Dodany: 24.08.2007 19:59|Autor: dansemacabre

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej
Witkowski Michał (ur. 1975)

2 osoby polecają ten tekst.

Ślunska królowa


Kim jest Barbara Radziwiłłówna XXI wieku? To królowa swego majątku w obskurnym lombardzie, a pochodzenie jej co najmniej niejasne, wszak na poły to arystokratka, na poły Żydówka. I przede wszystkim żadna z niej nadobna niewiasta, bo to sporej wagi jegomość z żylakami na nogach, o niezbyt świeżym oddechu, z resztkami włosów tonącymi w żelu i pielęgnowanym wąsem na mało atrakcyjnej twarzy. Barbara Radziwiłłówna z Górnego Śląska jest maniakiem zbierania wszelakiego, kolekcjonerem śmieci, wiecznym dorobkiewiczem i wiernym katolikiem wpatrzonym w obrazek Najświętszej Panienki, przed którym na klęczniku modły swe o pomnożenie majątku odprawia. Ustrojony w sznur pereł na szyi snuje swe opowieści o szarym życiu ciułacza i cinkciarza, wzdychając jednocześnie do swego współczesnego Zygmunta Augusta – bezwzględnego najemnika zza wschodniej granicy, pieszczotliwie nazywanego Saszeńką. Oto Hubert, współczesna królewska femme fatale, odrzucona i odtrącona, ale arystokratycznie dumna i znająca swoją wartość.

Hubert barwnie opowie nam swój los, przedstawi dokładnie nieprzyjazną dla jego interesów polską rzeczywistość przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, w jakiej musiał walczyć o pomnażanie własnego majątku imając się różnych zajęć. Postać, której historia buduje fabułę najnowszej książki Witkowskiego, kryje w sobie wszelkie narodowe przywary i kompleksy. Z głębokiej religijności wynikać może tylko obyczajowa i kulturowa nietolerancja. Z pragnienia bogacenia się - kombinatorstwo i oszustwo. Z przekonania o wielkości swego narodu i piękna polskiej ziemi - obskurantyzm i sarmackie pieniactwo. Takiej to Polski właśnie odbicie mamy w chciwych oczach Huberta.

Ale Hubert potrafi też żarliwie kochać, miłosiernie współczuć i okazać czułość i wrażliwość. Komu i w jakiej sytuacji? Niechże lektura „Barbary Radziwiłłówny z Jaworzna–Szczakowej” poprowadzi zainteresowanych i odpowie na ich pytania. Wywoła także uśmiech na twarzy, zwłaszcza podczas czytania o epidemii przyprószenia i zgniłki zimowej, o produkowaniu malborasów wysokiej klasy, o udziale w spotkaniu poświęconym życiodajnemu dżemowi oraz o przygodach spotykających bohatera podczas pielgrzymki do Lichenia, którą nakazała mu przemawiająca z obrazu ukochana Panienka.

Michał Witkowski napisał książkę przewrotną, ironiczną, groteskową i prześmiewczą. Jak dokładnie w głośnym „Lubiewie” penetrował środowisko polskich homoseksualistów, tak teraz z fotograficzną wręcz dokładnością przedstawi codzienne życie ciułaczy, kombinatorów, szmuglerów i podwórkowych zbirów. A nad wszystkim unosi się fatalistyczna, przygnębiająca ślunska atmosfera beznadziejności i braku perspektyw życiowych na podwórkach familoków i brudnych od węglowej sadzy ulicach górnośląskich miast i miasteczek.

Pasjonujący jest język, jakim współczesna Barbara Radziwiłłówna opowiada o sobie i świecie. Melanż przestawnego szyku, barokowej ozdobności, odniesień do literatury, wulgarnego pijackiego bełkotu i śląskiej gwary – czego tam nie ma! I choć surrealistyczne wizje budowane przez autora chwilami męczą i powodują lekkie znużenie zbytnim nagromadzeniem, to jednak lektura tej powieści dostarczy zarówno dobrej rozrywki, jak i tematów do przemyślenia i rozmów ze znajomymi. Nie tylko w kawiarniach Jaworzna i okolic.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9383
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Harey 26.08.2007 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Kim jest Barbara Radziwił... | dansemacabre
Do tej pory przeczytałam jedynie "Fototapetę" Michała Witkowskiego i po lekturze tej książki nabrałam przekonania, że jest on jednym z najbardziej interesujących polskich pisarzy współczesnych. Po przeczytaniu Twojej recenzji z pewnością sięgnę też po "Barbarę...".
Użytkownik: Karunia 29.08.2007 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Kim jest Barbara Radziwił... | dansemacabre
Jaworzno jest mi miastem dość dobrze znanym i całkiem bliskim, co już wcześniej sprawiło, że zainteresowała mnie ta książka... Po przeczytaniu tej recenzji zainteresowanie pogłębiło się ^^. Do schowka.
Użytkownik: imarba 30.08.2007 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Kim jest Barbara Radziwił... | dansemacabre
Do schowka! Zachęcająca recenzja... Lubiewo mnie zachwyciło, Fototapeta była naprawdę dobra, choć nie nie przepadam za krótkimi formami.
Użytkownik: jatma 30.08.2007 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Kim jest Barbara Radziwił... | dansemacabre
"Atmosfera beznadziejności i braku perspektyw"... Recenzja ciekawa. W głowie siedzi mi jednak pytanie, skąd ten stereotypowy obraz Śląska w głowie przeciętnego Polaka? Nie mówię o autorze recenzji, tylko ogólnie. Karmiona od dziecka negatywnym, ponurym obrazem Śląska w końcu tam pojechałam i.. . zauroczył mnie. Zanim zaczniemy sami powtarzać utarte frazy, przekonajmy się, jak mają się one do rzeczywistości. Przecież to tak niewiele.
Użytkownik: jakozak 31.08.2007 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Atmosfera beznadzie... | jatma
Tu nie chodzi przecież o Śląsk - moim zdaniem to mało istotne w przesłaniu książki. Do schowka!
Użytkownik: Zadig6 26.03.2009 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: "Atmosfera beznadzie... | jatma
"Barbara..." jest monstrualną groteską, nie wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości, raczej krzywym lustrem. Nie ma się co obruszać na mało pozytywny obraz Śląska. Ten Śląsk tutaj to cała Polska.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: