Dodany: 30.01.2012 18:56|Autor: Literadar

"Wypijmy, nim zacznie się wojna"


Publikując "Wypijmy, nim zacznie się wojna", wydawnictwo Prószyński postanowiło zaznajomić polskiego czytelnika z debiutancką książką Dennisa Lehane’a, uznanego twórcy kryminałów i powieści sensacyjnych. Jego popularność wzrosła szczególnie po ekranizacji "Rzeki tajemnic" przez Clinta Eastwooda w 2001 r., nagrodzonej zresztą Oscarem. Kolejną – "Gdzie jesteś Amando" – wyreżyserował Ben Affleck. Z kolei niedawno triumfy święciła wierna adaptacja "Wyspy skazańców" z Leonardo DiCaprio.

"Wypijmy, nim…" rozpoczyna cykl powieściowy o parze prywatnych detektywów, Angie Gennaro i Patricku Kenzie, działających w Bostonie. Już początek książki rzuca nas w konwencję, w której mieści się gatunek, co widać po sposobie kreacji głównych bohaterów czy prowadzenia narracji. Dzięki temu czytelnik niezwłocznie odnajdzie się w opisywanych scenach, nie będzie miał też trudności z ich interpretacją.

Książka została napisana na początku lat 90., stąd wypełniona jest rozbrajającymi opisami już dziś anachronicznych metod pozyskiwania danych czy komunikacji. To świetna okazja, żeby zobaczyć, jak bardzo na naszych oczach zmieniła się codzienność. Jednak to nie scenografia, a fabuła decyduje o jakości tego rodzaju pozycji. Ta zaś na pewno nie kwalifikuje się jako kryminał, z kolei jak na książkę sensacyjną zawiera nazbyt rozbudowany ładunek osobistych przemyśleń głównych bohaterów. Akcja nie jest zanadto wartka i właściwie pozbawiona zaskakujących elementów. W rzeczywistości jest to w dużej mierze portret miasta i jego skomplikowanej struktury społecznej, gdzie zarozumiali WASP-owie wchodzą ze swoimi biznesami do dzielnic hołoty i bezprawia. Niestety, to, co czytelne dla Amerykanina, może być już mało zrozumiałe dla polskiego odbiorcy. Związki, relacje międzyludzkie, aspekty polityczne – wszystko to zdaje się bardziej niż sama opowieść frapować Lehane’a, który traktuje powieść jak pretekst do wyrażenia swojego zdania. (...)


Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji w magazynie BiblioNETkowym "Literadar":





Autor recenzji: Marek Piwoński


Recenzja ukazała się w magazynie BiblioNETkowym Literadar (nr 11)



(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 782
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: