Dodany: 10.11.2011 15:15|Autor: acha-cha

Książki i okolice> Książki w ogóle

brzydki bohater / piękny bohater


Mam problem. Uwielbiam czytać książki, ale zwykle nie przepadam za głównymi bohaterami. Ostatnio czytam kryminały i książki sensacyjne i zastanawiam się, dlaczego w książkach bohaterowie są zwykle piękni i idealni. Na przykład - Marie z Bourna ma lat około 30, jest cudownie piękna, nieprzeciętnie inteligentna i do tego pracuje na wysokim stanowisku w rządzie, nigdy się nie myli, ma leczniczy wpływ na Bourna i w ogóle cała jest idealna. Strasznie to irytujące i takie jakieś nieludzkie...

Wczoraj zaczęłam czytać Nory Roberts "Dotyk śmierci". Już na samym początku dostajemy opis Roarka z punktu widzenia Eve: "Ewa chrząknęła, gdy komputer podał jego opis. Musiała przyznać, że w przypadku Roarke'a, zdjęcie było warte kilkuset słów komentarza. Jego podobizna patrzyła na nią z ekranu. Był niemal absurdalnie przystojny; wąska, ascetyczna twarz; ostro zarysowane kości policzkowe i usta tak kształtne, jakby zostały wyrzeźbione. Tak, miał czarne włosy, ale komputer nie powiedział, że są grube, gęste, i zaczesane do tyłu, dzięki czemu odsłaniają wysokie czoło i spływają prawie do samych ramion. Jego oczy były niebieskie, ale to jedno słowo nie mogło oddać intensywności ich koloru ani siły ich spojrzenia."

A potem opis Eve z punktu widzenia Roarka: "Potem wyczuł coś, co wprawiło go w stan wewnętrznego napięcia. Poczuł na sobie jej wzrok, tak wyraźnie, jakby został uderzony. Kiedy się odwrócił, kiedy ją zobaczył, nastąpiło kolejne uderzenie. Wolno zadany cios, od którego nie był w stanie się uchylić. To było fascynujące. Ale światełko ostrzegawcze nie zapaliło się w jego głowie. Światełko, które powinno go zaalarmować, że to glina. On widział tylko wysoką, smukłą kobietę z krótkimi zmierzwionymi włosami, o oczach koloru miodu i ustach stworzonych do całowania. Gdyby go nie odszukała, on by ją odnalazł."

No więc oczywista oczywistość, ona piękna, inteligentna, seksowna, najlepsza policjantka w wydziale mimo 30 lat, on piękny, inteligenty, seksowny, bajecznie bogaty mimo 30 lat...

Znacie jakichś bohaterów, którzy nie są tak idealni? Bohaterów z krwi i kości, książki w których wątki romantyczne nie ociekają lukrem i nie wprowadzają w zażenowanie? No, ogólnie rzecz biorą szukam dobrego kryminału z brzydkimi bohaterami, wątkiem miłosnym nie powodującym mdłości z nadmiaru słodyczy ;) Takiego w którym można uwierzyć, a nie czarno-białych bohaterów.
Wyświetleń: 3412
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: Incrusta 10.11.2011 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam problem. Uwielbiam cz... | acha-cha
Może warto spróbować coś Sidneya Sheldona. Książki godne polecenia, choć nie w każdej znajduje się wątek miłosny.
Użytkownik: acha-cha 10.11.2011 18:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Może warto spróbować coś ... | Incrusta
To nawet lepiej, wątki miłosne nie są mi niezbędne :) Spróbuję, dzięki!
Użytkownik: Incrusta 10.11.2011 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: To nawet lepiej, wątki mi... | acha-cha
"Piaski czasu" to bardzo interesująca książka. Sensacja, trochę miłości. Mi odpowiadało. Myślę, że jednak mężczyźni tworzą lepsze kryminały, bo wątki miłosne są zawsze subtelniejsze, nie takie dosadne i przesadzone wręcz, co można dojrzeć właśnie w książkach Nory Roberts czy Danielle Steel
Użytkownik: acha-cha 10.11.2011 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: "Piaski czasu" to bardzo ... | Incrusta
Dlaczego? Agatha Christie to klasyka gatunku :) Niemniej jednak Norę Roberts sobie odpuszczę. Skusiłam się, bo miała bardzo wysokie oceny w Biblionetce, ale zdecydowanie mi nie odpowiada. Zaczęłam Harlana Cobena, z Myronem, którego poleciła ania0810 i zapowiada się zdecydowanie lepiej, także dzięki Aniu. Ale piszcie dalsze propozycje, chętnie skorzystam z kolejnych.
Użytkownik: Incrusta 10.11.2011 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego? Agatha Christie... | acha-cha
Racja, Agata Christie to klasyka. Nie ma co się sprzeczać tutaj. ;)

Życzę sukcesów w poszukiwaniu ciekawych pozycji.
Użytkownik: ania0818 10.11.2011 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam problem. Uwielbiam cz... | acha-cha
Może Ci się spodobać literatura Harlana Cobena z Myronem w roli głównej. Zdecydowanie polecam! :)
Użytkownik: kki13 10.11.2011 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Może Ci się spodobać lite... | ania0818
Polecam "Frost i Boże Narodzenie" R. D. Wingfielda z niechlujnym, nielubianym detektywem w roli głównej.
Użytkownik: Szeba 11.11.2011 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam problem. Uwielbiam cz... | acha-cha
Może problemem jest literatura, jaką czytasz, tak, "jaką" a nie "którą". Chcesz czytać o bohaterach z krwi i kości? czytaj książki z krwi i kości ;)

W pierwszej chwili przyszło mi do głowy, że tu pasuje na polecankę Marek Krajewski, ale właściwie to jest prędzej obraz w odbiciu, w swoim negatywie, świat w jego książkach, czyli to samo, co drażni cię w twoich lekturach, tylko że odwrotnie ;) Brzydcy, brudni i źli, ale czy rzeczywiście przez to tacy prawdziwi, z krwi i kości? Chyba żadna skrajność, ani odmalowanie człowieka, czy to w jednym kolorze, czy to w czerni i bieli tylko, nie usatysfakcjonuje poszukiwacza realizmu i autentyczności.

Trzeba tylko pamiętać, że dany gatunek rządzi się swoimi prawami.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: