Dodany: 30.12.2010 20:40|Autor: seremity
Szokująca prawda o życiu dziewczynek w krajach arabskich
Książka opowiada o dziesięciolatce, mieszkance Jemenu, którą ojciec (oczywiście wbrew jej woli) wydał za mąż. Mąż co prawda obiecał, że poczeka z seksem, aż dziewczynka uzyska dojrzałość płciową (zacznie miesiączkować), a po tym jeszcze rok, ale złamał słowo już pierwszej nocy.
Nadżud jest załamana conocnymi gwałtami i boi się spać. W dzień nie jest dużo lepiej, teściowa traktuje ją jak służącą, nie do pomyślenia jest, aby dziewczynka choć trochę pobawiła się z innymi dziećmi. Mimo swoich dziesięciu lat ma się zachowywać jak zamężna kobieta i być posłuszna swojemu mężowi i jego matce.
Nadżud udaje się wyjednać u męża możliwość odwiedzenia rodziców w stolicy. Choć mąż dziewczynki nie dotrzymał słowa, jej ojciec każe jej z nim zostać. Zdesperowana Nadżud postanawia uciec i udać się do sądu, gdzie zamierza żądać rozwodu. Plan udaje się zrealizować.
Sprawa niestety okazuje się trudna. Z jednej strony, dziewczynkę wydano za mąż bezprawnie, bo była za mała, z drugiej strony - jest także za mała, aby żądać rozwodu. Na szczęście w końcu udaje się doprowadzić sprawę do końca i orzec rozwód.
Dzięki nagłośnieniu tej sprawy inne dziewczynki zyskały odwagę, aby także pójść do sądu. I jest to szczęście w nieszczęściu. Mnie się w głowie nie mieści, że taka sytuacja mogła się wydarzyć, a co więcej, nie być odosobnionym przypadkiem, w 2008 roku!
Książkę czytało mi się dość dobrze. To pozycja na jeden wieczór, jest cienka i z dużym drukiem, więc lektura nie zajmuje zbyt dużo czasu. Historia w niej opowiedziana jest (przynajmniej dla mnie) wstrząsająca. Nie zdawałam sobie sprawy, że takie są realia w krajach arabskich. I choć wiem, że książka opowiada prawdziwą historię, to, co tam się dzieje, w głowie mi się nie mieści. Jak my nie doceniamy tego, że żyjemy we w miarę normalnym kraju...
[prawie identyczną recenzję umieściłam na swoim blogu]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.