Użytkownik: rastanja 30.06.2011 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Coś polecicie? Może z Pok... | xao0 Ja w książkach szukam raczej magii, czegoś wznioślejszego czy podnoszącego na duchu a literatura traktująca o codzienności w sposób "porno" raczej mnie brzydzi niż zachęca. Jasne, jest to nowatorskie, szokujące i taka literatura też musi istnieć, ja jednak do niej nie lgnę. A co do tytułu wątku: Gombrowicz- owszem, Masłowska już niekoniecznie ;)

Użytkownik: xao0 30.06.2011 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja w książkach szukam rac... | rastanja Czy nie ma zależności Gombrowicz-Masłowska – dyskutowalne ;) Ale z Pokoleniem porno racja, tam nie ma wzniosłości, wszystko jest 1 do 1. Pytałem natomiast o to czy sama forma dramatu nie jest traktowana jako "uboższa" względem bogatej w słowa powieści... (bo takie traktowanie dramatu w połączeniu z brakiem wzniosłości właśnie, zabija czytelnictwo tego rodzaju literackiego w Polsce)

Użytkownik: rastanja 01.07.2011 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy nie ma zależności Gom... | xao0 Nie mówię, że tej zależności nie ma :) chodziło mi raczej o to, że do Gombrowicza nie podchodzę jak pies do jeża a do Masłowskiej i owszem:) Co do dramatu, coś w tym jest. Jak sam zauważyłeś powieść bogatsza jest w słowa a i do niej w dzisiejszych czasach ciężko ludzi zachęcić, co dopiero do dramatu, który wymaga mimo wszystko trochę większej wyobraźni wg mnie.