Dodany: 26.03.2007 15:13|Autor: Kateeeeee

Ogólne> Matury

1 osoba poleca ten tekst.

Rózne sposoby wykorystywania motywu szaleńca/szaleństwa w literaturze.


Wybrałam 2 lektury :lot na kukułczym gniazdem" i pani zapropoowala mi wielka improwizacje Kordiana z Dziadow.Jak w tych książkach postrzega się szaleńców...?
Wyświetleń: 8040
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: Anitra 27.03.2007 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Wybrałam 2 lektury :lot n... | Kateeeeee
KONRADA z „Dziadów” - proszę!
Użytkownik: Kasia87 30.03.2007 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Wybrałam 2 lektury :lot n... | Kateeeeee
mysle ze lot nad kukółczym gniazdem to swietny pomysł!!!bohaterm był mezczyzna przebywajacy w zakładzie psychiatrycznym udajacy w swoim zachowaniu gołebia!warto sie zastanowic dlaczego!co w tych ptakach mogło byc inspirujacego?
Użytkownik: Sznajper 30.03.2007 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: mysle ze lot nad kukółczy... | Kasia87
Podejrzewam inspirację kulinarną. Silne skojarzenie pomiędzy gołąbkiem, kapustą i ryżem spowodowało u w/w bohatera przemianę moralną i psychiczną.
Liść kapusty, będąc metaforą prokreacji (w opozycji do niesłusznej teorii bociana) spowodował o Murphyego przerost libido, zauważalny zwłaszcza w kontaktach z siostrą oddziałową. Ryż natomiast...
Użytkownik: Anna 46 30.03.2007 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Podejrzewam inspirację ku... | Sznajper
... jest typowym symbolem id, jak wiadomo kierującym się zasadą przyjemności. Gdy dochodzi do stanów napięcia (konflikt z oddziałową) i wzrasta poziom stymulacji, id usiłuje przywrócić organizmowi niski poziom energii - uniknąć przykrości i uzyskać przyjemność - a coż może być bardziej kojącego i przyjemnego dla zmęczonej rozbuchanym wiekiem XX i siostrą oddziałową jaźni od maleńkich ziarenek r y ż u. Ryżu w koniunkcji z liściem kapusty.

Nie wykluczam jednak podtekstów stricte ornitologicznych...
Użytkownik: Sznajper 30.03.2007 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: ... jest typowym symbolem... | Anna 46
... - w tym ujęciu Murphy jest gołębiem, szpital gołębnikiem, a oddziałowa jastrzębiem czyhającym na życie białych gołąbków, uosobienia (uzwierzęcenia?) pokoju, spokoju i... hmmm... wodopoju? nie... i szeroko pojętej gołębiowości.
Gołąb - jak ogólnie wiadomo - grucha. Stąd kolejne skojarzenie: gołąb - grucha - lewatywa - szpital psychiatryczny.
Użytkownik: joanna.syrenka 30.03.2007 23:36 napisał(a):
Odpowiedź na: ... - w tym ujęciu Murphy... | Sznajper
Szpital psychiatryczny - szpital - oddział kardiochirurgii...
Jak wiadomo gołębiowość wiąże się z posiadaniem gołębiego serca. Serce gołębie płochliwe jest, wrażliwe na jastrzębie ataki siostry oddziałowej, ma więc tendencje do zacinania się. Dążenie do pokoju, spokoju i...hmmm...wodopoju(?) nie jest więc przypadkowe...
Użytkownik: szafir 31.03.2007 14:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Szpital psychiatryczny - ... | joanna.syrenka
A taki nudny się wydawał ten dział matury!
Kurczę blade, może opublikujecie to gdzieś? Proponuję tytuł "Głębia gołębia, czyli na skrzydłach szaleństwa i w szponach obłędu".
Użytkownik: joanna.syrenka 31.03.2007 15:17 napisał(a):
Odpowiedź na: A taki nudny się wydawał ... | szafir
Rotfl.
Tantiemy za tytuł masz jak w banku :)
Użytkownik: jakozak 31.03.2007 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: ... - w tym ujęciu Murphy... | Sznajper
Nie można pominąć decydującego znaczenia ogromnych rozmiarów głębia kapuścianego w całej tej historii...
Użytkownik: Anna 46 31.03.2007 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie można pominąć decyduj... | jakozak
... słusznie! Abstrahując liście kapusty, idea głębia kapuścianego jest tu niezwykle ważna. Biorąc pod uwagę rozmiar głębia, można by się pokusić o szukanie paraleli z Wodzem Bromdenem; twardość - z McMurphy'm. Idąc odważnie krok dalej - nawet z siostrą Ratched. Pewna dowolność interpretacji może jednak wzbudzić uczucia ambiwalentne (albo McMurphy, albo siostra Ratched).
Nasłuszniejszą tezą byłoby potraktowanie głębia jako ego - jedną ze struktur osobowości w modelu psychoanalitycznym, obok superego oraz id. Ego wytwarza się ponieważ zaspokojenie potrzeb organizmu wymaga działań w świecie rzeczywistym... Dążenie do pokoju, spokoju i... hmmm... wodopoju (?)
Głąb... głębia... wodopój... szemrze... szemra... buntuje się... McMurphy...
Użytkownik: Kateeeeee 24.04.2007 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Wybrałam 2 lektury :lot n... | Kateeeeee
Spoko...

Ludzie czy myślicie,że ja takie coś wciągnę? Nie jestem uczennicą zawodówki i trochę rozumiem... W "Locie" nie doszukałam się żadnych związków z kapustą itp. I tak wiem to byl Konrad nie Kordian.. literówka... ale i tak dzieki za radosną twórczość :)
Użytkownik: Sznajper 25.04.2007 07:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Spoko... Ludzie czy my... | Kateeeeee
Ta "radosna twórczość", to nie reakcja na Kordiana, ani nikczemna próba wprowadzenia CIę w błąd :) Przeczytaj wpis Kasi87.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: