Dodany: 26.08.2011 11:18|Autor: jml2000
Zmęczyłam się podczas lektury
Potwornie przegadana powieść. Na początku mnie zachwyciła, potem mój zapał stygł z każdą stroną. Gdyby tak odjąć ze 20% treści, byłaby dużo lepsza. Miałam wrażenie, że autor chce napisać dokładnie o wszystkim, co się mu zdarzyło w opisywanym okresie. No i do tego te kwieciste metafory, te - dla mnie, zatwardziałej racjonalistki - bzdurne filozoficzne dyskusje z Kadirbajem, ta neverending story z Karlą, ta egzaltacja... Za dużo, za dużo, za dużo tego wszystkiego.
Uważam, że ta książka przede wszystkim zachwyci miłośników Indii, bo rzeczywiście wnosi mnóstwo interesujących informacji. Ale niestety w formie, która męczy.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.