Dodany: 22.02.2007 22:03|Autor: Cuma

Książka: Księga z San Michele
Munthe Axel

2 osoby polecają ten tekst.

Zwykły-Niezwykły


Gdy sięgałam po "Księgę z San Michele" miałam wrażenie, że nie przeczytam jej do końca. "Strasznie gruba i strasznie zakurzona": oto, co myślałam, czytając pierwsze zdania. Jednak po kilku rozdziałach, kiedy akcja zaczęła przybierać szybszy obrót, zorientowałam się, że polecona mi lektura wcale nie jest nudnym zbiorem archaizmów, ale żywą, wciąż aktualną opowieścią o prawdziwym życiu.

Axel Munthe, zupełnie młody lekarz, to osoba, która w swoich licznych podróżach zetknęła się oko w oko z prawdziwym życiem i prawdziwą śmiercią. W "Księdze z San Michele" jest wiele zabawnych, "rozluźniających" elementów. Nie: to nie książka z rodzaju tych, które od pierwszych po ostatnie strony spływają krwią! To przede wszystkim swoista biografia niezwykle wrażliwego, a zarazem wytrzymałego człowieka. Prawdą jest przy tym, że medyczne, naturalistyczne opisy bardzo często pojawiają się w tekście...

Czasami człowiekowi potrzebny jest pewien wstrząs, aby mógł lepiej zrozumieć otaczającą go rzeczywistość. "Księga z San Michele" to właśnie taka książka!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6957
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Harey 24.02.2007 00:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy sięgałam po "Księgę z... | Cuma
Dla mnie ta ksiązka była niezwykłą, niezapomnianą lekturą. Cieszę się, że pojawiła się recenzja tej książki :)
Użytkownik: n 19.07.2007 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie ta ksiązka była ... | Harey
Dla mnie ta książka to przykład magii literatury, czarodziejska!

Polecam pamiątki po Munthem w muzeum Keatsa koło Schodów Hiszpańskich.
Użytkownik: koko 19.06.2007 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy sięgałam po "Księgę z... | Cuma
Chciałam przeczytać tą książkę od kiedy wróciłam w wycieczki po Włoszech i z San Michele. Capri jest pięknym miejscem, a San Michele nie mogłoby być nigdzie indziej. Teraz, w końcu, "zaposiadłam ją" i powolutku smakuję. W związku z Twoją recenzją mam wątpliwość, mówisz, że książka, którą Ty czytałaś, była bardzo gruba (i zakurzona :)), moja jest tylko zakurzona (kupiona w antykwariacie za... 1zł). Patrzę na spis rozdziałów: zaczyna się od Młodości, kończy na Początku końca i Zakończeniu - W starej wieży. Razem 399 stron, mały druk, format ciut mniejszy od zeszytowego. Czy różnice wynikają z wydań? Czy też nabyłam rzecz niekompletną?
Użytkownik: verdiana 19.06.2007 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam przeczytać tą ks... | koko
Aż wyjęłam swoje stare londyńskie wydanie (nie ma nawet roku wydania), twarde okładki, zakurzone stronice i jeszcze je musiałam w lodówce trzymać, żeby wywietrzało. :-) Stron 518. Pierwszy rozdział: Youth. Ostatni - In The Old Tower. Są 32 rozdziały, format zeszytowy. Książka dość gruba, ale czcionka sporawa. I też nie wiem, czy mam całość, ale o skrótach nic nie piszą. :-)
Użytkownik: koko 20.06.2007 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Aż wyjęłam swoje stare lo... | verdiana
To chyba jednak jest to to samo, różnice wynikają pewnie z druku, grubości papieru, wielkości czcionki i formatu. W końcu, czy można się spodziewać jeszcze czegokolwiek po zdaniu: "Umarłem, lecz nie wiedziałem o tym"? Czy może być jeszcze jakiś dalszy ciąg?
Użytkownik: Akrim 13.06.2013 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy sięgałam po "Księgę z... | Cuma
Właśnie zaczęłam czytać tę książkę i zauroczyła mnie już przedmowa. Pierwsza jej część (bo jest i druga) kończy się tymi słowami:
"Ludzie dzisiejsi marnują zbyt wiele czasu na wysłuchiwanie słów i myśli innych. Lepiej by czynili słuchając więcej w spokoju i skupieniu własnych myśli. Wiedzę możemy przejmować od innych, lecz mądrości musimy się nauczyć sami. Źródło jej bierze początek w nas samych, z milczącej głębi naszych samotnych rozmyślań i marzeń. Woda jej jest przezroczysta i zimna jak prawda - lecz smak ma gorzki jak łzy". (Instytut Wydawniczy Pax, 1973, s. 11)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: