Dodany: 10.03.2007 11:43|Autor: M. Knedler

Książka: Emma
Austen Jane

2 osoby polecają ten tekst.

O miłości czy o przyjaźni?


"Emma", dedykowana Jego Książęcej Wysokości, stanowi najbardziej optymistyczne i przepełnione pozytywnymi emocjami oraz przesłaniem dzieło autorki. David Adrew Graves potwierdził ostatnio tę tezę, posługując się komputerowym oprogramowaniem do analizy tekstów pod względem częstotliwości występowania słów oraz powtarzalności sekwencji słownych. Wyniki wskazały, iż to właśnie w "Emmie" dominują wyrazy i zdania nacechowane pozytywnie, a najmniej jest tu tych z wysokim wskaźnikiem uczuć negatywnych. Zatem powieść jawi się jako najpogodniejsza i najlżejsza w dorobku Jane Austen. Ona sama w listach do książęcego bibliotekarza, pana Clarke’a, przewidując reakcję czytelników, stwierdziła, iż wielbiciele "Dumy i uprzedzenia" uznają ją niewątpliwie za mniej dowcipną. Tymczasem "Emma" zawiera bodaj najwięcej cech społecznej komedii obyczajowej — podczas gdy satyryczne portrety w "Dumie..." są bardziej wyraziste i barwniejsze, tutaj nakreślono je z większą subtelnością i nigdy nie ocierają się o uszczypliwość czy surowość. Pan Woodhouse, Harriet Smith, państwo Elton czy panna Bates są niekiedy wręcz uroczy w swej śmieszności. Goldwin Smith wyraził nawet przekonanie, iż kreacja tej ostatniej pozwala porównać Jane Austen do samego Szekspira: „(...) ręka, która narysowała pannę Bates, choć nie mogła narysować Lady Macbeth, mogła narysować Panią Quickly albo Martę z »Romea i Julii«”*.

Do skonstruowania głównego wątku wykorzystany zostaje schemat komedii pomyłek, będących udziałem tytułowej bohaterki, a wynikających z jej nadmiernego zaufania do własnego zmysłu obserwacji i znajomości ludzkich charakterów. Postać ta różni się od ówczesnych konwencjonalnych literackich portretów kobiet. Autorka, przystępując do pisania, powiedziała, iż tym razem stworzy heroinę, której nikt poza nią nie polubi oraz że nie ma zamiaru przypochlebiać się pewnym krytykom, dostosowując swoją wizję do ich oczekiwań. Emma jest zatem apodyktyczną egoistką, na każdym kroku popełniającą jakiś błąd, mylącą się w sprawach różnej wagi, często niesprawiedliwą i złośliwą, a jednocześnie osobą inteligentną i niezaprzeczalnie uroczą. Jej wady zdają się raczej wynikać z niedojrzałości i zaślepienia, nie zaś ze zwykłej podłości, a końcowa przemiana nie dokonuje się w pełni i dotyczy raczej uczenia się krytycznego stosunku do samej siebie niż stawania ideałem, dzięki czemu historia w ostatnich sekwencjach nie sprawia wrażenia naiwnej.

To także pierwsza bohaterka Austen, której rodzina nie boryka się z kłopotami finansowymi, przez co istotne w pozostałych utworach matrymonialne problemy bezposażnych panien tutaj schodzą na dalszy plan. Emma jawi się właściwie jako jedna z pierwszych powieściowych feministek, ceniąca sobie wolność i niezależność, w małżeństwie widząca jedynie szansę polepszenia sytuacji materialnej osób nie tak hojnie wyposażonych przez los jak ona.

Ponadto w żadnym innym dziele pisarki nie przejawia się równie silnie fascynacja własną płcią — na pierwszym planie jest tu damska przyjaźń, a właściwie dorastanie do niej, odzieranie jej z egoizmu i uczenie się lojalności. Mężczyźni stanowią jedynie tło, ich obecność stymuluje pewne zachowania. Przed naszymi oczami nie rozwija się miłość — ona jest udziałem obojga bohaterów od samego początku, jednak pozostaje uśpiona i dopiero na ostatnich kartach Emma uświadamia sobie, kogo kocha i chce poślubić, co dla odbiorcy przez cały czas jest przewidywalne i oczywiste. Najważniejsza jest tu sieć relacji między kobietami, przyjemność, jaką daje im przebywanie w swoim towarzystwie, oraz pytanie, kto zasługuje na przyjaźń i szacunek, a kto nie. I przez te właśnie kontakty, nie zaś damsko-męskie, ukazane zostają kwestie różnic majątkowych wśród angielskiego społeczeństwa oraz wyłania się problem, czy zażyłość między przedstawicielkami odmiennych sfer towarzyskich jest możliwa i korzystna. Owa fascynacja płcią piękną przywiodła nawet pewnych krytyków do rozważań nad zagadnieniem seksualności bohaterki. Susan M. Korba przytacza niektóre z tych opinii: „Claudia Johnson odkrywa, że [...] »z krytycznym wobec niej stosunkiem wiążą się oczywiście podteksty mizoginiczne, niekiedy wręcz homofobiczne«. Johnson cytuje niepokojące aluzje Edmunda Wilsona i gniewne napomknienia Marvina Mudricka o durzeniu się Emmy w innych kobietach; są to przykłady niepokojów wzbudzanych przez tę właśnie bohaterkę Austen”**. Świadczy to jedynie o tym, iż twórczość Jane Austen, obejmująca sześć powieści ukazujących obrazki z życia angielskiego ziemiaństwa, stanowi w dalszym ciągu, od dwóch niemal stuleci, wyzwanie i inspirację dla badaczy literatury.



---
* William James Dawson, "Jane Austen and the Novel of Social Comedy" [w:] Tegoż "Makers of English Fiction", wyd. Adamant Media Corporation, Nowy Jork 2005, s. 327 (przekład własny - M. Knedler).
** Susan M. Korba, "Improper and Dangerous Distinctions’: Female Relationships and Erotic Domination in „Emma”" [w:] "University of North Texas Studies in the Novel" 29, nr 2 (1997), s. 139 (przekład własny - M. Knedler).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10234
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: misiak297 12.03.2007 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: "Emma", dedykowana Jego K... | M. Knedler
I kolejna świetna recenzja, dziękuję. Czekam na dalsze "Austenowskie" i nie tylko! Pozdrawiam!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: