Dodany: 31.05.2007 14:02|Autor: marlenn

Książki i okolice> Książki w ogóle

problem z tytułem..


W ciągu ostatnich tygodni udało mi się napisać własną książkę. W skrócie, to powieść o nastoletniej Magdzie, nagle dowiadującej się, że jest śmiertelnie chora. Książka ukazuje przemianę jaką przechodzi w ciągu ostatnich miesięcy swojego życia, kiedy właściwie całkowicie zmienia swoją mentalność i sposób widzenia. Od zarozumiałej egoistki, której problemy zdrowotne raczej nigdy nie dotyczyły do dziewczyny, którą własne cierpienie wreszcie nauczyło, co w życiu jest naprawdę ważne.. Nie mam pojęcia jaki tytuł powinnam nadać tej powieści. Zawsze sprawiało mi problem wymyślenie tych kilku słów, które właściwie zachęcałyby do bliższego zapoznania się z dalszą treścią. Może ktoś ma jakiś pomysł? Treść podałam w skrócie i bardzo ogólnikowo, ale liczę na Waszą kreatywność:) To głupie napisać całą książkę i mieć problemy z tytułem, no ale cóż..to cała ja:)
Wyświetleń: 8527
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 31
Użytkownik: madzia z 31.05.2007 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciągu ostatnich tygodni... | marlenn
Może "Nawrócona"
Użytkownik: Oblat'ka 31.05.2007 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciągu ostatnich tygodni... | marlenn
"z szeroko otwartymi oczami"
Użytkownik: maharana 01.06.2007 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: "z szeroko otwartymi... | Oblat'ka
"Magda"
Użytkownik: Jakolinka 01.06.2007 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: "Magda" | maharana
"Magdy" raczej nie polecałabym Ci, książki z imionami w tytułach zazwyczaj mnie zniechęcają do siebie.
Użytkownik: kacper 01.06.2007 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: "Magdy" raczej ... | Jakolinka
Nie masz tu oczywiście na myśli Mistrza i Małgorzaty? :-)
Użytkownik: Jakolinka 01.06.2007 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie masz tu oczywiście na... | kacper
Oczywiście nie. Ani Polyanny. Ale całą półkę książek z samymi imionami w tytułach, która jest w bibliotece, a do której nie chce mi się nawet zbliżać, mimo obecności na niej książek lubianych przez mnie autorów.
Użytkownik: marlenn 01.06.2007 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście nie. Ani Polya... | Jakolinka
Myślałam nad tym, aby tytułem był np. "Szukając sensu". Co o tym myślisz?;>
Użytkownik: Jakolinka 02.06.2007 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślałam nad tym, aby tyt... | marlenn
Jak na mój gust to wcale nie masz problemu z wymyślaniem tytułu. :)
Użytkownik: marlenn 03.06.2007 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak na mój gust to wcale ... | Jakolinka
Dzięki:) Choć i w tym czegoś mi brakuje:>
Użytkownik: jakozak 02.06.2007 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie masz tu oczywiście na... | kacper
Jak to jest zrobione, że nie ma nicka?
Użytkownik: neutrinO7O1 02.06.2007 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak to jest zrobione, że ... | jakozak
Najprawdopodobniej ktoś w "moje dane" zapisał zmiany z pustym podpisem :)

To rzeczywiście zwraca uwagę (taki jest pewnie zamiar tego użytkownika), ale pewnie najczęściej tylko chwilowo. Bo cóż tu interesującego? Jak komuś przeszkadza niech zwróci uwagę adminowi. Na moją znajomość ludzkiej moralności to nie będzie nieetyczne ;) Ciekaw jestem jednakże czy admin uznałby taką praktykę za zgodną z regulaminem. Czysta ciekawość z mojej strony :)
Użytkownik: jakozak 02.06.2007 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: "Magda" | maharana
Mnie też przyszła do głowy Magda. :-)
Użytkownik: imarba 02.06.2007 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciągu ostatnich tygodni... | marlenn
Tak jest właśnie najczęściej ;-) Weź wszystkie ważne elementy. np: dziewczyna, choroba, przemiana, egoizm, cierpienie itd itp... Pewnie jest tam jakaś miłość dodaj to do siebie, wymieszaj i wybierz coś, co mówi o książce, ale NIE zdradza zakończenia...
Odradzam "Magdę" bo to się kojarzy z serialem zdaje się...
Użytkownik: mool 03.06.2007 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciągu ostatnich tygodni... | marlenn
może "Cierpienie". Trochę brutalnie i jakoś dziwnie, ale to takie moje pierwsze skojarzenie.
Użytkownik: humdrum 04.06.2007 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciągu ostatnich tygodni... | marlenn
radzę wcale nie wymyślać tytułu bo z Twojego opisu wynika, że wysmażyłaś niezły kicz. no chyba, że takie było zamierzenie.
Użytkownik: jakozak 04.06.2007 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: radzę wcale nie wymyślać ... | humdrum
Nikt Cię o opinię nie prosił. Tutaj raczej rozmawia się w sposób kulturalny, a nie zaczepny.
Tak sobie możesz pogrywać na czatach.
Użytkownik: marlenn 04.06.2007 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: radzę wcale nie wymyślać ... | humdrum
Być może to kicz, ale dziwi mnie fakt, że stwierdzasz to bez żadnych podstaw, po kilku bardzo ogólnych zdaniach dotyczących treści. Twoja opinia byłaby dla mnie ważna gdybyś przeczytał tę powieść, ale łatwiej wszystko po prostu z góry skrytykować, prawda? Zwłaszcza tutaj, kiedy każdy jest praktycznie anonimowym.
Użytkownik: imarba 04.06.2007 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Być może to kicz, ale dzi... | marlenn
Nie przejmuj się takim gadaniem. Powieść może nie być jeszcze "skończenie doskonała", ale ważne, że jest. Pierwsze powieści często okazują się niedoskonałe, ale przez to, że są i są pierwsze, torują droge następnym! A ćwiczenie czyni mistrza ;-)
Co bys powiedzała o tytule "przemiana" - chyba za dużo mówi, ale może coś w rodzaju "dwie strony smutku" ( albo czegos tam) - to czywiście przykłady...
Użytkownik: humdrum 05.06.2007 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Być może to kicz, ale dzi... | marlenn
nie jest łatwo skrytykować, bo, jak widzisz, można się narazić wszystkim na tym forum. ale czy nie zależy ci na szczerości? otóż, właśnie po tych kilku zdaniach, jakie sama napisałaś o swojej książce, nigdy bym jej nie przeczytała, bo ta historia o przemianie w obliczu zbliżającej się śmierci wydaje się przerażająco banalna. jest się anonimowym, ale jeśli chcesz podam Ci nazwisko, tylko że to niczego nie zmieni, bo najprawdopodobniej mnie nie znasz. doceń to, że piszę szczerze, co myślę i licz się z tym, że być może jest więcej osób, które odebrałyby twój tekst tak jak ja. w ogóle, radzę mieć więcej dystansu do siebie i do tego co robisz, jeśli uważasz, że to co napisałaś jest dobre, to się nie obrażaj, jak komuś się nie podoba, bo każdy może mieć swoje zdanie, co?
moja wypowiedź nie miała być zaczepna, poza tym to, że jest krytyczna nie znaczy ze jest niekulturalna.
aha, ktoś radził, żebyś nie przejmowała się takim gadaniem. zrobisz, jak uznasz za stosowne.
i jeszcze co do mojej krytyki: zdaję sobie sprawę z tego ze nie jest konstruktywna.
Użytkownik: marlenn 05.06.2007 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: nie jest łatwo skrytykowa... | humdrum
Jasne, że zależy mi na szczerości. Jest ona moim zdaniem dużo ważniejsza od pustych pochwał i komplementów. Zgodzę sie również z tym, że to, co napisałam mogło wydać Ci się banalnym kiczem, oczywiście możesz mieć własne zdanie. Twoja poprzednia wypowiedź być może w założeniu nie miała być zaczepna, ale ja właśnie tak ją odebrałam. Zresztą jak ją niby miałam potraktować? Jak przyjacielską poradę, żebym już więcej nie pisała, bo wychodzi z tego jedynie kicz?
Wcale nie mówię, że jest to świetna powieść, nie wychwalam jej w żaden sposób, po prostu informuję, że coś takiego napisałam. Mam mieć więcej dystansu do siebie? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Chyba nie znasz mnie na tyle dobrze, żeby mi tak doradzać. Zwróciłam Ci jedynie uwagę wyrażając własne zdanie, tak jak Ty wyraziłaś wcześniej własne. Sory, ale Twojej poprzedniej wypowiedzi nie mogłam zostawić bez komentarza, to chyba jasne. Nie zamierzam się obrażać, zwłaszcza o (podobno) szczerość.
Na przyszłość bardziej będę przejmować się "takim gadaniem", jeśli od razu będzie ono w jakiś sposób uzasadnione.
Użytkownik: humdrum 06.06.2007 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne, że zależy mi na sz... | marlenn
A widzisz, podważasz prawdziwość mojej szczerości. W związku z tym nie widzę sensu kontynuowania tej dyskusji.
Użytkownik: imarba 06.06.2007 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: A widzisz, podważasz praw... | humdrum
ale na czym opierasz "szczerość"? Przecież nie na podstawie przeczytanej książki!
To o co chodzi? Sczerze mówisz jej, że napisała gniota? I mówisz to nie przeczytawszy tekstu? TO JEST WIELKIE!
A mimo wszystko denerwującae! :-(
Użytkownik: aurico 06.06.2007 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A widzisz, podważasz praw... | humdrum
Widzę, że dyskusja zmierza w niebezpiecznym kierunku...

Od siebie chciałbym jedynie dodać, że nie każdy pisarz podejmujący błahy temat tworzy kicz, są też i tacy którzy nie zwracają zbytniej uwagi na ogień krytyki i tworzą dzieła wybitne, nawet gdy dotyczą tematów powszechnie znanych, oczywistych i względnie zrozumiałych dla każdego. Wydaje mi się, że ważne jest wyrażenie tematu, przedstawienie własnej niepowtarzalnej wizji - pozornie prosty temat może stać się punktem odniesienia do sformułowania nowych tez. A krytyka przed zapoznaniem się z treścią książki to tylko objaw arogancji i lekceważenia autora. Ot, takie jest moje zdanie.
Użytkownik: maharana 05.06.2007 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Być może to kicz, ale dzi... | marlenn
Tak sobie podumałem jeszcze nad tym tytułem do Twojej książki i tak mi przyszło na myśl coś takiego: "Po drugiej stronie siebie". Chodzi mi o to, że jak pisałaś, wykreowana przez Ciebie bohaterka zmienia się pod wpływem doznanego cierpienia i odkrywa swoją osobę na nowo. Nie wiem czy coś takiego naprowadzi Cię, ale myslę, że może warto spróbować? Pozdrawiam
Użytkownik: marlenn 05.06.2007 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak sobie podumałem jeszc... | maharana
"Po drugiej stronie siebie"... podoba mi sie:)
Użytkownik: maharana 06.06.2007 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: "Po drugiej stronie ... | marlenn
marlenn, napisz mi jak znajdziesz więcej czasu na maila coś szerszego o tym co napisałaś. Zainteresowało mnie to nieco. Pozdrawiam
Użytkownik: marlenn 06.06.2007 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: marlenn, napisz mi jak zn... | maharana
Miło słyszeć:) Postaram sie napisać do Ciebie w najbliższym czasie:)
Użytkownik: maharana 11.06.2007 12:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Miło słyszeć:) Postaram s... | marlenn
Czekam zatem z niecierpliwością:). Pozdrawiam
Użytkownik: Jagusia 08.06.2007 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: W ciągu ostatnich tygodni... | marlenn
A może: "Na nowo"
Użytkownik: ulaluna 09.06.2007 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A może: "Na nowo&quo... | Jagusia
a moze cos z dojrzewaniem lub dorastaniem....lub przmienieniem....np." przemieniony motyl"...hmm...lub " odnalezione serce"...moze troche przesadzone....albo z racji ze magda jest egoistka i nie dopuszcza do siebie na poczatku nikogo to moze cos jak "kaktus" :)...albo "otwarte drzwi", " pustynna burza"..moze starczy
Użytkownik: selmun 22.07.2007 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: a moze cos z dojrzewaniem... | ulaluna
"Od nowa"
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: