Dodany: 14.11.2007 16:05|Autor: magenta
Defekacja i ejakulacja
Po przeczytaniu książki Burroughsa stokroć bardziej doceniam film Cronenberga nakręcony na jej podstawie. Chylę czoło przed człowiekiem, który z naćpanego bełkotu autora książki zdołał ulepić jako taką intrygę, zarysować sytuację fabularną i wykreować parę naprawdę zapadających w pamięć scen.
W książce trudno dopatrzeć się czegoś analogicznego. Defekacja, ejakulacja i walenie sobie w żyłę - to właściwie cała treść i przesłanie owego dzieła. Jeśli tak ma wyglądać bezkompromisowa awangarda, to ja dziękuję. Polecić można w zasadzie tylko wytrwałym koneserom literackiej wulgarności.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.