to smutek, gorycz, poczucie mijania czasu(że coś bezpowrotnie odchodzi), wtedy słucham takich utworów jak "Tears of Memories" czy "Dream About You" Simon'a O'Shine'a. Innym razem są to szczęście czy poczucie duchowej swobody, wtedy miodem dla uszu są "Hidden Dreams" Martina Libsena, "Enthusiasm" wcześniej wspominanego O'Shine'a czy "Forevers Is Ours" Armina van Burrena nagrany wespół z Emmą Hewitt. Te uczucia i emocje, które wcześniej opisałem, dostarcza mi też futurepop(takie utwory jak "Beloved" i "Resolution" VNV Nation, "Epiphany" i "Now or Never" Solitary Experiments czy "Romancing the Stone" State of the Union, notabene w pewnej części wywodząće się z trance'u). Oprócz trance'u i futurepop'u słucham też takich klasyków muzyki elektronicznej jak Kraftwerk czy Tangerine Dream. Twórczość Kraftwerka wydaje się bezduszna, bo opisuje beznamiętną oraz suchą naukę i technikę(zwracam uwagę na takie albumy jak "Radioaktivitaet" czy "Die Mensch-Maschine"), ale czytając ulubioną przeze mnie literaturę sci-fi, najczęściej kojarzą mi się z nią utwory niemieckiej maszyny, jaką jest Kraftwerk np. utwór "Neonlicht" kojarzy mi się z "Powrotem z gwiazd" Lema, a "Spacelab" z cyklem "Fundacja". Natomiast to, co tworzy Tangerine Dream, kojarzy mi się z duchowością, pokazuje w człowieku i naturze ich jasną stronę, niekiedy też ciemną, tu w szczególności zwracam uwagę na albumy "Phaedra", "Richochet" czy "White Eagle". Na koniec dodam, że ogólnie słucham kochaną przeze mnie muzykę elektroniczną, lecz tylko wybranych artystów, jak Paul Kalkbrenner, Noisuf-X czy Suicide Commando, i to ona właśnie, najczęściej w formie trance'u i futurepop'u, inspiruje mnie do pisania wierszy.

Użytkownik: Agabil 14.08.2015 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czym jest dla Was muzyka ... | Drakula Dla mnie muzyka jest podstawą wszystkiego, słucham jej niemalże całą dobę, zmienia się tylko styl w zależności od nastroju. Czytam raczej zawsze przy spokojnej muzyce, relaksacyjnej.




http://www.wrelacji.pl/