Czy korekta ma dla Was znaczenie?
Coraz częściej spotykam się z publikacjami, które są bardzo niedbałe pod względem edytorskim. Mnie osobiście to bardzo irytuje i w dużej mierze odbiera przyjemność z czytania nawet najlepszych tekstów.
Dlatego chciałabym, żebyście się podzielili swoimi opiniami na ten temat. Czy was to denerwuje? Czy uważacie, że o tym należy mówić i "karcić" wydawców za niedbałość edytorską? Czy też nie ma to dla Was znaczenia?
Poszperajcie też w swojej pamięci i spróbujcie sobie przypomnieć książkę znakomicie opracowaną pod względem korekty, redakcji, składu tekstu. Piszcie też o książkach, które pod tym względem Was rozczarowały.
Czy są wydawcy, którym szczególnie ufacie w tym względzie? A może są tacy, którzy notorycznie popełniają tego typu błędy?