"Porządek" czytania
Z natury jestem osobą bardzo uporządkowaną, lubię planować, segregować, porządkować, układać w kolejności... Podobnie traktuję czytanie, np. przynoszę książki z biblioteki, układam na półce i czytam - po kolei! Żadna siła mnie nie zmusi, żebym przeczytała książkę wyjętą ze środka kupki :) Taki już dziwny mam charakter... Podobnie robię z zakładkami - mam je w pudełku i kolejno biorę do każdej następnej lektury, a wykorzystaną odkładam na koniec kolejki.
Postanowiłam więc stworzyć sobie ścisłą hierarchię, porządek książek do czytania. Żeby nie było bałaganu! :) :) :) I tak:
1) Książki z biblioteki w pierwszej kolejności, wypożyczę max. 8, szukając jak najwięcej pozycji z biblionetkowych "polecanek"
2) Jedna książka z mojej półki (oczywiście: PO KOLEI, z tych nieprzeczytanych lub do powtórnego czytania)
3) Jedna książka w formie e-booka na czytniku, najlepiej z pierwszych miejsc "polecanek", jeśli nie znalazłam papierowej wersji.
Tyle na razie. Do dzieła!!!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.