Ulubione opisy przyrody
1.Słońce stało teraz poniżej horyzontu i czerwony żar na kraju świata z wolna różowiał. Niebo zmieniało się stopniowo z lazurowego w niebieskozielone i nieziemska cisza wiejskiego zmierzchu kładła się dookoła. Cienisty mrok opadł na pola. Czerwone bruzdy i wyboista wonna droga straciły swą magiczną barwę krwi i stały się zwykłe, brunatne. Za drogą, na pastwisku, konie, muły i krowy czekały spokojnie, położywszy łby na płocie, aż je ludzie popędzą do stajni i obór. Nie lubiły widocznie cienia zarośli brzeżących strumyk na pastwisku, bo strzygły uszami na Scarlett, jak gdyby ceniąc sobie towarzystwo ludzkiej istoty.
Margaret Mitchell,"Przeminęło z wiatrem",przeł.Celina Wieniewska, wyd.CZYTELNIK,1988,s.33