Dodany: 02.04.2007 09:39|Autor: matis
Czcigodne starocie
Leszek Kołakowski twierdzi, że humaniora, w odróżnieniu od zdobyczy nauk ścisłych, narastają, a nie zastępują poprzedników; trudno się z nim zgodzić po lekturze książki Burckhardta. Nie sposób choćby na moment zapomnieć, że dzieło pochodzi sprzed 150 lat. Uderza naukowa naiwność autora, czy też, jak kto woli, brak, będącego obecnie normą w tego typu publikacjach, co najmniej udawanego obiektywizmu. Autor odwołuje się do wiedzy i zainteresowań czytelnika XIX-wiecznego, przez co część aluzji umyka, a tematyka miejscami rozchodzi się z naszymi oczekiwaniami. Nie powiem, żeby mnie to strasznie raziło, jednak jeśli ktoś będzie chciał "Kulturę Odrodzenia" potraktować jako jeszcze jedną pozycję popularnonaukową z historii kultury, to raczej powinien poszukać czegoś nowszego.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.