Dodany: 14.06.2007 23:27|Autor: exilvia

Książki i okolice> Z życia bibliofila

Książkowe miejsca w różnych miastach Polski


Jakie miejsca związane z książkami możecie polecić ze swoich miast zamieszkania? Ciekawe księgarnie, klimatyczne antykwariaty, piękne biblioteki.. itd. Jakich punktów wycieczki nie powinno zabraknąć na trasie zwiedzania książkomaniaka w Waszym mieście?
Wyświetleń: 19001
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 50
Użytkownik: emkawu 15.06.2007 00:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Warszawa

BUW - Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego :-) ul. Dobra
Czuły Barbarzyńca, kawiarnio-księgarnia, ul.Dobra
Tarabuk, kawiarnio-księgarnia, ul.Browarna
Traffic - jak Empik, tylko sympatyczniejszy, ul.Bracka

Antykwariaty:
Tom, ul. Żelazna
Pałac Starej Książki, ul.Działdowska
antykwariaty na Hożej, Wilczej i Mokotowskiej
Użytkownik: joanna.syrenka 15.06.2007 00:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Warszawa BUW - Bibliot... | emkawu
Poznań:
Księgarnia Kapitałka, ul. Mielżyńskiego
Biblioteka PTPN, tamże
Księgarnia Bookarest, Stary Browar
Tania książka, Arsenał, Stary Rynek

Kiedyś na Starym Rynku był "kultowy" wręcz antykwariat, taki "od zawsze", no ale niestety parę lat temu go zamknięto i w tym miejscu jest kafeteria :/

Jest jeszcze bardzo sympatyczny pub-kawiarnia książkowa w jednej z uliczek Starego Miasta, chyba na Wodnej, ale byłam tam tak dawno, że nie potrafię wskazać szczegółów.
Użytkownik: gosiaw 15.06.2007 07:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Poznań: Księgarnia Kapit... | joanna.syrenka
"Jakich punktów wycieczki nie powinno zabraknąć na trasie zwiedzania książkomaniaka w Waszym mieście?"
Jeżyc. Powinny chyba zostać miejscem pielgrzymkowym. ;)
Użytkownik: emkawu 15.06.2007 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jakich punktów wycieczki... | gosiaw
Gosia napisała: "Jeżyc. Powinny chyba zostać miejscem pielgrzymkowym. ;)"

Hihi, to prawda! Moi poznańscy znajomi śmiali się ze mnie, kiedy poprosiłam o rozpoczęcie zwiedzania miasta od Jeżyc, ale sumiennie mnie oprowadzili po wszystkch kultowych miejscach. Mogłam się naocznie przekonać, że nawet wytwórnia kołder na Roosvelta 5 istnieje naprawdę.
Użytkownik: verdiana 15.06.2007 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Gosia napisała: "Jeż... | emkawu
To naprawdę prawda! :-) Swoje przyszłoroczne odwiedziny w Poznaniu planuję zacząć właśnie od Jeżyc, no chyba że mnie znajomi zaciągną na Poznań Poetów, który za rok będę wspierać duchem. :-))
(a dziś czytam ostatni tom Jeżycjady)
Użytkownik: gosiaw 15.06.2007 08:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Poznań: Księgarnia Kapit... | joanna.syrenka
"Kiedyś na Starym Rynku był "kultowy" wręcz antykwariat, taki "od zawsze", no ale niestety parę lat temu go zamknięto i w tym miejscu jest kafeteria :/"

Takich miejsc, których już nie ma znalazło by się pewnie sporo. Mi najbardziej brakuje "Strefy Słowa". To była taka kluboksięgarnia na Słowackiego. Miałam z pracy parę kroków, książek mieli oczywiście sporo ciekawych, ale to jak wszędzie. Ceniłam tam głównie to, że personel rzeczywiście znał się na tym co sprzedaje (przynajmniej na s-f), czego jakoś nigdy nie doświadczyłam np. w Empiku. No, ale teraz kluboksięgarni już nie ma, jest za to klubogospoda. Mogę sobie tam teraz wyskoczyć po pracy na piwko. :( Widać po prostu na jakie obiekty jest popyt, a jakie nie. Ale o tym już dawno cudnie pisał mój ulubiony pisarz. :)

"Osławione fatamorgany Stredogenecji zawdzięczają swe istnienie wyłącznie niskim skłonnościom ludzkim. Dawniej rosły na tej planecie liczne zimniaki, a cieplaków prawie się nie spotykało. Obecnie te ostatnie rozmnożyły się niesłychanie. Nad ich zaroślami ogrzane w kunsztowny sposób powietrze, uginając się, powoduje miraże barów, które niejednego już przybysza z Ziemi przyprawiły o zgubę. Powiadają, że wszystkiemu winne są cieplaki. Ale czemuż to wytwarzane przez nie fatamorgany nie naśladują szkół, księgami lub klubów samokształceniowych? Czemu ukazują zawsze tylko miejsca wyszynku alkoholowych napoi? Bez wątpienia, ponieważ mutacje są bezkierunkowe, zrazu cieplaki wytwarzały wszelkie możliwe miraże, ale te z nich, które demonstrowały przechodniom kluby, biblioteki czy kółka samokształceniowe, zginęły z głodu, przy życiu utrzymała się jedynie odmiana barowa (thermomendwc spirituosus halucinogenes z rodziny Antropofagów). Cudowne zaiste zjawisko, jakim jest doskonałość przystosowania, umożliwająca cieplakom rytmiczne wyrzucanie ciepłego powietrza, w którym powstaje miraż, stanowi dobitne oskarżenie naszych wad."
Użytkownik: joanna.syrenka 15.06.2007 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kiedyś na Starym Rynku b... | gosiaw
Gosiu - po pracy na piwko na Słowackiego? Piszę się! Ja pracuję teraz na Mickiewicza :)))
Użytkownik: aurico{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.06.2007 08:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Poznań: Księgarnia Kapit... | joanna.syrenka
Hmmm... można jeszcze dopisać Akwarelę na Św. Marcinie i antykwariat na Paderewskiego (przyjemna atmosfera; co prawda dość dużo tam książek naukowych, ale inne publikacje też da radę znaleźć).
Użytkownik: Annvina 07.11.2007 12:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Poznań: Księgarnia Kapit... | joanna.syrenka
Ta pub-kawiarnia ksiazkowa to "Za kulisami". Rzeczywiscie na Wodnej, po prawej stronie idac od Starego Rynku. Niestety wydaje mi sie, ze funkcja pubowo-kawiarniana przycmila fakt, ze w srodku sa takze ksiazki - do poczytania na miejscu lub kupienia.
Użytkownik: verdiana 15.06.2007 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Warszawa BUW - Bibliot... | emkawu
Koniecznie też tanią książkę na Koszykowej odwiedzić trzeba, a potem można iść do knajpki tureckiej tuż obok i do antykwariatu w drodze z Koszykowej na Centralny, po lewej stronie (nigdy nie wiem, jaka to ulica!). ;)
Użytkownik: Kyrene 16.12.2008 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Warszawa BUW - Bibliot... | emkawu
Jak BUW to Sklep z książkami Jak wam się podoba na poziomie -1 Dla tych, którzy lubią TASCHEN'a i inne książki o sztuce, fotografii, modzie, wnętrzach. Książki tam są przecenione przynajmniej o połowę
Użytkownik: jakozak 15.06.2007 07:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
W naszym "mieście" nic takiego nie ma.
Użytkownik: Akrim 18.06.2007 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: W naszym "mieście&qu... | jakozak
W moim również :( I właśnie takich miejsc zazdroszczę "wielkomiasteczkowym" książkomaniakom ;) I tylko tego :-)
Użytkownik: mafia 15.06.2007 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Hmm, ja się pochwalę, że nasza gminna biblioteka znajduje się w zamku położonym w parku. Tylko nie wiem, czy to aż tak interesujące ;-).
Użytkownik: Akrim 18.06.2007 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm, ja się pochwalę, że ... | mafia
Hmm.. biblioteka w zamku położonym w parku brzmi bardzo interesująco i przyjemnie :-) W ciepły dzionek można na ławeczce rozpocząć czytanie:)
Użytkownik: mafia 18.06.2007 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm.. biblioteka w zamku ... | Akrim
To prawda. ;-)
Na szczęście zmienia się w parku na plus, a o zamek możnaby jeszcze bardziej zadbać.
Użytkownik: andrea14-10 18.06.2007 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
W Lublinie: antykwariaty, jeden przy Wieniawskiej, drugi dawniej przy Złotej, obecnie Grodzka; empik w Galerii Centrum no i przede wszystkim księgarnia Orpanu obok rektoratu UMCS-podczas studiów nieraz urywałem sie z wykładów i siedziałem tam, grzebiąc w książkach przez kilka godzin.
Użytkownik: exilvia 07.11.2007 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: W Lublinie: antykwariaty,... | andrea14-10
I dwie książkowe knajpki. Czytelnia na miasteczku akademickim (ma swój klimat, choć część książek nieprawdziwa) oraz GramOffOn na Rynku Starego Miasta (książki prawdziwe, jak najbardziej i do tego dużo ciekawych; zapominam ciągle zapytać czy tam funkcjonuje book-crossing) - bardzo przyjemnie! Raczej kanapki niż krzesła, ostatnio dużo Zeszytów Literackich się pojawiło. Niestety, nie widziałam nikogo czytającego tam ;)
Użytkownik: dejanira 05.07.2007 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
A w Bydgoszczy ktoś zna jakieś ciekawe miejsca? ;-)
Użytkownik: emem 10.07.2007 00:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Katowice:

"Retro- galeria mody używanej i nie tylko"
Korfantego 16, w dawnym szalecie, obok "domu dziecka"

oprócz klimatycznie urządzonego sklepiku z ciekawymi ciuchami używanymi i biżuterią ze ścianami obwieszonymi zdjęciami, jest tu też regalik z książkami od 5 zł, a także na wymianę za przyniesioną przez siebie książkę. z tego,co się orientuję,to można też przyjść na herbatę/kawę i poczytać znajdujące się na pólce ksiązki i gazety i/lub czasopisma.
ksiązki w większości stare, ale coś ciekawego wyszperać pewnie można
Użytkownik: reniferze 07.11.2007 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Katowice: "Retro-... | emem
I pomyśleć, że nie miałam o tym pojęcia. Muszę zobaczyć na własne oczy, żeby uwierzyć :).
Użytkownik: jackasia 26.06.2009 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Katowice: "Retro-... | emem
ciuszki z książkami i kawa...
miód malina!!!
Użytkownik: Blanacz 04.10.2007 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
W Słupsku Glob na Władysława IV, obok domu handlowego "Fakt" skręca się w drogę wewnętrzną i do samego końca. Ktoś kojarzy inne...? Pomocy!
Użytkownik: Annvina 07.11.2007 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Poznaniacy!
Po pierwsze z tego, co wiem kultowy antykwariat ze Starego Ryynku nie zostal zamkniety tylko przeniesiony na Paderewskiego, ale stracil caly swoj urok!
Po drugie zdardze Wam tajemnice ;)
Mam nadzieje, ze jeszcze istnieje, ostatni raz bylam w Poznaniu rok temu to "cos" jeszcze istnialo. Na tylach Akademii Ekonomicznej, tego brzydkiego, czerwonego, wysokiego budynku jest magiczne miejsce. Jesli stojac przodem do glownego wejscia obejdziecie budynek z prawej strony, zobaczycie okropne podworko i ciag garazy. Na jednym z nich jest napis, bodajze czarno-zolto-bialy, rzeczy uzywane, ksiazki. Idzcie tam. Nie przerazajcie sie bajzlem na wejsciu. Zobaczycie graciarnie - wszystko i nic, kasety magnetofonowe, stare naczynia, brudne ciuchy, poplatane kable, zapsute zabawki... ale to nic, idzcie dalej, na koncu ciagu pomieszczen znajduje sie jedno z ksiazkami. Bajzel jest tam taki sam, jak wszedzie i pomimo staran bardzo milej obslugi, ksiazki trzeba sobie po prostu wyszperac. Ale jakie!!! Czasem idziesz raz - nic, idziesz drugi - nic, idziesz trzeci i znajdujesz cud! Czasem mozna trafic na prawdziwe perelki. A i ceny zachecaja. Oczywiscie sa ksiazki za 30 i za 40zl, ale wiekszosc to ceny w granicach 3-10zl... a nawet za zlotowke sie znajda.
Od trzech lat nie mieszkam w Poznaniu, ale niech inni skorzystaja, skoro ja juz nie moge :)))
Polecam z calego serca.
Użytkownik: joanna.syrenka 07.11.2007 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Poznaniacy! Po pierwsze ... | Annvina
Znam to miejsce, istnieje, dobrze prosperuje, a nawet się rozrosło. Swego czasu udało mi się nawet tam dostać coś interesującego.
Użytkownik: Aquilla 07.11.2007 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
W Bytomiu jest sporo księgarni, ale nic naprawdę kultowego (Chociaż Matras na Dworcowej coś w sobie ma...) W Gliwicach jest bardzo ciekawa księgarnia dla miłośników fantastyki - jest tam tego jakies 5 metrów stołu :). Nazwy ulicy nie kojarzę, ale bywalcom powiem, że idzie się drogą od Polibudy, obok tzw. Czerwonej Chemii, w kierunku ulicy Zwycięstwa. Księgarnia jest za skrzyżowaniem z Videoworldem ;).
Z kolei w Katowickim Empiku wpadli na GENIALNY pomysł - otworzyli kawiarenkę w samym środku sklepu. Można tam siąść i przy kawie legalnie poczytać (byle tylko stron nie zaplamić ;) ). Podobna rzecz znajduje się chyba w Empiku w Silesii (dla nieślązaków - taki wielki pasaż handlowy), ale głowy nie dam.
Użytkownik: McAgnes 13.05.2008 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: W Bytomiu jest sporo księ... | Aquilla
Potwierdzam ten Empik w Silesii, kawa jest, można sobie zamówić, a jak się nakupi książek za ileś tam, stówę może, to się dostaje kuponik na kawę gratis.

Z okolicznych miejsc (bo widzę Aquillo, żeśmy sąsiadki), to polecam jeszcze Chorzów, na Wolności 15. Na dole księgarnia, na górze antykwariat, raz tam byłam, dawno, ponad rok temu, ale co nieco z półek wydłubałam i kawy się napiłam, co lubię.
Użytkownik: Aquilla 13.05.2008 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Potwierdzam ten Empik w S... | McAgnes
Sąsiadki i to nie tylko geograficznie, bo Twoja lista ocen też mi bardzo pasuje ;)

Dodaje jeszcze dwa miejsca - zabrzański i bytomski Real, a właściwie pasaż przed Realem. Są tam wystawione w wielkich koszach książki po naprawdę fajnych cenach (kilka-kilkanaście złotych). No i jeszcze gliwicki Empik (na rynku). Z jednego powodu - bardzo często ostatnimi czasy mają tam przecenione książki. Szostaka dorwałam za niecałe 5 zł, potem cena zeszła chyba do trzech (ale wtedy już nic specjalnie ciekawego nie było). Potem była półeczka "wszystko po 10 zł". Ostatnio widziałam koszyk z napisem "książki za 99 gr", przejrzałam, nawet nie były to takie najgorsze czytadła. Dzisiaj byłam, niestety nie ma żadnej promocji, ale może jeszcze coś się pojawi.
Użytkownik: bastet78 12.03.2008 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Dąbrowa Górnicza

Polecam b. dobry antykwariat na ul.Królowej Jadwigi w centrum,oraz niedawno powstały na dworcu kolejowym.

Ten pierwszy istnieje bardzo długo i można znaleźć tam wiele ciekawych książek.
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 13.03.2008 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Nie byłabym prawowitą Szczecinianką (o jeny jest takie słowo;) gdybym nie poleciła najlepiej zaopatrzonej na Pomorzu Zachodnim biblioteki - KSIĄŻNICY POMORSKIEJ.
Zasoby są imponujące (choć nie wszystko można wypożyczyć) przy czy zawsze można trafić na ciekawą wystawę.
Na pochwałę zasługuje też kawiarenko-czytelnia wewnątrz Empiku (bierzesz sobie coś z półki i czytasz przy kawie choćby cały dzień) choć z tego co czytam to inicjatywa promowana w całej Polsce.
pozdrawiam
Rewolwer_Ocelot
Użytkownik: Aquilla 16.03.2008 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Bardzo bardzo bardzo polecam moją najulubieńszą księgarnię w Krakowie. Niestety nie znam nazw ulic, ale postaram się opisać drogę do niej obrazowo:

Idziecie od Floriańskiej do Rynku. Przechodzicie przez Rynek, z tego "boku" placu powinny odchodzić trzy ulice (Dwie po rogach i jedna w środku) W pobliżu jest (a może był) Matras. Wchodzicie w ulicę środkową - już od wejścia powinniście zobaczyć księgarnię - ma napis "Tania książka", albo coś w tym stylu :). Czemu jest świetna?? Opiszę tylko mój najlepszy dzisiejszy łup - książka Abarat, w normalnych warunkach kosztowałaby 49,80, ja zapłaciłam 14 zł. Podkreślam, że to księgarnia, nie antykwariat i polecam - duży wybór, tanio, raj dla książkomaniaka.


Mam nadzieję, że jakiś Krakus odkryje, jak się nazywa ta ulica. :)
Użytkownik: veverica 16.03.2008 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo bardzo bardzo pole... | Aquilla
Chodzi ci o Centrum Taniej Książki na Brackiej:)
Też tam często bywam...
Użytkownik: bastet78 17.03.2008 03:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi ci o Centrum Tanie... | veverica
Tam faktycznie są b. tanie książki. Raz parę tam kupiłam. Oby więcej takich księgarnii ;)
Użytkownik: Aquilla 17.03.2008 06:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi ci o Centrum Tanie... | veverica
Aaaa - to tam jest Bracka :D A ja się ciągle zastanawiałam, o czym śpiewa Turnau :)
Użytkownik: Speculum 13.05.2008 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaaa - to tam jest Bracka... | Aquilla
Mmm, kupiłam tam poezje Eliota nie do zdobycia gdzie indziej :).
Krakowsko chętnie polecę jeszcze jedno miejsce - księgarnię "Massolit" na ulicy Felicjanek, niedaleko Powiśla (a myślałam, że Powiśle jest tylko w Warszawie...). W Massolicie mają dwadzieścia pięć tysięcy książek w językach obcych - w tym używane angielskie białe kruki, które zauroczyły mnie zupełnie.

Co do Poznania - Strefy Słowa nie ma, ale teraz jest też klubokawiarnia "Głośna Samotność" na Ratajczaka, w której prócz pysznej czekolady można znaleźć szeroki wybór książek, spotkania nieformalnych akademickich kół naukowych, pokazy multimedialne... Zawsze można dokształcić się kulturowo.
Użytkownik: exilvia 13.05.2008 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Mmm, kupiłam tam poezje E... | Speculum
"Głośna samotność"? :-) To jakiś odłam "Czułego barbarzyńcy"?
Użytkownik: Speculum 14.05.2008 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: "Głośna samotność&qu... | exilvia
Trafiłaś w samo sedno ;).
Widać to nawet w logo -> http://www.glosnasamotnosc.pl/

To jest filia CB, ale z własną duszą i atmosferą. Ciekawy wystrój, obecność sztuki na każdym kroku i nieprawdopodobnie tani Hrabal - wszystko tam przyciąga...
Użytkownik: pola79 03.06.2008 10:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Mmm, kupiłam tam poezje E... | Speculum
A wlasnie na Powislu w Warszawie znajduje sie nowy anglojezyczny antykwariat (Z Drugiej Reki Redding's). Miesci sie w budynku BUWu przy ulicy Dobrej 56/66, w podziemiach (tam gdzie jest Hula Kula). Kilka tysiecy ksiazek, sporo beletrystyki, ksiazki dla dzieci w roznym wieku, bardzo ciekawe klasyki. Wszystko to za przystepna cene (10-30zl). Polecam!
Użytkownik: wenoma 24.06.2008 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi ci o Centrum Tanie... | veverica
Stały punkt mojego pobytu w centrum :)
Użytkownik: Viv87 19.07.2009 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo bardzo bardzo pole... | Aquilla
Też uwielbiam księgarnię na Brackiej, zwłaszcza,żę w sąsiedztwie są dwie Prowincje, w których można się zaszyć z nowym nabytkiem przy filiżance gęstej czekolady. Były czasy, kiedy za każdym razem, kiedy byłam na Rynku, to wstępowałam i cosik sobie kupowałam... ale potem zaczęłam studiować i teraz mam wydział na tej samej ulicy co tania książka i jestem tam codziennie - nie stac mnie na kupowanie jednej książki dziennie więc musiałam z sobą walczyć ;)

co do miejsc w Krakowie to ja mimo wszystko lubię Empik na Rynku - nie wiem jak w innym miastach, ale w Kraku trzeba patrzec pod nogi, bo mnustwo ludzi siedzi na podłodze i czyta bez kupowania i nikt się ich nie czepia - to tworzy przyjemną atmosferę
Użytkownik: hologram 23.06.2008 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Jestem wnuczka antykwariusza lubelskiego i chcialabym, nie w Lublinie, lecz co prawda w Krakowie stworzyc miejsce, gdzie mozna wypic kawe i poczytac ksiazke. Niestety nie wiem, czy bedzie mozliwosc zakupu ksiazek. W zwiazku z tym zwracam sie do Was, drodzy ksiazkomaniacy, co w tym miejscu mialoby byc, byscie czuli sie spelnieni i zadowoleni. Pragne stworzyc takie czarujace, magiczne miejsce. Co byscie mi doradzali? Bede wdzieczna za wszelkie sugestie (-:
Użytkownik: reniferze 23.06.2008 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wnuczka antykwariu... | hologram
Wygodne fotele.. nie za miękkie, żeby się nie zapaść na amen, nie za twarde, żeby nie kręcić się cały czas, tylko takie pół na pół :). I stoliki na tyle duże, żeby móc położyć czytaną książkę, nie zrzucając sobie filiżanki z gorącą kawą na kolana :).
Użytkownik: Clarisse 23.06.2008 18:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Wygodne fotele.. nie za m... | reniferze
Pozwolę sobie dodać subtelnie brzmiące nuty muzyki klasycznej i filmowej - na tyle subtelnie, by nie zakłócały czytelnikom spokoju, ale aby umilały lekturę. Może być RFM Classic :)
Użytkownik: exilvia 23.06.2008 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wnuczka antykwariu... | hologram
Hot spot też by nie zawadził, żeby można było się do B-netki dostać (i np. skorzystać ze swojego schowka) :-)

Ech, szkoda, że nie w Lublinie takie miejsce ma powstać (jeśli to ma być kluboksięgarnia z kawą, spotkaniami autorskimi i wygodnymi fotelami). Brakuje tam takiej księgarni. :( Ja bym chętnie w tego typu miejscu popracowała. :-)
Użytkownik: illerup 23.06.2008 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wnuczka antykwariu... | hologram
I bez ostrego światła.
Użytkownik: reniferze 23.06.2008 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: I bez ostrego światła. | illerup
W Katowicach na Wawelskiej jest kawiarnia z błękitnym oświetleniem - wygląda jak prosektorium. Nawet ja tam nie chodzę ;).
Użytkownik: wenoma 24.06.2008 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wnuczka antykwariu... | hologram
Kanapy! Tak po domowemu!!
Użytkownik: cherubinka 23.06.2008 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
wystrój wnętrza. w dużej częsci odpowiedzialny za "magiczną" atmosferę, a więc i za sukces miejsca:) ważne, aby było kameralnie i przytulnie- a to już można osiagnąć różnymi sposobami- np. przez ciepłe kolory ścian, ładne obrazki i/lub fotografie, unikatowe meble(wystarczy jeden niezwykły przedmiot) oraz -tak jak już wspominał przedmówca- nie za ostre oswietlenie (żeby nie przypominało laboratorium). w zależności od wielkości i kształtu lokalu- można go urządzić w jednolitym stylu lub podzielić na częsci tj. kącik podróżniczy, kryminalny, fantastyczny... no- ale to już zależy od Twojej wizji i możliwości... ;) zazdroszczę Ci takiego przedsięwzięcia, sama o czymś takim marzę, ale narazie tylko marzę:P. W każdym razie, jak już coś takiego powstanie koniecznie daj znać, bardzo chętnie tam zawitam:) pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji planów :)
Użytkownik: elnino22 26.04.2009 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miejsca związane z ... | exilvia
Kawiarnia–antykwariat mesita to miejsce wyjątkowe.

Przytulnie jak w domu, dookoła mnóstwo starych książek (można nabyć drogą kupna), a nad nimi oryginalne obrazy, zdjęcia i grafiki. Dla lubiących wygodę mamy fotele i kanapy. W tle płyną latynoskie dźwięki, czasem falujący soul.

W menu przeróżne kawy (od espresso przez prawdziwe cappucino aż po inkę), ogromny wybór herbat (podawanych również w kubkach), ziółka (m.in. wywar z korzenia lubczyka), kakao i inne mleczne przysmaki, a co najważniejsze pyszne domowe ciasta i świeże kanapki!

Kawiarnia jest miejscem wolnym od dymu (dla palaczy daszek na zewnątrz)
i przyjaznym dzieciom (krzesełko do karmienia, kącik do zabawy).

W soboty zapraszamy na kameralne koncerty, wieczorki poetyckie, warsztaty dla dzieci, a w tygodniu spotkania z pisarzami, wieczorki orientalne, pokazy zdjęć z wypraw dalekich i bliskich i wiele innych!
Użytkownik: emem 16.05.2009 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Kawiarnia–antykwari... | elnino22
Zauważyłam na różnych forach ogólnopolskich tendencję mieszkańców Warszawy do pomijania tego faktu w swoich wypowiedziach. Oczywiście odnoszę się do tych wypowiedzi, w których fakt zamieszkiwania stolicy ma znaczenie. Często, podając lokalizację, podają ulicę, sposób dotarcia, ale miasta już nie...
Nie wiem, czy wynika to z niedbałości (aż na taką skalę, że ciągle to widzę?), czy z uznania, że "jak nie mówię, w jakim mieście, to wiadomo, że w Warszawie. jak będę mówić o innym, to to zaznaczę".

Na szczęście mamy Google :) i dzięki nim wiem, że w najbliższym czasie do kawiarni Mesita możliwości zajrzeć nie będę miała...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: