Dodany: 07.07.2007 18:31|Autor: jolietjakeblues

To literatura piękna!


Akcja powieści dzieje się w miasteczku St. Mary Mead. Tym, którzy znają kryminały Agathy Christie, nieobce są postacie tam występujące, mianowicie Jane Marple, inspektor Slack, pułkownik Melchett.

Jak większość kryminałów tej autorki, i ten napisany jest z ogromną swadą i humorem. Przejawiają się one przede wszystkim w ciekawie narysowanych postaciach. Oprócz wymienionych występują tu pastor z żoną i siostrzeńcem, cały szereg starych panien (ewentualnie wdów) - dewotek, lekarz, wikary, mieszkańcy majątku o nazwie "Stary Dwór", kilkoro ze służby oraz osoby niebędące mieszkańcami miasteczka: archeolog ze swoją sekretarką, siostrzeniec Jane Marple - pisarz, młody i przystojny malarz, a także postacie od początku bardzo tajemnicze, których obecność w końcu zostanie uzasadniona, a tajemnica życia wyjaśniona. Różnorodność postaci, ich stosunek do świata, obyczajów, do innych osób, przeciwieństwa charakterów sprawiają, że czytelnik bawi się i czeka na kolejne dialogi, w których nierzadko pojawiają się złośliwości, ledwo ukryte zawiści i niespodzianki wynikające z zasad postępowania tych postaci. Dzięki świetnie skonstruowanej intrydze bohaterowie zmuszeni są do spotykania się ze sobą, częstych odwiedzin, zwierzeń, więc rodzi to co rusz kolejne niesnaski, plotki, wzajemne obrażanie się.

Głównym bohaterem i narratorem powieści jest pastor. To właśnie u niego na plebanii dokonane zostaje morderstwo na jednym z mieszkańców miasteczka, powszechnie nielubianym, gburowatym, pewnym siebie sędzi pokoju - pułkowniku Protheroe. Nielubianym przez mieszkańców, ale także przez własną rodzinę - drugą żonę i córkę z pierwszego małżeństwa. Od samego początku autorka nie ułatwia czytelnikom rozwiązania zagadki tej śmierci. Krąg osób jest bardzo szeroki. Sama Jane Marple, niezwykle inteligentna, bystra obserwatorka życia w miasteczku i ludzkich obyczajów tudzież charakterów, przyznaje się, że podejrzewa kilka osób. A są przecież jeszcze przyjezdni! Każdy z nich mógłby mieć powód do morderstwa. Tajemnice są wszędzie. Autorka bardzo powoli uchyla ich rąbka. Wydaje się, że większość postaci jakąś tajemnicę ukrywa. Nie znamy ich przeszłości, wzajemnych powiązań.

Pastor, wyjątkowo łagodny, rzetelny, uczciwy, czasem bardzo nieporadny człowiek uważa, że jest jego powinnością, z racji miejsca zbrodni, rozwiązanie zagadki. Idzie mu w sukurs Jane Marple. Połączenie odwagi pastora i jego umiejętności kontaktowania się z mieszkańcami z inteligencją, logiką i umiejętnością obserwacji życia miasteczka panny Marple dają czytelnikom ogromną satysfakcję w obserwowaniu bardzo wolnego układania porozrzucanych kawałków tajemnicy morderstwa, ale także zabawę z myleniem tropów, podejrzeń, podchodów.

Swoiste przedstawienie daje pastor w rozmowach ze swoją o dwadzieścia lat młodszą żoną. Kiepska gospodyni, raczej mało religijna, chyba dość swobodna obyczajowo w stosunku do konserwatywnej większości miasteczka. Ich nieporozumienia, drobne sprzeczki są ozdobą powieści. Nie mniejszą radość sprawia postać inspektora Slacka, który nie znosi, z wzajemnością, pastora i panny Marple, ale zmuszony jest z nimi rozmawiać z racji wykonywanych obowiązków. Podobnie cudowny konflikt obserwujemy, gdy inspektor rusza na rozmowy ze starymi pannami, które uważają policjantów za nierobów, za coś zbędnego, nieefektywnego.

Na chwilę można zapomnieć, że to kryminał i rozkoszować się humorem w dialogach, śmiesznymi postaciami.

Wstąpmy do St. Mary Mead, żeby chłonąć atmosferę angielskiej prowincji. Wtedy poczujemy, że to literatura piękna.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5203
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: Kov 19.11.2010 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja powieści dzieje się... | jolietjakeblues
Bardzo dobra recenzja. Świetnie zwróciłeś uwagę na to, że czytając tę pozycję, wątek kryminalny bawi nas niekoniecznie bardziej od humoru zawartego w dialogach, postaciach i relacjach między nimi. I z tego właśnie powodu tak dobrze się to czyta.
Użytkownik: jolietjakeblues 24.11.2010 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dobra recenzja. Św... | Kov
Dziękuję. Tym bardziej, że to był mój jeden z pierwszych tekstów o książkach.
Tak, rzeczywiście, dlatego jak mówisz dobrze się czyta Christie, i dlatego także jej literatura jest królową wśród kryminałów.
Użytkownik: Pingwinek 19.01.2015 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja powieści dzieje się... | jolietjakeblues
Świetna recenzja! W "Morderstwie na plebanii" Christie prezentuje humor przepysznych lotów :-)
Użytkownik: jolietjakeblues 20.01.2015 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetna recenzja! W "Mord... | Pingwinek
Dzięki. Niestety ekranizacja nie oddaje tego humoru.
Użytkownik: misiak297 20.01.2015 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki. Niestety ekraniza... | jolietjakeblues
A którą widziałeś? Potwierdzam, recenzja bardzo dobra.
Użytkownik: jolietjakeblues 22.01.2015 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A którą widziałeś? Potwie... | misiak297
Tę z Geraldine McEwan.
Użytkownik: misiak297 22.01.2015 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Tę z Geraldine McEwan. | jolietjakeblues
Spróbuj jeszcze tę z Joan Hickson. One są najwierniejsze i mają bardzo angielski klimat.
Użytkownik: jolietjakeblues 22.01.2015 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Spróbuj jeszcze tę z Joan... | misiak297
Oczywiście. Kupiłem. Poza tym mam zamiar skompletować po wszystkich kryminałach Christie także i wszystkie ekranizacje. Mam nadzieję, że kiedyś wydadzą to po polsku na blu ray. Będę miał na zbliżającą się wielkimi krokami starość.
Użytkownik: Pingwinek 20.01.2015 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki. Niestety ekraniza... | jolietjakeblues
Raczej nie oglądam ekranizacji książek, które mi się podobały, właśnie z obawy...
Użytkownik: jolietjakeblues 22.01.2015 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Raczej nie oglądam ekrani... | Pingwinek
Trochę w tym racji, ale uwielbiam ekranizacje Christie z Marple (biorę w ciemno każdą odtwórczynię oprócz tej pierwszej - Rutherford z serii takiej niby komediowej, ale gdyby wydali na dvd, to oczywiście bym kupił) i Poirotem (najlepszy Suchet rzecz jasna, ale i Ustinov jest niezły). Z resztą także uwielbiam serię z Holmesem.
Użytkownik: Pingwinek 22.01.2015 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę w tym racji, ale u... | jolietjakeblues
Kiedyś myślałam, żeby się skusić na którąś z Holmesem, ale na razie cieszę się czytaniem :-)
Użytkownik: Pingwinek 04.07.2015 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś myślałam, żeby się... | Pingwinek
Z Poirotem, chciałam powiedzieć, rzecz jasna! :P
Użytkownik: jolietjakeblues 07.07.2015 07:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Z Poirotem, chciałam powi... | Pingwinek
Oczywiście.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: