Użytkownik: miłośniczka 31.03.2012 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawozdanie z marca: ... | Pani_Wu Bardzo ładnie prowadzisz swoją akcję. :-) Ja jestem w trakcie 22 książki, teraz potrwa trochę dłużej, bo to dwutomowe i ciężkie "Dzieci Arbatu". Tematyka dobrze mi znana i mało odkrywcza (to subiektywne odczucie, jako rusycystka nie mogę powiedzieć, żeby temat był mi obcy), ale zawsze tak samo poruszająca. Bohaterowie w większości nie do zrozumienia, antypatyczni. Ciężko uwierzyć, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu ta fikcja była rzeczywistością, w kraju nie tam od naszego odległym. :-(

Użytkownik: Pani_Wu 01.04.2012 00:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo ładnie prowadzisz ... | miłośniczka Dzięki :) Masz rację, niektóre książki czyta się długo. Niekiedy to nie ma nic wspólnego z grubością. Pamiętam, że Filary ziemi (Follett Ken) i Świat bez końca (Follett Ken) pochłonęłam błyskawicznie. A są spore objętościowo.
Mam "Dzieci Arbatu" w odległych planach, akurat teraz nie jest u mnie czas na książki o tej tematyce. Krążę w rejonach psychologiczno-filozoficznych :)
Ale z wiosną...kto wie?

Użytkownik: miłośniczka 01.04.2012 01:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki :) Masz rację, nie... | Pani_Wu Folletta ostatnio bardzo polecała mi przyjaciółka, ona się w nim zaczytuje, ja jeszcze po niego nie sięgnęłam. Chyba powinnam się mu przyjrzeć. ;-)

Użytkownik: Pani_Wu 01.04.2012 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Folletta ostatnio bardzo ... | miłośniczka "Filary ziemi" różnią się od sensacyjnych książek tego autora, takich jak "Igła". Przyjrzyj się :) Najwyżej Ci się nie spodoba :)

Użytkownik: miłośniczka 01.04.2012 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: "Filary ziemi" różnią się... | Pani_Wu Wrzuciłam do schowka. Przyjaciółka mi podrzuci przy jakiejś okazji. ;-)

Użytkownik: Pani_Wu 01.04.2012 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzuciłam do schowka. Prz... | miłośniczka :-)