Użytkownik: rastanja 13.04.2012 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Pożyjemy, zobaczymy. Sama jestem bardzo ciekawa :)

Użytkownik: Incrusta 13.04.2012 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Cieszę się, że autorka w końcu postanowiła coś napisać i nie jest to powielanie wątku Harrego Pottera, choć serię bardzo lubię. Wiem, że na pewno przeczytam, a czy będzie warto? To się okaże.

Użytkownik: berserkerka 13.04.2012 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Myślę, że to, że pisała wczesniej książki dla dzieci, nie przeszkodzi napisać jej dobrej książki dla dorosłych i chętnie tę książkę przeczytam - szczerze mówiąc to już nie mogę się doczekać :-).

Użytkownik: Nubia 13.04.2012 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że to, że pisała w... | berserkerka Nie Ty jedna nie możesz się doczekać ;)

Użytkownik: Auriga 13.04.2012 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Fajnie wiedzieć, że będzie wydana jej kolejna książka.Dzięki z informację. Ciekawa jestem czy jej się udała. :)

Użytkownik: Nubia 13.04.2012 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajnie wiedzieć, że będzi... | Auriga Myślę, że tak :)

Użytkownik: Sluchainaya 14.04.2012 12:01 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Pożyjemy, zobaczymy. Warto jednak zwrócić uwagę na całą serię Harrego Pottera. Odnoszę wrażenie, że każda kolejna część jest pisana bardziej dojrzałym językiem. A to tylko świadczy o rozwoju samej autorki i jej stylu pisania, więc może i dla dorosłych potrafi pisać.
Zresztą myślę, że trudniej jest pisać dla dzieci, gdy samemu jest się dorosłym.

Użytkownik: Nubia 14.04.2012 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Pożyjemy, zobaczymy. Wart... | Sluchainaya Hmmm... A czy czytałaś jakąś książkę napisaną przez dziecko?

Użytkownik: Sluchainaya 14.04.2012 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm... A czy czytałaś ja... | Nubia Czytałam kilka książek pisanych przez dzieci. I sporo napisanych przez nastolatków.

Użytkownik: Nubia 14.04.2012 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kilka książek pi... | Sluchainaya Wydanych?

Użytkownik: Sluchainaya 15.04.2012 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydanych? | Nubia Tak.

Użytkownik: Nubia 19.04.2012 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. | Sluchainaya Możesz podać jakieś konkretne tytuły?

Użytkownik: Sluchainaya 20.04.2012 08:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Możesz podać jakieś konkr... | Nubia No i zaczynają się schody, bo nie pamiętam tych tytułów (pamiętam, że jedna miała niebieską okładkę i była zbiorkiem opowiadań nadesłanych przez dzieci na jakiś konkurs), a nie mieszkam już z rodzicami i te książki się zapodziały gdzieś przy moim dorastaniu i przeprowadzkach. Ale, żeby nie być gołosłownym podam Ci kilka tytułów naprędce znalezionych w Internecie.

Książki napisane przez dzieci:
Mój tydzień jako kot, Łukasz Porawski (12 lat)
Dzieci piszą bajki (zbiorek, autorami dzieci do 12 roku życia)

Takie książki są, stanowią co prawda jakiś tam niewielki procent wszystkich książek. Jednak nie wiem, czy pisałaś kiedyś sama opowiadania jako dziecko, albo nastolatka. Ja pisałam. Mniej więcej do 12 roku życia pisałam opowiadania, które gdyby wydać można by umieścić na półce "literatura dziecięca". Myślę, że dzieciom naturalnie przychodzi wtedy pisanie "dla dzieci". Z czasem, gdy dziecko dorasta i lubi pisać wkradają się wątki "doroślejszych" - liceum, potem studia, o których wiedzą w sumie tylko z opowiadań innych i czytanych przez siebie książek. I wychodzi im to całkiem nieźle. Niektórym genialnie wręcz.
Wielu poetów i prozaików swoje "całkiem dorosłe" dzieła wydało w młodym wieku. Np:
Rimbaud pisał między 8 a 17 rokiem życia.
Wojna polsko-ruska (Masłowska, 19 lat)
Rozpad (Gołaszewski, 19 lat)

Takich przypadków można by mnożyć.
Domyślam się jednak, że pytasz ze względu na moją tezę, że trudno jest dorosłemu wrócić w swojej twórczości do czasów dziecięcych. Myślę, że jest dużo prawdy w tej tezie (nie jest jednak ona prawdą objawioną, której nie można by zaprzeczyć). Najłatwiej pisze się o tym, co się zna. Być może jest to kwestia dojrzałości, gdy piszemy o czymś, co nas już (albo jeszcze) nie dotyczy, bo wymaga to dużej dozy empatii i ciekawości świata. Dotyczy to zresztą nie tylko literatów, ale i np. malarzy (Picasso przez całe życie uczył się malować jak dziecko).

W gruncie rzeczy jednak trudno zakwalifikować niektóre utwory. No bo czy Mały Książę jest pisany dla dorosłych czy dla dzieci? A Muminki?

Użytkownik: Szeba 30.04.2012 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Możesz podać jakieś konkr... | Nubia Nie mogę tego namierzyć w necie, ale skądś to wiem ;) że Na latającym dywanie (Lach Ewa) powstało, kiedy autorka miała 14 lat. Nie wiem, czy ktoś jeszcze to czyta teraz, ale ja będąc młodzieżą bardzo lubiłam powieści Lach :)

I Eragon (Paolini Christopher)?

Kaczyńska Barbara - rocznik '92, debiut wydany przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą w 2003 roku, Łapińska Paulina, Olszańska Michalina, Antczak Sara - to google, opinie nie za bardzo...

Użytkownik: imarba 14.04.2012 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Jestem bardzo ciekawa tej książki, bo nie ma co ukrywać tak jak często rola może "zaszufladkować" aktora, książka też może "zaszufladkować" pisarza, a cóż dopiero cykl i do tego tak znany i lubiany. Część czytelników może szukać w nowej książce formy czy stylu, znanego z poprzednich powieści, część czegoś zupełnie nowego, może nawet nowatorskiego dlatego książka będzie się musiała ostro bronić, wszak poprzeczka została postawiona bardzo wysoko.

Użytkownik: MartaGru 18.04.2012 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: We wrześniu pojawi się no... | Nubia Myślę, że na pewno było to dla pani Rowling wyzwanie, ale dobrze, że chciała spróbować czegoś nowego. HP nie był wcale taki dziecięcy, zwłaszcza im dalej w las, więc na pewno zajrzę do tego dzieła choćby z ciekawości. Słyszałam też, że pani Rowling zamierza pracować nad encyklopedią "HP i jego świat".

Użytkownik: Nubia 19.04.2012 13:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że na pewno było t... | MartaGru Zapowiedzi o Encyklopedii potterowskiej były już dawne - miało to bardziej polegać na zapisaniu niewykorzystanych przez Rowling materiałów, które zgromadziła. Pomysł jednak przerodził się w inną inicjatywę - Pottermore.