Dodany: 16.10.2007 05:52|Autor: Czajka
Kontrkonkurs dla Oblivion :)
Kochana Oblivion, rewanż musi być. O snach i zasypianiu. :))
1.
Ale nie mógł zasnąć. I im bardziej się o to starał, tym bardziej nie mógł. Próbował liczyć owce, co czasem bardzo pomaga na uśnięcie, a gdy to nie pomogło, spróbował liczyć Słonie. Ale to było jeszcze gorsze.
Dlaczego było gorsze?
2.
Śniła mi się wielka rzeka.
Rzeka czego i po co?
3.
- Śpijcie aniołki. Śpijcie smacznie.
Obraca pokrętło i nagle podłoga zaczyna się obsuwać, zjeżdża w dół jak platforma windy towarowej, a czarny zostaje wysoko w górze.
Jedynie podłoga opada coraz prędzej w dół szybu - ściany, drzwi i okna pozostają na miejscu - ale razem z nią opadają łóżka, stoliki nocne i my wszyscy.
Dlaczego to mu się śniło?
4.
Najpierw spróbowała spojrzeć w dół, żeby stwierdzić, do czego się zbliża, ale było za ciemno, żeby coś dostrzec: później przyjrzała się ścianom studni i spostrzegła, że zajmowały je szafy i półki na książki: od czasu do czasu dostrzegała mapy i obrazy zawieszone na kołkach. W przelocie zdjęła z jednej z półek słoik z nalepką: "Pomarańczowa marmolada", ale ku jej wielkiemu rozczarowaniu był on pusty
Co z nim zrobiła?
5.
Z chwilą gdy zamykasz oczy zaczyna się przygoda snu. Znajomy półmrok pokoju - ciemny masyw porozcinany detalami, w którym twoja pamięć bez trudu rozpoznaje szlaki przemierzane tysiące razy i odtwarza je, wędrując od mglistego kwadratu okna, wskrzeszając umywalkę, na którą pada odblask, półkę, na której jaśnieje zarys książki, wyodrębniając ciemniejsze kształty powieszonych ubrań
Z jakiej książki jest ten kryptocytat?
6.
Sny miał okropne. Śniło mu się czy tylko przywidywało, że ciągle jest w teatrze (...)
Cały teatr wybucha śmiechem; wszystkie oczy i wszystkie wskazujące palce skierowują się na ósmy rząd krzeseł i właśnie na to krzesło, gdzie siedzi pan Iks. Nieszczęśliwy chce zaprotestować, lecz czuje, że głos zastyga mu w gardle, a na domiar niedoli on sam - zapada się gdzieś. Zapada się w niezmierny, niezgłębiony ocean nicości, w którym będzie spoczywał na wieki wieczne nie objaśniwszy widzów teatralnych, że nankinowe spodnie z fartuszkiem i strzemiączkami wykradziono mu podstępem ze zbioru jego osobistych pamiątek.
Dlaczego miał takie okropne sny?
Zapraszam :))