Dodany: 07.05.2011 16:51|Autor: hajdamak

Strach w trzydziestym piątym


"Trzydziesty piąty i później" oraz "Strach" są kontynuacją wielkiej powieści Rybakowa "Dzieci Arbatu". Traktowane odpowiednio jako druga i trzecia część, tworzą z "Prochem i pyłem" tetralogię. Żeby się nie rozdrabniać, od razu napiszę o obu; tak jak się spodziewałem, kontynuacja "Dzieci Arbatu" nie zawiodła mnie.

Dzięki kolejnym częściom mamy możliwość poznania dalszych losów Saszy, Jurija, Wadima, Wiki, Warii i wielu innych ludzi, którzy muszą odnaleźć się w świecie przepełnionym ciągłymi aresztowaniami, zsyłkami i artykułami w gazetach donoszącymi o zdemaskowaniu kolejnych wrogów ludu (w tym najbliższych towarzyszy Stalina). Rybakow ponownie zachwycił mnie tym, jak dobrze oddał nastroje panujące podczas wielkich czystek. Nieufność, codzienne donosy, wszechogarniający strach - to wszystko znajdziemy w "Trzydziestym piątym..." i "Strachu".

Pierwsza część prawie w całości traktuje o procesie Zinowiewa i Kamieniewa. Proces ten stanowił kontynuację polityki Stalina, której celem było zlikwidowanie wszystkich ludzi zagrażających (choćby tylko w jego mniemaniu) jego pozycji i planom. Rybakow opisał to bardzo dobrze, kilka rozdziałów kończy się informacjami, kto i w jakim roku został skazany (głównie na rozstrzelanie). Niestety, ucierpiały na tym inne wątki, co daje wrażenie, że czyta się zbeletryzowaną książkę historyczną (a nie powieść, której akcja toczy się w konkretnym historycznym okresie). W drugim tomie ("Strach") proporcje trochę się zmieniły (mniej Stalina, skupienie się na innych bohaterach), co, prawdę mówiąc, uratowało ostatecznie całość. Dzięki rozszerzeniu wątku Szaroka, który pnie się po szczeblach kariery w szeregach NKWD, możemy obserwować wydarzenia okresu stalinowskiej czystki "od środka", a nawet z zagranicy. Zesłaniec, rodzina skazanego, pracownik NKWD, pisarz, zwykli obywatele, Stalin - tak wiele punktów widzenia, tak wiele miejsc, w których rozgrywa się akcja daje nam pełny obraz opisywanych przez autora wydarzeń.

Styl i opisy Rybakowa są oszczędne, próba wzbudzenia w czytelniku konkretnej postawy względem bohaterów - udana. Współczułem katowanym, czułem antypatię do katów. Autor wyraża swoją krytykę polityki Stalina ustami swoich bohaterów, rozlicza Stalina z ofiar. Jego dzieło jest głosem człowieka, który żył w tamtych czasach, doświadczył tamtego okrucieństwa i chce się tym podzielić ze światem. Co mnie nie przekonało w powieści? Wątki miłosne. Podejrzewam, że autor "pozwolił" na powstanie tego uczucia między bohaterami dla równowagi, ale nie przekonało mnie ono w ogóle.

Różnorodność postaw bohaterów pokazuje, jak bardzo otumanione (Wadim) lub świadome (Sasza, Wika) było społeczeństwo, a obszerne fragmenty dotyczące Stalina obnażają jego paranoję.

Obowiązkowa pozycja dla tych, któzy czytali "Dzieci Arbatu".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2088
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: