Dodany: 25.02.2013 09:26|Autor: polter

Książka: Drugie życie pana Roosa
Nesser Håkan

2 osoby polecają ten tekst.

Półkryminał


W serii o inspektorze Barbarottim Nesser odchodzi w znacznym stopniu od klasycznego wizerunku kryminałów, coraz bardziej zbliżając się za to do krainy powieści obyczajowej. W "Drugim życiu pana Roosa" trend ten osiąga apogeum – tu wątek kryminalny stanowi jedynie nieznaczny dodatek, głównym daniem są zaś wnikliwe obserwacje odnośnie społeczeństwa, zarówno szwedzkiego, jak i europejskiego.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Zanim jednak w sprawę zaangażuje się policja i będzie można mówić o rozpoczęciu wątku kryminalnego, czytelnik musi przebrnąć przez pierwsze dwieście stron powieści, co stanowi niemal połowę jej objętości. W tej początkowej części wydarzenia leniwie suną od jednego do drugiego, nieskażone żywszymi emocjami. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Dzieje się niewiele i nigdy nic szczególnie interesującego – rozmowy, sprzeczki, luźne rozważania i plany na przyszłość, które, złączone razem, ukazują przygnębiający obraz ludzi samotnych, niezrozumianych przez otoczenie, które pogardza nimi i ich słabością. Autor jednocześnie dotyka także problemów nurtujących współczesne społeczeństwo, takich jak poszukiwanie tożsamości, brak trwałych więzów rodzinnych, rozwody, alkoholizm czy presja sukcesu. Pomimo braku emocji, fragment ten czyta się nad wyraz dobrze. Płynna narracja, spokojny, ale ciągły rozwój fabuły i gawędziarski styl autora sprawiają, że nie jest trudno zatopić się w wypełnionym szarościami świecie powieści, utożsamić się z bohaterami i przejąć się ich problemami. Dodatkowo obecność wątku kryminalnego, który ma się pojawić za jakiś czas, powoduje wytworzenie swego rodzaju napięcia. W tym braku wydarzeń ukryte są bowiem zwiastuny przyszłej tragedii, która czeka tylko na to, aby się wydarzyć. Pozostaje tylko pytanie o to, kto będzie jej ofiarą.

Kiedy już machina sprawiedliwości zostanie puszczona w ruch, rozpoczyna się klasyczny nesserowski kryminał – powolny, tu i tam doprawiony czarnym humorem oraz niezbyt skupiony na śledztwie. Równolegle poznajemy bowiem fragmenty pisane z perspektywy uciekinierów, starających się zniknąć bez śladu w ludzkim morzu Europy, motyw pomniejszego śledztwa w sprawie tajemniczego grafficiarza oraz, jak zwykle, liczne większe i mniejsze problemy duetu śledczego Barbarotti - Backman. Ponownie więc nie ma co liczyć na zastrzyk adrenaliny. Mimo to powieść jednak wciąga aż do samego końca, nie pozwalając odłożyć książki na półkę dopóty, dopóki czytelnik nie dotrze do ostatecznego rozwiązania sprawy.

Sukces fabularny powieści to, tradycyjnie już dla tego autora, wielka zasługa wspaniale wykreowanych postaci ludzkich, złożonych i wiarygodnych, o realistycznie ewoluujących osobowościach i skomplikowanych motywacjach. Do tego doliczyć należy również świetnie napisane dialogi i monologi wewnętrzne, stanowiące znaczną część objętości książki, w których ironiczny humor przeplata się z wnikliwymi obserwacjami na temat stanu społeczeństwa. Urzekają one swoją naturalnością i płynnością – nie uderzają ani w sztuczne zadęcie, ani przesadne luzactwo. Jeżeli doliczyć do tego znakomicie zbudowany, lekko nostalgiczny nastrój, otrzymamy powieść, w której wprawdzie niewiele się dzieje, ale która potrafi za to wzbudzić prawdziwe emocje.

"Drugie życie pana Roosa" trudno nazwać klasycznym kryminałem, dlatego też osoby sięgające po powieść w poszukiwaniu opisu śledztwa mogą poczuć się rozczarowane. Jeżeli jednak zagłębić się w treść bez uprzedzeń, lektura dostarczyć może wiele przyjemności i liczne chwile zadumy, a od czasu do czasu nawet nieco emocji. Zatwardziałym fanom policyjnych łamigłówek nie mogę jej polecić z czystym sumieniem, jednak miłośnicy społecznego wymiaru skandynawskiej literatury powinni być więcej niż zadowoleni.



[Autorem recenzji jest von Trupka.
Tekst pierwotnie opublikowany w serwisie Poltergeist: http://ksiazki.polter.pl]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1221
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: norge 26.02.2013 17:15 napisał(a):
Odpowiedź na: W serii o inspektorze Bar... | polter
Czy mógłbyś "ukryć" te fragmenty tekstu, w których zdradzasz, a właściwie streszczasz akcję powieści (bądź co bądź kryminalnej)? Dotyczy to między innymi całego drugiego akapitu. Moim zdaniem nie powinien on w ogóle tutaj się znaleźć.

Proszę w imieniu tych, którzy książki nie czytali, a którym przeczytanie twojej recenzji może w znacznym stopniu zepsuć lekturę.
Użytkownik: reniferze 17.06.2016 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: W serii o inspektorze Bar... | polter
Bardzo rzetelnie opisałeś powieść, trafiając idealnie w punkt - to nie jest kryminał, tylko powieść obyczajowa. I rzeczywiście, nie ma tu napięcie, adrenaliny, przełomowych wydarzeń - ale mimo to czyta się dobrze.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: