Dodany: 04.06.2013 10:15|Autor:

Książka: Korekta
Bernhard Thomas
Notę wprowadził(a): agnesines

nota wydawcy


Bohaterami wydanej w 1975 roku powieści są trzej dawni koledzy szkolni, pochodzący z Górnej Austrii. Narrator, matematyk z Uniwersytetu Cambridge, przyjeżdża po latach nad rzekę Aurach do preparatora ptaków Hoellera i wprowadza się na poddasze jego domu, gdzie zamierza zebrać i uporządkować tysiące notatek, pozostawionych tam przez ich wspólnego przyjaciela, Roithamera, profesora fizyki w Cambridge. Roithamer, postać wykazująca wiele podobieństw do słynnego filozofa Ludwiga Wittgensteina, przez wiele lat budował dla siostry w geometrycznym centrum tamtejszego lasu osobliwy budynek nazywany Stożkiem, a dowiedziawszy się o jej śmierci, popełnił samobójstwo. Towarzyszymy w próbie rekonstrukcji rozpadu osobowości geniusza, nieustannie zmuszającego się do korygowania swoich przemyśleń, zanim proces ten przerwie właściwa korekta – śmierć. Jedyną logiczną konkluzją życia jest zanegowanie własnego istnienia.

Ten ciemny tekst, jeden z kamieni milowych w ewolucji prozy autora "Wymazywania", mimo przytłaczającego tematu, stanowi pasjonującą lekturę – dzięki mistrzostwu języka, swą formą i energią afirmującego życie w stopniu wyższym niż w innych wielkich powieściach Thomasa Bernharda.


Spośród książek Thomasa Bernharda ostatnio nakładem "Czytelnika" ukazały się: "Dawni mistrzowie" (II wyd. 2010), "Moje nagrody" (2010), "Wycinka" (2011).

[Czytelnik, 2013]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 825
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: boismortier 27.04.2014 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Bohaterami wydanej w 1975... | agnesines
Nie bójmy się nazwy rzeczy po imieniu. Ta książka reprezentuje tak zwany przerost formy nad treścią. Inaczej rzecz ujmując. Grafomania najwyższych lotów. To nawet nie jest piękne. Wyobraźcie sobie zeszyt w kratkę, gdzie wpisywane są kółko i krzyżyk na chybił trafił. Tak się czyta tę książkę. Co drugie słowo pada jakieś nazwisko. Co trzecie "Stożek". Coś okropnego. Ksiązka ma uczyć i bawić. Ta ani nie uczy, ani nie bawi.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: