Użytkownik: joanna.syrenka 18.08.2007 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle kontroluję swoje e... | Bozena Nie mam możliwości oglądać, ale śledzę pilnie wyniki dziewczyn. Jestem zaskoczona, że tka szybko wyszły z tak dużego "dołka". Brawa i trzymamy kciuki!

Użytkownik: Bozena 18.08.2007 15:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam możliwości ogląda... | joanna.syrenka To cała historia w tle... Mogło nie być tego dołka - załamania; ale stało się. Wydaje mi się, że nie tylko gra, lecz i klimat wewnątrz drużyny jest już dużo lepszy. We wrześniu M. Glinka wróci, a więc sama nie wiem, czy to dobrze, czy mniej dobrze, bo zdaje się, że dziewczyny w tym składzie co teraz jest - czują się pewnie (a może jednak z Małgosią będzie jeszcze pewniej, jak myślisz? bo ja nie wiem). Ważne jest też i to, że dziewczyny mają trenera, który im odpowiada, bo czy jest on lepszy od poprzedniego - mnie trudno powiedzieć. Niemczyk, moim zdaniem, świetny był. Wykonał tytaniczną pracę. Reszta jest... zapomnieniem.

By nie zapeszyć - faktycznie: duże brawa dla dziewcząt, Syrenko.

Żal, że nie masz możliwości obejrzenia jutrzejszego meczu.;)

Użytkownik: Bozena 23.09.2007 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam możliwości ogląda... | joanna.syrenka Cała w emocjach - znowu muszę napisać.
Takiego meczu jak dziś - nie było chyba z pięćdziesiąt lat.
Syrenko, oglądałaś?
Wygrały, dziewczyny wygrały trzeci mecz w ME. Dziś z Bułgarią 3:2. Ale to był historyczny mecz. Naprawdę. Dziwię się, że jeszcze oddycham:)

Dobrze, że Małgosia Glinka wróciła. Radości końcowej zespołu nie sposób opisać; Bonitta - szalał.

Brawa dla dziewczyn. Gratulacje i brawa!

Użytkownik: bogna 23.09.2007 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Cała w emocjach - znowu m... | Bozena Oglądałam, tie-break był niesamowity. Przegrywać 9:13 i wygrać 15:13, to jakiś cud w ich wykonaniu.

Użytkownik: Bozena 24.09.2007 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Oglądałam, tie-break był ... | bogna Cud, Bogno! Super, że i Ty oglądałaś. Strasznie emocjonujący mecz.

A jak tam „Selambowie”?

Użytkownik: bogna 24.09.2007 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Cud, Bogno! Super, że i T... | Bozena Czekam na dalsze mecze i czekam na "Salembów".
Są w mojej bibliotece, ale "w czytaniu" :-) U mnie nie można sobie rezerwować, ale myślę, że w jakiejś niedalekiej przyszłości wpadną mi w ręce.

Użytkownik: Bozena 26.09.2007 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekam na dalsze mecze i ... | bogna Sigfrid Siwertz mało jest u nas znany, a przecież wstąpił on do „świątyni” sztuki, więc wypatruj „Selambów”, Bogno, wypatruj; może i Ty – wielbicielka literatury skandynawskiej – po przeczytaniu tej książki podzielisz się wrażeniami...

A dalsze mecze? Wczorajszy, z Serbią, był fenomenalny (3:0), czyż nie?
M. Sadurek świetnie wystawiała piłki - zwłaszcza do M. Glinki. Jak to dobrze, że Małgosia wróciła. Wszystko wskazuje na to, że dziewczyny bez problemu już wejdą do półfinału ME. Oby nie zapeszyć. Mamy dziś – teoretycznie - słabszego przeciwnika, ale... popatrzymy.
Pozdrawiam Cię, Bogno.

Użytkownik: bogna 28.09.2007 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Sigfrid Siwertz mało jest... | Bozena Wczoraj nie chciało mi się wierzyć, że nasze tak ładnie rozprawiają się z Holenderkami. Jutro znów Serbia; powinny sobie poradzić :-)
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich kibiców :-)))

Użytkownik: joanna.syrenka 24.09.2007 02:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Cała w emocjach - znowu m... | Bozena Oglądałam, oglądałam. :)
Emocje straszne, dziewczyny (z obu drużyn) grały potwornie nierówno. Ale wobec takiej publiczności musiały wygrać! ;)

Użytkownik: Bozena 24.09.2007 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Oglądałam, oglądałam. :) ... | joanna.syrenka Podziękowały publiczności, to był piękny gest :)

Użytkownik: kurt1985 19.08.2007 16:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle kontroluję swoje e... | Bozena No i mamy nasze dziewczyny w "final six". Kto by się tego spodziewał przed rozpoczęciem Grand Prix. Brawo Polki!

Użytkownik: Bozena 19.08.2007 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: No i mamy nasze dziewczyn... | kurt1985 Wiem, wiem. Po prostu fruwam!!!

Użytkownik: mafia 19.08.2007 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle kontroluję swoje e... | Bozena Ja naszym dziewczynom życzę, żeby utrzymały formę i awansowały na Igrzyska. (do igrzysk, poprawcie mnie, bo szczerze mówiac nie wiem jaka forma jest poprawna :().

Użytkownik: Bozena 19.08.2007 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja naszym dziewczynom życ... | mafia Tego samego im życzę!
Pamiętajcie: mecze 22.08.2007 - 26.08.2007!

P.S.
Mafio, doprawdy "zgłupiałam", ale chyba... najlepiej zmienić zdanie:... żeby utrzymały formę i awansowały do turnieju w Igrzyskach Olimpijskich.:))

Użytkownik: mafia 19.08.2007 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Tego samego im życzę! Pa... | Bozena Masz rację. :)
Chociaż dostałam swego rodzaju "zaćmy" i nie wiedziałam jak ubrać w słowa myśl, żeby brzmiała poprawnie. Dziękuję za podpowiedź, na pewno mi to pomoże. :))

Użytkownik: Bozena 15.01.2008 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja naszym dziewczynom życ... | mafia Czemu nikt nie pisze? Czy nikt nie ogląda?

Witaj, Mafio; muszę się wygadać.:)
Już ostatnia szansa, żeby dziewczyny awansowały do turnieju w Igrzyskach Olimpijskich; dziś był piękny mecz, chociaż Małgosia G. zawiodła mnie nie tylko grą: czyż nie wie ona, że z ust można odczytać co mówi? Dwie nowe buzie, w tym Barańska z "piorunującym" serwem. Brawa dla dziewcząt!
Jutro Polska-Niemcy [EuroSport, g.17 i 15 minut]; pokibicujcie troszkę, proszę.:))

Użytkownik: bogna 15.01.2008 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu nikt nie pisze? Czy... | Bozena Szansa jeszcze nie ostatnia, ale lepiej, żeby z tej ostatniej w maju, tak jak panowie, nie musiały korzystać. Ja jestem kibicem siatkówki :-)
Holenderki chyba były najmocniejsze w grupie, ale Niemki grają u siebie. Po spacerku z Turcją, będą mniej zmęczone, ale może nasze pójdą, jak burza... Życzę im tego!!!

Użytkownik: Bozena 15.01.2008 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Szansa jeszcze nie ostatn... | bogna Aaa, tak, tak, Bogno - nie ostatnia, ale tak jakoś "drżę", że widzę jakby ostatnią; nawet nie myślę o maju. Nie. Nie.
Super, Bogno, że oglądasz, że jesteś "kibicem siatkówki".:)

Zobaczymy. Mam wrażenie, że dziewczyny nabrały prędkości, większej precyzji, i może również jutro "pójdą, jak burza".

Użytkownik: bogna 16.01.2008 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaa, tak, tak, Bogno - ni... | Bozena Olgo, Mafio... przeżyłyście ten horror?
Ja ledwo żyję :-)))

Użytkownik: Bozena 16.01.2008 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Olgo, Mafio... przeżyłyśc... | bogna Droga Bogno, to był "cudny" horror. No, po prostu, płakałam w końcówce z... radości, a mój klient [rachunkowy, oczywiście :)] za plecami moimi rechotał; czekał, czekał, aż raczę słowo powiedzieć; powiedzieć do rzeczy. O! Małgosia dziś się uśmiechała. Bogno - dziewczyny posiadły niesamowitą determinację obok umiejętności - oczywiście; a zauważyłaś zmianę? Chodzi mi o wyskok do piłki... Bonitta jednak w początkowych meczach nie był zupełnie sobą. To teraz dopiero widać w jego zachowaniu zmianę; umie nie tylko zachować spokój w obliczu kamer, ale i "wnerwić" także...
Oj, i ja ledwo żyję.:)

Użytkownik: joanna.syrenka 17.01.2008 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Droga Bogno, to był "... | Bozena Nie widziałam meczu z Niemkami :( Nie mam w domu Eurosportu, na wazniejsze mecze jeździmy do Babci (też zapalona kibicka - wczoraj to mało zawału nie dostała - na bieżąco komentowała nam mecz przez telefon :D). Będzie dobrze!

Użytkownik: bogna 17.01.2008 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie widziałam meczu z Nie... | joanna.syrenka To żałuj, tego się nie da opowiedzieć, opisać. W pewnych momentach wydawało się, że zupełnie sobie nie radzą, że to już koniec. Niemki były w szczytowej formie, a nasze wyglądały tak, jakby grały w siatkówkę podwórkową. Stały i nie potrafiły odbierać niczego. Ten trzeci set przegrany do 14 mówił sam za siebie. Odrodziły się w czwartym, a w piątym po prostu powiedziały... to my gramy dalej! Tym razem Niemki nie wiedziały co się dzieje!
Z Turcją sobie poradzą, a potem jeszcze dwa trudne mecze. Ciekawe na kogo trafimy w półfinale.

Szkoda, że olimpiada w Pekinie... znów transmisje będą o dzikich porach.

Użytkownik: joanna.syrenka 17.01.2008 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: To żałuj, tego się nie da... | bogna Własnie bardzo dobrze! Poza godzinami pracy. Nie muszę brać wolnego na dwa tygodnie :D

Użytkownik: joanna.syrenka 18.01.2008 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Droga Bogno, to był "... | Bozena No i jak po dzisiejszym? ;)
Gramy dalej!!!

Użytkownik: bogna 18.01.2008 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: No i jak po dzisiejszym? ... | joanna.syrenka Tak, ale jak obejrzałam mecz Rosjanek z Serbkami, to trochę się boję o nasze :-) Jutro z Serbią, łatwiej, ale lekko nie będzie...

Użytkownik: Bozena 19.01.2008 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, ale jak obejrzałam m... | bogna Bogno, Bogno... Ależ to był mecz! Świetny.
Brawo!
Jesteśmy w finale!

Użytkownik: Bozena 19.01.2008 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: No i jak po dzisiejszym? ... | joanna.syrenka Jutro finał, Syrenko!!!

PS.
Lubię Twoją babcię.:)

Użytkownik: joanna.syrenka 19.01.2008 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro finał, Syrenko!!! ... | Bozena Hihi, jutro jedziemy z rodzicami do Niej na finał. Razem będziemy kibicować! :)

Użytkownik: Bozena 20.01.2008 07:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihi, jutro jedziemy z ro... | joanna.syrenka Jedź, Syrenko, jedź! Dobrych, emocjonujących chwil Wam wszystkim, życzę; a Ty pamiętaj: kciuki trzymaj! Nie zapomnij! Bo może być tak, że pobiegniesz do kuchni lepić pierożki i... zapomnisz.:))

PS.
Szczerze oczarowałaś mnie słowami o zainteresowaniu Twojej Babci siatkówką. Super. Ja już/dopiero od czasów Krzyżanowskiego popadłam w... nałóg.

Użytkownik: bogna 20.01.2008 09:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jedź, Syrenko, jedź! Dobr... | Bozena Hahaha! Zbigniew Krzyżanowski to syn mojego nieżyjącego już trenera Zygmunta Krzyżanowskiego; mój nałóg jest więc chyba dłuższy i ... przez cztery lata byłam siatkarką :-)))

Użytkownik: Bozena 21.01.2008 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Hahaha! Zbigniew Krzyżano... | bogna Och, Bogno, piękną dyscyplinę sportu uprawiałaś; to oznacza, że nie mam już szans rozmawiać z Tobą fachowo; no to powiem tylko: Barańska jest śliczna; a te jej serwy tak pomogły, jak i zaszkodziły w meczu z Rosją. :) Ale i tak mecz był wspaniały, widowiskowy wręcz; przez cały zresztą turniej - dziewczyny dawały z siebie serca całe...
Ogromne brawa dla nich i gratulacje - „historycznie” - tutaj zapisuję!

Użytkownik: bogna 21.01.2008 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, Bogno, piękną dyscyp... | Bozena No coś Ty Olgo, rozmawiać można zawsze :-)
Żałuję, że przegrały, bo rzeczywiście wzniosły się na szczyty i miały szansę. Z drugiej strony cieszę się, że czeka nas jeszcze dodatkowa "uczta" pod koniec maja.

Tak, mecz był wart oglądania! Nawet w tych pierwszych przegranych setach pokazały, że stać je na dużo, ale nie miały szczęścia. Myślałam, że po tych wygranych dwóch setach wygrają, jednak barierą okazał się wzrost Gamowej, która nawet do ścinania i do bloku nie musiała skakać. Wprost trudno uwierzyć, że nasze często ją blokowały.
Bonitta zapowiada medal na Olimpiadzie. Z taką formą na pewno go zdobędą. W maju bez problemu zdobędą jedno z trzech miejsc, które są furtką do rozgrywek, a potem... zobaczymy co będzie :-)))
Już się cieszę...

Użytkownik: Bozena 21.01.2008 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: No coś Ty Olgo, rozmawiać... | bogna Ślicznie napisałaś, Bogno. To wszystko prawda. A mnie czekają emocje także w czerwcu (GP), na żywo, we... Wrocławiu, choć nie wiem jeszcze czy uda mi się bilety załatwić.

Tak, zabrakło im szczęścia! Były świetne. A słowa Z. Krzyżanowskiego wkleiłam pod postem Syrenki. No, fajny facet.:) Czyż nie?
Bogno, serdeczności.

Użytkownik: bogna 21.01.2008 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ślicznie napisałaś, Bogno... | Bozena Życzę Ci, żebyś dostała te bilety!!! Oglądanie na miejscu to zupełnie co innego, niż w TV.
Czytałam to co napisałaś Syrence, wszystko czytam... :-)))

Użytkownik: Bozena 21.01.2008 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Życzę Ci, żebyś dostała t... | bogna :))))

Użytkownik: joanna.syrenka 20.01.2008 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jedź, Syrenko, jedź! Dobr... | Bozena Krzyżanowskiego nie pamiętam - żadnego :(

Szkoda, szkoda dzisiejszej przegranej, ale nie poddały się bez walki, i to było piękne! A do Pekinu i tak pojadą.

Olgo - czy Ty myślisz, że ja codziennie robię pierożki?!?

Użytkownik: Bozena 21.01.2008 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Krzyżanowskiego nie pamię... | joanna.syrenka No, no – nie jest on mocno zaawansowany wiekiem, nie, Syrenko. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku słychać go było bardzo. A i dziś nie opuszcza on duchem naszych dziewczyn. Ot, po prostu nie pamiętasz. To co powiedział Zbigniew Krzyżanowski po przegranym meczu finałowym z Rosją pozwalam sobie tutaj wkleić, i nic, tylko mieć nadzieję, że to będą prorocze słowa:

»Drużynie trzeba serdecznie podziękować za dobrą postawę w finale i całym turnieju - powiedział po meczu były trener reprezentacji Polski Zbigniew Krzyżanowski. - W niedzielę stworzyły z Rosją dobre widowisko. Przy tak świetnie dysponowanej Jekatierinie Gamowej naprawdę trudno wygrać z mistrzyniami świata. Trzeba cały czas prezentować sto procent swoich możliwości. Awansując do turnieju interkontynentalnego polskie siatkarki postawiły jedną nogę w Pekinie i nie mam wątpliwości, że drugą dostawią w maju. W Tokio będzie bardzo trudno nie uzyskać olimpijskiego awansu«.

PS.
Tak mi przyszło do głowy, Syrenko, bo mógł to być dzień akurat „pierożkowy”. :)

Użytkownik: mafia 16.01.2008 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu nikt nie pisze? Czy... | Bozena Oglądałam. I mam nadzieję, że się uda.

Użytkownik: Bozena 16.01.2008 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Oglądałam. I mam nadzieję... | mafia Bardzo bym chciała...

Użytkownik: Bozena 25.05.2008 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja naszym dziewczynom życ... | mafia Rozpoczęłam ten wątek, więc i zakończę już: nasze siatkarki awansowały do turnieju w Igrzyskach Olimpijskich.
Gratulacje (historyczne) i wielkie brawa!

Użytkownik: mafia 25.05.2008 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozpoczęłam ten wątek, wi... | Bozena Ciekawe jak pójdzie panom.
Kwalifikacje chyba za niedługo.

Użytkownik: Bozena 04.06.2008 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe jak pójdzie panom... | mafia Gratulacje i dla nich, Mafio!

Użytkownik: carmaniola 02.06.2008 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozpoczęłam ten wątek, wi... | Bozena [artykuł niedostępny] :-)

Użytkownik: Bozena 04.06.2008 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: [artykuł niedostępny] :-) | carmaniola Dziękuję, z przyjemnością pojawię się, Carmaniolo.

Użytkownik: joanna.syrenka 07.09.2007 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle kontroluję swoje e... | Bozena Natomiast nasi panowie póki co - dają, krótko mówiąc, ciała... :|

Użytkownik: Bozena 08.09.2007 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Natomiast nasi panowie pó... | joanna.syrenka :((

Użytkownik: joanna.syrenka 08.09.2007 17:16 napisał(a):
Odpowiedź na: :(( | Bozena Za to dzisiaj się zrehabilitowali :)

Użytkownik: kurt1985 08.09.2007 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Za to dzisiaj się zrehabi... | joanna.syrenka Zobaczymy jak jutro będzie z Rosją. Musimy ten mecz wygrać, jeśli marzymy o medalu. Przypomina mi się trochę mecz z Rosjanami podczas MŚ w Japonii. Powtórka w postaci wygranej pięciosetówki jest mile widziana.

Użytkownik: joanna.syrenka 04.06.2008 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwykle kontroluję swoje e... | Bozena Buuu, Olgo - w ostatnie weekendy radość z kwalifikacji, a dzisiaj rozpacz :((((
Jakie to niesprawiedliwe! :(((( Zupełnie do mnie nie dociera informacja o śmierci Agaty :(

Użytkownik: bogna 04.06.2008 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Buuu, Olgo - w ostatnie w... | joanna.syrenka Myślę tak, jak większość internautów; zdobędą dla Agaty medal!

Użytkownik: joanna.syrenka 04.06.2008 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę tak, jak większość ... | bogna Myślę, że NA PEWNO będę o Niej myśleć i Jej dedykować grę, ale z drugiej strony niczego tak nie znoszę jak presji mediów i opinii publicznej (na piłkarzy też).

Użytkownik: Bozena 04.06.2008 23:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę tak, jak większość ... | bogna Mam mieszane uczucia, Bogno...

Użytkownik: Bozena 04.06.2008 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Buuu, Olgo - w ostatnie w... | joanna.syrenka Do mnie także - nie!!
Zdumienie, szok... przeżyłam w pracy, Syrenko; i szczerze: cały dzień smutno mi. Trudno uwierzyć, że Agaty już nie ma, tym bardziej trudno, że tutaj, we Wrocławiu, miałam dobre wieści i wiarę w pomyślny przebieg operacji.
Wszystko pamiętam od początku... To właśnie Z. Krzyżanowski, o którym niegdyś pisałam do Ciebie (a który trenerem też Bogny był) "odkrył" Agatę w Bielsku Białej. Ale to nie tylko sportsmenka, a przede wszystkim Dzielna Kobieta.

Użytkownik: joanna.syrenka 04.06.2008 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Do mnie także - nie!! Z... | Bozena Amen.