Dodany: 12.01.2012 00:39|Autor: zuzankawes

Książka: Syn konsula
Posteguillo Santiago

1 osoba poleca ten tekst.

Pojedynek gigantów


„Africanus. Syn konsula” Santiaga Posteguilla to powieść z cyklu o Scypionie Afrykańskim. Niezaprzeczalny hit wydawniczy. Książka, którą sprzedano na świecie w nakładach, jakich nie powstydziłby się dobry zespół rockowy, sprzedający swoje płyty. Czy jednak sprzedaż przekłada się na jakość? Sprawdziłam.

Powieść Posteguilla, hiszpańskiego profesora i zarazem autora licznych książek na temat starożytności, opowiada o dwóch niezwykłych ludziach, stojących na czele państw o przeciwstawnych interesach. To historia dwóch nietuzinkowych wodzów o ponadprzeciętnych zdolnościach i ambicjach: Hannibala i Scypiona Afrykańskiego. Czym różni się od innych książek o tej tematyce? Ukazuje w głównej mierze przeciwnika słynnego i nieustraszonego Hannibala, postać, moim zdaniem, niedocenioną w historii. Bo o ile na temat Hannibala i jego niesamowitych wyczynów rozpisywało się wielu, postać Scypiona Afrykańskiego znajdowała się zawsze w tle. Tu jest inaczej.

Oczywistym jest, że i Hannibalowi autor poświęcił mnóstwo uwagi, bo pominięcie jego postaci i ofiarowanie mu niewielkiej ilości atencji byłoby równoznaczne z umniejszeniem znaczenia Publiusza Korneliusza Scypiona. Logiczne więc, że by oddać z całą skrupulatnością jego geniusz, autor pochylić musiał się i nad fenomenem Hannibala.

„Africanus…” to siłą rzeczy opowieść o zmaganiach pomiędzy Kartaginą a Imperium Rzymskim, o burzliwym konflikcie, od setek lat oddziałującym na wyobraźnię ludzką. Akcja książki umiejscowiona została w latach od 235 p.n.e. (rok urodzenia Scypiona) do 217 p.n.e. Nie jest jednak wyłącznie historią wojen i potyczek, opowiada o ludziach, ich obyczajach, pasjach i namiętnościach. To skarbnica wiedzy na temat starożytnej kultury, starożytnych obyczajów. Na przykładzie młodego Publiusza Korneliusza Scypiona czytelnik zapoznać może się ze sposobem wychowania rzymskich patrycjuszy, przygotowywanych od najmłodszych lat do walki, zaznajamianych ze zdobyczami cywilizacji, najważniejszymi dziełami literatury i sztuki, uczonych posłuszeństwa, karności i miłości do ojczyzny. Książka ukazuje mentalność Rzymian, ich zasady, wiarę, przekonania.

Dzięki wprowadzeniu wątku dotyczącego teatru i postaci Tytusa Makcjusza (w późniejszym okresie zwanego Plautem) czytelnik ma okazję poznać jednego z największych komediopisarzy rzymskich. A wszystko to podane w niezwykle smaczny i wykwintny sposób.

W książce szczególnie przypadły mi do gustu opisy batalistyczne – pojedynki przedstawione z dużą dokładnością, szeregiem ciekawostek i szczegółów, które uatrakcyjniały powieść. Dodatkowo część powieści stylizowana jest na kronikę, dzięki temu „Africanus…” doskonale przedstawia rys polityczno-historyczny epoki.

Śmiało mogę stwierdzić, że „Africanus…” przypadnie do gustu wszystkim osobom lubiącym powieść historyczną, a w szczególności spodoba się ona pasjonatom historii starożytnej. Nie zawiedzie też oczekiwań osób szukających połączenia biografii z powieścią przygodową. Lektura na pewno zapadnie im w pamięć, bo powieść ma w sobie niezwykłą siłę i moc. Zupełnie jak jej główni bohaterowie. To ten rodzaj literatury, który przemienia słowo pisane w czyn, przenosząc czytelnika w samo centrum wydarzeń.

Odpowiadając na pytanie, czy sprzedaż przekłada się na jakość, odpowiem tylko: z niecierpliwością czekam na kontynuację – „Africanus. Wojna w Italii”.


[Recenzja ukazała się na moim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1660
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: magduszka 19.12.2012 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: „Africanus. Syn konsula” ... | zuzankawes
Recenzja zachęciła mnie do przeczytania, muszę przyznać. Została napisana tak jak lubię: przedstawia fabułę, nie zdradzając żadnych szczegółów. Interesujące będzie też poczytać o Hannibalu, o którym każdy słyszał, ale, przynajmniej ja, kojarzy niewiele z jego życia oprócz osławionego "Kodeksu". Czy są jakieś inne powieści historyczne, które mogłabyś polecić? Pozdrawiam.
Użytkownik: zuzankawes 24.12.2012 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Recenzja zachęciła mnie d... | magduszka
Zapraszam na mój blog (adres w profilu). Tam dość sporo recenzji, także powieści historycznych. Na pewno znajdziesz coś interesującego.
Użytkownik: zahara 05.06.2014 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Recenzja zachęciła mnie d... | magduszka
Nie chciałabym być czepliwa, ale ten od "Kodeksu" to Hammurabi. Hannibal stanął u wrót, czyli "Hannibal ante portas" :).
Użytkownik: magduszka 16.06.2014 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chciałabym być czepli... | zahara
Jeżu drogi, rzeczywiście. O czym ja myślałam te dwa lata temu? Przepraszam za głupi błąd i dziękuję za poprawienie :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: