Dodany: 27.11.2011 14:28|Autor: CyberBerg

Książki i okolice> Książki w ogóle

Książki w kilogramach - co o tym sądzicie?


Znalazłem na allegro taką oto aukcję:

http://allegro.pl/hurtowe-zakupy-hurt-zestaw-ksiazek-ksiazki-1-99kg-i1919749005.html

Sprzedawca zastrzega, że kupowanych książek nie można wybrać, do paczki wrzuci nam losowo wybrane tytuły spośród wymienionych.

Zastanawiam się nad kupnem dwóch czy trzech tytułów. Cena niewielka, niektóre tytuły przykuły moją uwagę, ALE:

Czy kupowanie książek "na kilogramy", nie jest dewastacją literatury i lekceważeniem pisarza, który pracował nad swoim dziełem? Co o tym sądzicie?
Wyświetleń: 10100
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 26
Użytkownik: Kostrzewska 27.11.2011 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Patrząc pobieżnie na tytułu książęk widać, że są to klasyki, książki których dużą część niemal każdy ma w domu. Ze względu na to, ja bym się nie zdecydowała na kupno. Jest to dobre rozwiązanie chyba tylko dla antykwariatów :)
Użytkownik: CyberBerg 27.11.2011 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Patrząc pobieżnie na tytu... | Kostrzewska
Są i klasyki i kilka bestsellerów z poprzednich lat. Nie wiem czy znalazłem 10 tytułów, które miałbym już na swojej półce. Dla mnie ta propozycja pozostaje kusząca ;)
Użytkownik: magdarynka29 27.11.2011 19:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Są i klasyki i kilka best... | CyberBerg
Oferta jest kusząca, ale - dla mnie akurat - wiele tytułów pokrywa się z moją biblioteczką i myślę, że trochę to ryzykowne.
Użytkownik: Czajka 28.11.2011 05:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
To w jaki sposób kupujesz nie ma żadnego znaczenia, ważne jest to, co z tym zakupem potem robisz. Jeżeli czytasz, to chyba literatura nie doznaje szwanku. :)
Użytkownik: jakozak 28.11.2011 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Nie, nie jest. Kupujesz je w końcu nie na podpałkę, tylko do czytania. Weź pod uwagę też to, że ratujesz te książki. Jeśli nie zostaną sprzedane... "patrz punkt pierwszy".
Użytkownik: jakozak 28.11.2011 09:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Możesz się potem ewentualnie wymieniać, albo pobawić się z nami w Mikołaja.
Użytkownik: Marylek 28.11.2011 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Kupowanie książek w jakikolwiek sposób jest dawaniem im miejsca w naszym życiu. Jeśli przyy okazji uda Ci się kupić tanio - Twój zysk jest podwójny! Nic, tylko się cieszyć. :)
Użytkownik: kasiunia2 28.11.2011 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Kupowanie książek w jakik... | Marylek
Ja już kupiłam worek, ale jeszcze nie wiem czy "Zonk" czy książki ha ha ha. Ktoś zostanie obdarowany przez Biblionetkołaja :)
Użytkownik: jakozak 28.11.2011 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja już kupiłam worek, ale... | kasiunia2
:-))) Renifer się cieszy.
Użytkownik: Neelith 28.11.2011 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
No i po co zaglądałam to tego wątku? No i dlaczego kliknęłam w link? Muszę uważać, jestem nałogowcem! Ach, mam ochotę kupić kilka kg!
Użytkownik: CyberBerg 28.11.2011 18:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No i po co zaglądałam to ... | Neelith
Ok, chyba mnie przekonaliście, że nikogo nie skrzywdzę ani nie zranię kupując kilka kilogramów książek.
Zawsze są jeszcze zbliżające się święta i wspomniany biblionetkołaj, jak i choinka we własnym domu, gdzie można zostawić książki innym ;)

Zachęcam wszystkich innych do kupowania!! ;D
Użytkownik: CyberBerg 28.11.2011 18:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No i po co zaglądałam to ... | Neelith
Ok, chyba mnie przekonaliście, że nikogo nie skrzywdzę ani nie zranię kupując kilka kilogramów książek.
Zawsze są jeszcze zbliżające się święta i wspomniany biblionetkołaj, jak i choinka we własnym domu, gdzie można zostawić książki innym ;)

Zachęcam wszystkich innych do kupowania!! ;D
Użytkownik: blanca 28.11.2011 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Kusząca oferta, chociaż nie lubię kupować przysłowiowego " kota w worku" :). Jeśli ktoś z Was zdecyduje się na zakup na tej aukcji, to niech potem napisze, co dostał w paczce:)
Użytkownik: Pani_Wu 28.11.2011 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Co i rusz pojawiają się apele o wsparcie bibliotek. Ostatnio jakaś spłonęła, Enga o tym pisała. Książki z worka, które nie będą dla kogoś interesujące lub już je ma, można wysłać do biblioteki.

Zauważyliście, że spis zaczyna się interesującymi pozycjami, a potem jest mnóstwo mało znanych książek na literę A? A gdzie jest reszta alfabetu?

Mam pomysł, jak ktoś taki "koci worek" z książkami otrzyma, to niech szybko napisze co tam wrzucają.
Użytkownik: wwwanda 29.11.2011 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Zajrzyjcie tu http://allegro.pl/show_user.php?uid=19927737&type=​fb_all&feedback_type=fb_recvd_neu, to komentarz do aukcji z książkami na kilogramy. Jak na razie jedyny w ogóle. To, co martwiło mnie w tej aukcji, to nie tyle sposób podejścia do książki, ale właśnie coś takiego. Myślę, że książki wymienione na początku są po prostu "na przynętę" i pewnie w tych 1000 kg znajdziemy dokładnie po jednym egzemplarzu, a reszta to bzdurne poradniki, wycofane podręczniki akademickie do "egzotycznych" przedmiotów, grubsze broszury informacyjne drukowane na zlecenie np. Ministerstwa Zdrowia, instrukcja obsługi Fiata 125p itp. Zresztą zobaczcie książki na innych aukcjach tej osoby.
Byłabym ostrożna, choć sama w pierwszym odruchu chciałam kupić parę kilo...
Użytkownik: Elfa 29.11.2011 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
"Zastanawiam się nad kupnem dwóch czy trzech tytułów" - ale przecież to będą losowo wybrane książki i niemal jestem pewna, że żaden z nich nie będzie Ci się podobał.
Znajoma kupiła kiedyś pakiet książek (konkretny, wymieniony po tytułach), a do niego dorzucono jej 3 gratisy. Bardzo się cieszyła na trzy dodatkowe książki. I co? Jedna to było coś o obsłudze samochodu Łada, a druga to jakiś rocznik statystyczny z lat siedemdziesiątych (nie pamiętam trzeciego gratisu). Przypuszczam, że tu może być podobnie.
Użytkownik: littleangel_ 29.11.2011 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Już prawie się skusiłam ale po przeczytaniu komentarza na allegro zrezygnowałam. Jeśli kupiliście to dajcie znać jakie książki były w paczce.
Użytkownik: littleangel_ 29.11.2011 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Już prawie się skusiłam a... | littleangel_
Na allegro jest wiele aukcji, na których oferowane są książki na wagę. Na tych można wybrać tematykę:
http://allegro.pl/dobre-ksiazki-na-wage-1-99-za-1-kg-tanio-okazja-i1951490307.html
http://allegro.pl/ksiazki-na-wage-najtaniej-wybor-tematyki-i1928299234.html

Zawsze to większa pewność, że coś z tych rzeczy nam się spodoba.

Użytkownik: Malarz snów 29.11.2011 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Patrzę na to tak: im taniej, tym bezmyślniej kupuje się książki. Jeżeli mam wydać 1zł czy nawet kilka, długo nie zastanawiam się. Lecz w końcu przychodzi refleksja: tanio nie znaczy dobrze, tanio nie znaczy, że potrzebne. Kiedy trzeba wydać na książkę 10zł czy więcej, wtedy zastanawiam się, czy aby to przeczytam, czy koniecznie muszę to mieć. Poza tym inna,ale równie ważna sprawa jak pieniądze - miejsce. Nawet największy regał w końcu zapełnimy, niestety nikt regałów z gumy nie buduje. Wiec zamiast wydać 10zł na 10 książek, czasami lepiej kupić jedną, ale taką, którą chcemy mięć naprawdę, którą przeczytamy i do której mamy nadzieję wrócić. Miejsce zaoszczędzone, ból w plecach od noszenia nie wystąpi - w końcu raczej jedna książka waży mniej niż 10. Odnosząc się bezpośrednio do aukcji allegro: nikt nie wie co dostanie, czy to ma i czy w ogóle to coś będzie miał zamiar przeczytać/ czy będzie nadawało się do czytania. Kupić kota w worku? Dziękuję postoję.
Użytkownik: CyberBerg 29.11.2011 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Patrzę na to tak: im tani... | Malarz snów
No to zabiliście mi teraz ćwieka... Jeszcze ten komentarz na allegro? Rzeczywiście, mało budujący i raczej niezachęcający do kupowania ewentualnej "instrukcji obsługi fiata 125p" :p

Jeżeli ktoś kupił książki, a nie będzie z nich zadowolony, to mam nadzieje że nie będzie obwiniał mnie, autora postu...? :)
Użytkownik: falkor 30.11.2011 01:47 napisał(a):
Odpowiedź na: No to zabiliście mi teraz... | CyberBerg
Ja bym się tak bardzo tą aukcją nie ekscytował. Wbrew pozorom nie jest tak bardzo tanio. Jeżeli do tych dwóch złotych doda się koszty przesyłki (30 zł), a w paczce znajdzie się dwie pozycje interesujące, to wcale nie będzie tak tanio. Może lepiej i taniej by wyszło szukać poszczególnych tytułów na osobnych aukcjach?
Użytkownik: olka76 30.11.2011 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Nie zastanawiałam się nigdy nad tym, czy kupowanie książek na kilogramy to dewastacja literatury i lekceważenie pisarzy, ale zdecydowanie jestem na NIE. Po prostu dlatego, że kupuję tylko takie książki, które chcę mieć.
Wolę jedną upragnioną za kilogramy przypadkowych.
Użytkownik: olka76 30.11.2011 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Tzn. OD kilogramów przypadkowych;)
Użytkownik: Pani_Wu 30.11.2011 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
CyberBerg bardzo dobrze, że umieściłeś ten temat, podyskutowaliśmy, ktoś doszukał się informacji, że niekoniecznie to taka atrakcyjna oferta. Po to jest BiblioNETka, żeby była źródłem wiedzy na temat książek, nie tylko ich zawartości merytorycznej, ale także sposobów zdobywania. Piszemy o bibliotekach, udostępniamy schowki, wymieniamy się. Możemy także spróbować nabyć książki na kilogramy przez Allegro.

Latem w miejscowościach wakacyjnych widziałam kosze z książkami. Leżały tam jak chińskie szaliczki, pogniecione od grzebania. Było mi smutno. Wolałam "blaszaki" z książkami posortowanymi.
Książki, które mnie zainteresowały to były tzw. pocket books, dlatego kupiłam tylko kilka na prezent, osobiście wolę czytać normalne litery. Inne, były dla mnie nieciekawe tematycznie. Podejrzewam, że ta reszta znajduje się w "kocich workach".

I nie gryź się człowieku, jesteśmy dorośli, pełnoletni i podejmujemy świadome decyzje kupując książki tą lub inną drogą. Co oznacza, że nikogo za swoje szaleństwa zakupowe nie obwiniamy ;-)
Użytkownik: Szeba 30.11.2011 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Widziałam wcześniej tę aukcję, bo tak się złożyło, że akurat jest na niej wystawiona książka, na której mi zależy i której poszukuję od jakiegoś czasu, rzadka. Ale tu, w tym tłumie i na takich warunkach? Nie zamierzam w to wchodzić, bo jakie jest prawdopodobieństwo, że akurat tę właśnie trafię? Aż takich chodów nie mam na górze ;)
W tej chwili kupuję już prawie wyłącznie to, na czym mi zależy - bardzo i od dłuższego czasu (test wytrzymałości taki;)

Nie potrafię pojąć indywidualnych kupców uczestniczących w takiej aukcji, rozkręcacza własnego biznesu, jakiś antykwariat, tak, ale też nie do końca, bo taki ktoś musi sprzedać to potem - kota, który już nie będzie w worku a w całej okazałości na widoku, nadal pozostając... kotem w worku. Antykwariaty, z którymi miałam do czynienia zawsze robiły selekcję, nawet te popularne, dla ludu. Jedyne co ma tu dla mnie sens, to postawa sprzedającego na aukcji, pewnie odziedziczył księgozbiór, albo w inny sposób spadł mu on z nieba bez zaproszenia i chce się go jak najszybciej pozbyć.

Mnie się to tak poza tym kojarzy ze sceną z Musierowicz, z tą knajpą w którejś części Jeżycjady, w której książki na regałach przycinano po linii, do wysokości półek, żeby tylko się zmieściły... Prawdziwe książki, nie atrapy. Taki wystrój "wnętrza". Czy one tam też nie trafiły hurtowo, jak leci właśnie? Brr. Torebkę z wybebeszonej książki przełknę, ale to nie bardzo.
Użytkownik: monia1977 03.12.2011 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem na allegro taką... | CyberBerg
Ja kupuję książki w każdej postaci a nawet dostaję - pewna pani bibliotekarka podrzuca mi w torbach książki wycofane z jej biblioteki i wiele razy miło się rozczarowałam spotykając się z tytułami , które pozostawiły na mnie duże wrażenie i których myślę nigdy bym nie poznała .
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: