Dodany: 04.01.2011 18:30|Autor: Jagusia

Książki i okolice> Książki w ogóle

2 osoby polecają ten tekst.

Figa z makiem?


Przeczytałam u E. Hakla zdanie, które może być przyczynkiem do ciekawej dyskusji. Jeden z bohaterów mówi:
"...Ta tak zwana literatura piękna jest przede wszystkim dla ludzi, którzy w życiu i z życia maja figę z makiem... a cała reszta traktuje ją jako lekką i ciut nudną rozrywkę przed zaśnięciem"...
Co sądzicie, czy lubicie Piękną?
Wyświetleń: 4087
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: jakozak 05.01.2011 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam u E. Hakla z... | Jagusia
Nie zgadzam się z tym panem. Nie mam figi z makiem z życia - wręcz przeciwnie. A Piękna jest w tym życiu sporym, dobrym elementem. Ani trochę nudnym, jeśli jest naprawdę piękna.
Na pewno za to nudzą mnie osoby (nie bierz tego do siebie!- chodzi mi o pana H.), które tak myślą. Cóż z takim człowiekiem w ogóle robić? Jak nawiązać kontakt? Dla mnie to przepaść.
Użytkownik: Jagusia 05.01.2011 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie zgadzam się z tym pan... | jakozak
Absolutnie nie biorę tego do siebie:), bo Piękna jest moja miłością absolutną. Znam jednak wielu,którzy w ogóle jej nie pojmują:(
Użytkownik: dorota95 06.01.2011 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Absolutnie nie biorę tego... | Jagusia
Może i rozrywka przed zaśnięciem, bo jak się ma więcej niż "figa z makiem" , to dopiero przed zaśnięciem można się rozerwać:)A na pewno nie nudna:)Uważam, że czytający piękną mają szczególną wrażliwość:)
Użytkownik: Jagusia 10.02.2013 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam u E. Hakla z... | Jagusia
Chciałam wskrzesić ten wątek, piszcie proszę .
Użytkownik: modem2 10.02.2013 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam u E. Hakla z... | Jagusia
To samo ten ktoś mógłby powiedzieć o filmach i przeróżnych programach tv, a oglądaczy jest przecież nieporównywalnie więcej...
Chciałabym jednak coś uściślić: Co ten ktoś rozumie przez "literatura piękna"? Czy tylko fabułę, czy szerzej - literaturę faktu, felietonistykę [którą ostatnio chętnie czytuję]. Czy mogłabyś podać kontekst tego cytatu albo po prostu cytat dłuższy? I bardzo proszę o namiary książki, bo cytat jest intrygujący. Z góry dziękuję.
Użytkownik: Marylek 10.02.2013 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: To samo ten ktoś mógłby p... | modem2
A mnie, widzisz, cytat bardzo rozdrażnił i zniechęcił do autora. Jakże jesteśmy różni! :)
Myślę, że chodzi o tę książkę: O rodzicach i dzieciach (Hakl Emil (właśc. Beneš Jan)).
Użytkownik: modem2 10.02.2013 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie, widzisz, cytat ba... | Marylek
Chyba się nie zrozumiałyśmy - zaintrygował, to nie znaczy, że się z nim zgadzam - wręcz przeciwnie - chyba z mojego argumentu jasno wynikało, że opinia Hakla ma "dziury", więc chętnie podyskutowałabym z nim o tym. Ponieważ jednak bladego pojęcia nie miałam, kto zacz, sądziłam, że to jakiś zbiór esejów o czytaniu, książce itp. i w związku z tym, jeśli autor żyłby jeszcze, mogłabym właśnie z nim o tym podyskutować. Jak rozumiem jednak, to opinia postaci z fabuły, więc chyba niekoniecznie samego autora...Nie wiem zresztą, dlatego pytałam o kontekst.
Użytkownik: Marylek 10.02.2013 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba się nie zrozumiałyś... | modem2
To może być, oczywiście, prowokacja autora, czyli Hakla, który wszak zajmował się literaturą piękną właśnie (nie wiem, czy "tak zwaną"). :)
Użytkownik: Marylek 10.02.2013 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam u E. Hakla z... | Jagusia
Tak zwana literatura piękna - a jakieś inne określenie jest może przez pana Hakla preferowane? Bo nie rozumiem dlaczego "tak zwana".

Literatura piękna jest dla każdego, kto ma dostatecznie dużo wyobraźni, żeby mieć ochotę ją czytać.
Literatura piękna jest dla każdego, kto chciałby przybliżyć sobie realia rzeczywistości niegdysiejszej w sposób przyjemniejszy niż mozolne studiowanie podręczników historii.
Literatura piękna jest dla każdego, kto chce współodczuwać z drugimi, dzielić ich emocje, rozwijać swoje.
Literatura piękna jest dla każdego, kto lubi opowiadanie historii i słuchanie tychże, od bajek począwszy, na wielkich tragediach ogólnoludzkich skończywszy.
Literatura piękna jest dla każdego, kto wrażliwy jest na słowo, kto lubi słowa, układanie ich w zdania, w akapity w pełne treści rozdziały, tomy.

Mogłabym tak ciągnąć w nieskończoność, ale - po co? Nad czym tu dyskutować? To portal dla ludzi, których do wartości literatury pięknej (bez tzw.) nie trzeba przekonywać.

A inna literatura? Popularnonaukowa na przykład? A publicystyka? A reportaż? A użytkowa? A gatunki pograniczne? Jak poczytam instrukcję obsługi młota pneumatycznego przed zaśnięciem, to będzie oznaczało, że mam w życiu daktyle z makiem, czy może rodzynki sułtsńskie ze skórką pomarańczową?

Co to znaczy "w życiu i z życia maja figę z makiem..."? Jeśli ktoś lubi czytać i ma z tego przyjemność, to żadna "figa z makiem" mu nie grozi. Cytat dowodzi wyjątkowej frustracji i zgorzknienia tego, kto go wypowiada.

A rolę nienudnej rozrywki przed zasnięciem co mogloby pełnić, zdaniem autora? To mnie interesuje...
Użytkownik: Cirilla 10.02.2013 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak zwana literatura pięk... | Marylek
Transmisje z sejmu ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: