Dodany: 20.02.2007 01:18|Autor: piotrowy
Perełki
Ostatnio obejrzałem film 'Kotka na rozgrzanym blaszanym dachu' (1958) ze świetnymi rolami Paula Newmana, Elisabeth Taylor i równie wspaniałym Burlem Ivsem na podstawie utworu Williamsa.
Aż wstyd przyznać, że tak późno odkryłem taką perełkę i jestem pewien, że nieraz wrócę do tego obrazu.
A dla Was jaki film jest taką piekną perełką, która nigdy się nie zestarzeje i do której chętnie wracacie. Może wśród nich znajdę coś, co żal byłoby minąć.